reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ewi w takim razie czekam na pozytywne wieści :-) A co do przyjaciół/ek to mam 3 takie z którymi mogę konie kraść ;-) z Justyną znamy się od pierwszej klasy podstawówki, przez 14lat mieszkałyśmy blok w blok, teraz spotykamy się rzadziej, na codzień pracuje a w weekendy jeździ na studia 150 km... z Pati znamy się od Ogólniaka, przez pierwsze półrocze skakałysmy sobie do gardeł :-D nawet nie wiem kiedy nienawiść zmieniła się w "miłość" wczoraj urodziła córeczkę, jutro wybieram się do nich do szpitala :-) a 3 to moja szwagierka ( żona rodzonego brata J) mieszkamy 3 od siebie i chociaż jest ode mnie 20lat starsza, to możemy gadać o wszystkim i o niczym :tak: fajnie mieć taką babę która umie postawic do pionu :tak: A co do przyjaźni damsko męskiej no cóż... w moim wypadku skończyło się to łóżkiem :-D oczywiście nie byłam jeszcze wtedy z J ;-) Uciekam na Władcę Pierścieni :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ANIA, wiadomo że mąż nie powinien byc tylko kochankiem ale i przyjacielem;-)
Ale przyjazn z facetem jest mozliwa tylko zalezy jak ten facet "stawia" sie do Ciebie;-)Ja wiem, że jest mozliwa bo mam świetnego kumpla z roku, z którym sie dogaduje a on nie patrzy na mnie jak na kobiete tylko na przyjaciela.No nie wiem jak to wytlumaczyc, bo przeciez to widac kiedy facet cos ma do dziewczyny a On traktuje mnie jak faceta dosłownie:-D I na pewno nie spedzam z nim każdej wolnej chwili gdy nie jestem z K to taka inna przyjazn niz z dziewczynami

Jestem pozytywnie nastawiona do ciąży:tak:Martwie sie o dzidziusia i cały czas mysle o wszystkim co go tyczy!Inaczej patrze tez na K bardziej Go cenie i coraz bardziej mysle o slubie:tak:A czuje sie róznie dzisiaj mam niemal cały dzień nudności nawet teraz i dlatego siedze w domu mimo, że piątek:rofl2:Ale i tak Kostas w pracy ale jutro sobie miło spedzimy dzień;-)
 
Myrsini pewnie jest ale nie raz mu to tłumaczyłam po za tym nie daję żadnych powodów:) A jakie relacje normalne nigdy nic między nami nie było i nie będzie on jest sporo starszy ma swoją rodzinę ja swoją w ciężkim czasie bardzo mi pomógł nawet nie wiem jakby na nogach stanęła jak by nie on a C wtedy nie znałam w ogóle nasza przyjaźń trwa dużo dłużej niż znajość moja i mojego męża:)

Aniu a ja powiem Ci że jest możliwa ja mam i traktujemy się zupełnie aseksualnie jeśli można tak powiedzieć raczej jak brat i siostra:) I na 100% żadne się nie zakocha:)

Anula jednak pozostaniemy przy wstępnym planie lata-jesieni 2013:)
 
ANIA, wiadomo, że to inna sytuacja i nie spotykam sie z nim by ponarzekać na K, zreszta nawet z dziewczynami duzo nie narzekam na K tylko troche :-p
kasiek, mój Kostas nie jest juz tak zazdrosny bo Go poznał i wie że on nie grozny typos a ja nie w jego upodobaniach.Bardziej draznia go moi koledzy z uczelni:-D:-DWiekszość to swiry myslący tylko o jednym :-p:-D
 
Myrsini mój C też Go zna i oprócz tego że kiedyś mi pomógł to potem mi i C pomógł:) A że jest starszy od nas głupoty mu nie w głowie:p
 
Sali kumpel to jeszcze nie przyjaciel.
Co innego jesli ja i moja przyjaciółka mamy facetów i spotykamy się we czworo i właściwie moglibyśmy nazwać siebie przyjaciółmi.Ale nie wyobrażam sobie żeby Mariusz miał przyjaciółkę:sorry2: I co spotykałby się z nią i wychodził na piwo zeby np.ponarzekać na mnie??Koledze może,ale koleżance nie:-p
Ania jeden z nich to przyjaciel..drugi to przyjaciel rodziny ale to skomplikowane....Jakos kolegów ciezko mi nazywac przyjaciólmi choc wiem ze na jednego moge liczyc i mówic mu o wszystkim ale wole jednak swoje przyjaciólki wiadomo baba to baba;)
 
reklama
anetko .. też mówilismy z D że gdyby to była Emma to nie wiadomo co.. ale chyba musielibyśmy zbić szybę w aucie..
bo kluczykiem nie dało się otworzyć :szok: cos się musiało zablokować samoistnie....
ale teraz wiem że już zawsze Emmę będę wyciągać pierwszą :-p
ewi czyżybś podejrzewała ciążę??:-)
myrsini ja mam2 przyjaciółki.... jedną znam 10 lat drugą trochę krócej , i każdej moge o wsyztskim powiedzieć wszystko :-)
przyjaciela mam też jednego i jest on zarówno moim jak i D przyjacielem :-p
a że i z mężem mogę pogadać o wsyztskim i nie mam nic do ukrycia to nie mam oporów gadania z przyjacielem w jego obecnosci o moich sprawach :-p albo o jego bo on też mi się zwierza ;-)
miałam jeszcze 2 przyjaciół kumpli.. ale jednemu dziewczyna zabroniła się ze mną spotykać i rozmawiac .. wiec teraz tylko czasami z sobą rozmawiamy jako zwykli kumple..
no i 2 był taki co znałam go od urodzenia ale ja wyjechałam tu i kontakt się zmniejszył , potem jeszcze on wyjechał z pl.. i wogóle się nie widywaliśmy , nie było kiedy rozmawiać bo ja pracowałam do 18 on zaczynał o 16 i robił do 3 w nocy... nie mieliśmy czasu na rozmowy , i się wszystko rozeszło po kosciach.. a szkoda:-(
burzowata co tam się dzieje?? :-( buziak

a ja dzisiaj wyszalałam się na zakupach :-p
trochę się odstresowałam i odreagowałam :-)

 
Do góry