Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[ANIA2608]

Jeszcze diane​ są takie beznadziejne.

 

[Jadźka87]

LIZA ja za Cilest w styczniu 16zł płaciłam

 

[Liza]

Tak? ja nie wyczytalam takich rzeczy o tych tabsach? na mnie dzialaly oki, prócz przytycia... ;P ja chcialam cos z tanszych i mi te przepisał bo chcial inne - drozsze;] no niestety mielismy ciezką sytuacje i takie zaczelam brac, teraz chce troszke jakies droższe wziąc... ;]
Jakie polecacie prócz Cilest jeszcze?


Jaka błoga cisza w domu... Mama wziela dzieciaki ze sobą, zostalam z Mikim - jedno a czworo dzieci to różnica proszek zaczol chyba dzialac... ;P polezałam tez chwile

edit. Kasia serio? To pewnie w nie teraz zainwestuje... Dzieki za polecenie :-)

 

[Jadźka87]

Moja siostra chwaliła sobie YAZ, moja szefowa też je chwaliła bo miała bardzo duże problemy z @ i jej wyregulowały (dopiero jej się po 5 latach cos porypało i krwawiła długo ale to chyba przeziębienie jajników było)... Ale one już podobno drogie są... ile to nie wiem

 

[Liza]

Yaz to ponoć nowa generacja Yasmin czy cos takiego ale to juz drogie wlasnie tabletki
Wiecie co jeszcze po Danielu nie bralam nic, ale teraz boje sie nie brac proszków wiecej dzieci nieplanuje i moze dlatego... ehhh musze sie jak najszybciej do gina wybrac, a maz wpierw musi do UP pojechac;/

 

[_Roszpunka_]

liza na ból głowy weź solpadeine a jak nie masz t szklanka wody z łyżką sody .. i do dna :-)
pomaga

co do tabsów to ja nie biorę żadnych więc nie pomoge bo się nie zna,m

Myrsini a ty mieszkasz ze swoim facetme we własnym domu czy wynajmujecie??
drogie sa tam mieszkania na wynajem?? :-)

 

[dorotar110]

SNOOPY gratulacje, teraz już bliżej niż dalej do spotkania z maleństwem.

SALI ja bym się bała zostawić samego 7 czy 8 latka a co dopiero z 2latką.

MALWINA masz rację dzieci cieszą się z nowych zabawek ale na krótką metę z reguły.

UMI sorki, że to powiem ale zostawienie 4 miesięcznego dziecka samego, to strasznie nieodpowiedzialna głupota. A jakby się obudził, rozpłakał, mógłby się zanieść i udusić albo mógłby się zakrztusić i co.

ANULA pytam bo nie jestem tu od początku. Ile Ty masz lat i Twój Ł, że żyjecie za pieniądze od jego matki, a gdzie jakaś praca czy coś???

No właśnie MYRSINI dziewczyny wiele pytań Ci zadają a Ty jakby ich nie widzisz.

Mi też głowa pęka. Z dziećmi na kontroli byłam i na szczęście już zdrowe są.

 

[pinky sky]

Co do tabletek ja nie wypowiadam bo brałam Cerazzette i kiedyś jeszcze inne i w moim przypadku to wieczny @@


Dorotar współczuję nie tylko Ciebie boli Liza też pisała że ją boli może tabletkę weź

KasiaF co za dziewucha... Tak na marginesie też ją pozdrawiam

Liza ojoj Ty to musisz mieć armagedon w domu

Paulina witaj Napisz coś więcej o sobie

Ale obiadek C zrobił pycha Ja zrobiłam surówkę też pycha Domka ogląda Ciekawską małpkę ja netuję bo C wyszedł na chwilkę i chyba @ zbliża bo cycki mnie bolą;/;/

 

[wampi]

Dzień dobry

Przepraszam, że wszystkim nie odpiszę, ale sporo stron dziś napisałyście.



kaamaa przykre bardzo to jak traktowała cię twoja mama.

Ja byłam dzieckiem chcianym i planowanym, urodziłam się 2 dni po 2 rocznicy ślubu rodziców (mama po ślubie nie chciała od razu zachodzić w ciążę, dopiero po 1 rocznicy postanowili postarać się o dziecko).

Ja od pierwszej klasy chodziłam sama do szko9ły,miałam jedno przejscie dla pieszych po drodze...niestety nie miał mnie kto zaprowadzac...

Jutro mama wizyte u kardiologa z Kaja i echo serca..trzymajcie kciuki zeby wysiedziala pod ta aparatura

Trzymam kciuki

Ja od drugiej klasy chodziłam sama do szkoły, w pierwszej mama jeszcze się bała mimo tego, że byłam odpowiedzialnym i ostrożnym dzieckiem, ale droga do szkoły prowadziła przez 2 skrzyżowania. W pierwszej klasie byłam odprowadzana do szkoły, w drugiej mama podprowadzała mnie do pierwszego skrzyżowania (było bardziej ruchliwe niż to drugie), drogę od skrzyżowania do skrzyżowania pokonywałam sama, a przy drugim skrzyżowaniu dołączały do mnie dwie koleżanki z klasy. Od 3 klasy mama już mnie nie przeprowadzała przez skrzyżowanie, a w jak poszłam do 4 klasy mama wróciła do pracy, więc dostałam własne klucze od domu.

