reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

kasiek, a powiedz moja droga, co mojemu facetowi stało na przeszkodzie by sobie zrobić specjalizację z chirurgii?W ciążę nie zaszedł:-p:wściekła/y: I jeszcze w genach ma tą medycynę!Ale ja się wredna zrobiłam uhh

marzy mi się specjalizacja z neonatologii bądz onkologia dziecięca

Vikamcia,
mojej siostrzenicy pierwszy ząbek wykluł się w 11m-cu! Twoja to już zębata była;)

kasiek, dobrze, że to nic poważnego.Dużo zdrówka!

burzowata,
Super mamuska z Ciebie:)I wózeczek masz ładny.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Myrsini neonatologia też fajnie i Ty masz dryg do dzieci więc dziewczyno ciesz się z całego serca!!! A onkologia wiesz może być ciężka codziennie dzieci będą umierać Ci przed oczami...
Nie powiedziałam że mu coś stało na przeszkodzie tylko że się nie dziwię że tak się teraz cieszy:) Przecież Tobie też nic nie stoi na przeszkodzie pomyśl teraz na studiach odchowasz i będziesz z większą determinacją robiła potem specjalizacje:)
 
wiem, wiem kochana o co Ci chodziło ale we mnie jeszcze złość siedzi..na całą sytuację..na Niego no i na siebie też:angry:
Wiesz, jest jeszcze jedna sprawa a mianowicie to, że ja nie jestem jeszcze gotowa na slub a K chce.Na zaręczyny się zgodziłam na studiach ale ślub to tak za kilka lat najwcześniej planowałam.
 
Ostatnia edycja:
Myraini oj wiem że to nowa sytuacja ale nie możesz podchodzić do tego że zrobił specjalnie bo to nonsens... I nie możesz być zła bo złość przejdzie na dziecko a ono akurat nie jest niczemu winne...
Ślub możesz przecież za kilka lat wziąć a on powinien to uszanować
 
marysini w 11 miesiacu miała równo 12 zębów :-)
własnie szybko szybko... jak miała równo 6 miesiecy miała już 4 zębole, za to Emcia troszkę wolniej z ząbkami bo narazie ma 2 i 3 jej wychodzi :-)

 
No nie mogę..no muszę napisać..

kasiek, nie planowana ciąża to tak czy siak nieunikniony stres!I ciężko z tym tak zwyczajnie się pogodzić:no:Miałam całkiem inne plany na przyszłość i tu nawet nie chodzi o to czy sobie poradzę czy nie!Wiem, że uda mi się połączyć naukę z wychowaniem malca i bedzie dobrze ale przede mną 8 m-cy ciąży i one mnie najbardziej przerażają!!
Miałam praktyki na ginekologii i połoznictwie i sie naoglądałam ciężarnych z problemami itp.Nie jestem pesymistką ale biorę to pod uwagę i stąd ten dołek ...
Druga sprawa to mój K, fajny facet i ciacho z niego;p ale nie potrafię go nie obwiniać za to wszystko!Wiem, że chciał już miec dziecko i obawiam się, że wykorzystał sytuację by do tego doszło:szok:
Znam dzień zapłodnienia:( Zaszłam w najbardziej płodnym dniu swojego cyklu!A On zdawał sobie z tego sprawe i mimo tego nie uważał a powinien bo juz nie biorę pigułek.Oczywiście, ja tez wiedziałam ale byłam wtedy nie kontaktowa :-p Zreszta co ja bede pisać.Wiecie jak jest:(

A co do ślubu to juz sie pytał o to dwa razy i powiedział, że wrócimy do tematu:crazy:

Uciekam kochane bo zaraz zaczynam zajęcia

Pa
 
reklama
Witam z rana.
Ech dzisiaj leje się ze mnie jak z kranu. dogina już jestem zapisana i po 12 jadę. mogłabym poczekać do poniedziałku kiedy mój gin przyjmuje kolejny raz ale dzisiaj tez jest to pojadę, może okularki będą do odebrania. nie powiem stres mnie już zżera.
Kamcia Czemu dziadków nie było? Nie wiem, teściowa niechętnie się pokazuje na jakichś imprezach. uprzedzałam ze Justynce będzie przykro i było przykro. bo inne dzieci miały komu dać laurki a Justynka nie miała. i wczoraj wieczorem też mało ci się nie popłakała. Żeby moja mama mieszkała bliżej to na pewno by przyszła. a teściową chcieliśmy nawet zawieźć to nie chciała. twoje dziewczynki wszystko szybko robią i mają.:-D
Kaaiek Mareczek kiedyś tez buntował się nieźle przy podawaniu syropków, nawet tych słodkich. teraz znalazłam na niego sposób, albo z kieliszka pije albo ze strzykawki takiej od Ibumu.
Myrsini co do ślubu musicie znaleźć kompromis. dziecko nie musi być powodem przyśpieszenia ślubu.
Liza Jak dzisiaj dzieci się czują?
 
Do góry