Witam, moje drogie mamuśki.
Jestem nowa na tym forum i jeszcze za bardzo nie wiem, jak sie tu poruszać itp. ;D Ale mam nadzieje, ze z Wasza pomocą, wkręce sie w towarzystwo forumowych młodych mamusiek ;p

Witaj

powiem tylko tyle że ja użyłam tej 72po i po tym jak zaszłam w ciąże z Kacprem poczułam się jak su*a że wtedy zdecydowałam się na tą tabletke... Bo według mnie to po zapłodnieniu komórki jest już tylko mały kroczek do zagnieżdrzenia a więc ciązy... I dla mnie to już jest przerwanie tej króciutkiej drogi do powstania życia czyli nie daje się możliwości dokończyc tego co się zaczęło

Nie chcę się czepiać, ale wg twojego toku myślenia na temat tabletki 72h po, nawet zwykłe pigułki antykoncepcyjne, wkładki hormonalne, zastrzyki i plastry "przerywają króciutką drogę do powstania życia".

cytat z wikipedii:

"Preparaty dwuskładnikowe

Zawarty w tych preparatach estragenowo-gestagenowych etynyloestradiol hamuje wydzielanie FSH uniemożliwiając dojrzewanie pęcherzyków Graffa i tym samym komórek jajowych. Natomiast gestageny (również obecne w tabletkach) hamują owulację, czyli uwolnienie komórki jajowej. Zmieniają też śluz szyjki macicy, utrudniając wnikanie plemników do dróg rodnych kobiety. W ten sposób hormonalne środki antykoncepcyjne utrudniają zapłodnienie i powstanie zarodka. Dodatkowo składniki tabletek antykoncepcyjnych, działając razem, uniemożliwiają zagnieżdżanie zapłodnionej komórki jajowej w błonie śluzowej macicy i prowadzą do obumarcia zarodka

Preparaty jednoskładnikowe

Działanie antykoncepcyjne środków zawierających tylko gestagen polega głównie na zmienianiu właściwości śluzu w szyjce macicy i utrudnianiu wnikania plemników do dróg rodnych kobiety. Hormony te hamują również owulację, ale tylko u 70% kobiet. Tabletki tego typu są zatem mniej skuteczne od dwuskładnikowych. Jeśli jednak dojdzie do zapłodnienia, gestageny utrudniają zagnieżdżanie zapłodnionej komórki jajowej w błonie śluzowej macicy, i w ten sposób nie dopuszczając do ciąży."


A słyszałaś o metodzie Yuzpe?

"Odmianą hormonalnej antykoncepcji awaryjnej jest zastosowanie odpowiedniej ilości zwykłych dwuskładnikowych tabletek antykoncepcyjnych w dwóch dawkach w odstępie 12 godzin (tzw. metoda Yuzpe)."


A tu jeszcze mała wzmianka o plastrach antykoncepcyjnych:

"Mechanizm działania plastra jest identyczny jak pigułki, tj. hamuje wystąpienie owulacji, wywołuje zmiany w śluzie szyjki macicy (co uniemożliwia wniknięcie plemników do macicy), wywołuje zmiany w błonie śluzowej macicy, czyniąc ją niepodatną na zagnieżdżenie się komórki jajowej.

A tu o zastrzykach:

"Zastrzyki hormonalne nie dopuszczają do owulacji. Zmieniają charakter śluzu szyjkowego czyniąc go nieprzepuszczalnym dla plemników oraz śluzówkę macicy, nie pozwalając do zagnieżdżenie się zapłodnionej komórki."

A tu o wkładce:

Jak każde ciało obce, wkładka wewnątrzmaciczna powoduje stan zapalny. W związku z tym w macicy pojawia się duża liczba leukocytów – białych krwinek, które niszczą plemniki i zapobiegają zapłodnieniu komórki jajowej. Leukocyty zmieniają również strukturę błony śluzowej macicy, uniemożliwiając zagnieżdżenie się zapłodnionego jajeczka.



Wszelkie metody antykoncepcji hormonalnej wiążą się z możliwością zapłodnienia komórki jajowej, jednak w takim wypadku nie dopuszczają do tego by się zagnieździła tak jak tabletka 72h po

Tym co napisałam nie chcę cię urazić czy zdenerwować, jedynie wyjaśnić jak to wszystko działa

 

[_Roszpunka_]

wampi widze że jesteś tak samo szczegółowa jak ja