Witam wieczornie,ponad 20 stron naprodukowalyscie od kiedy nie zagladalam
wiec nie nadrobie,z gory przepraszam,ale przeczytam wszystko
W weekend nie pisalam nic bo w sobote fakultety do matury mialam pol dnia,a potem M okupowal i okupuje komputer bo sesje ma i nie mam kiedy wejsc, dzisiaj caly dzien sama praktycznie jestem bo M pojechal po pracy siostrzenicy matme tlumaczyc i jeszcze nie wrocil,dziec wykapany i usnal przed chwila to moge zajrzec;-) jutro ma wolne to moze uda mi sie na zakupy wyrwac po reszte rzeczy na studniowke
w poniedzialek byla baba z MOPRu u mnie na wywiadzie,i co najlepsze jak bylam u niej jakis czas temu to wredna byla tak ze myslalam,ze jej cos zrobie,potem okazalo sie,ze moja mama ma znajoma ktora zna jakas pania z MOPRu i tamta zadzwonila do niej zeby inaczej traktowala,ze to znajomi itp i teraz mila uprzejma i nagle wszystko sie da zalatwic... Zadziwiajace jak czlowiek moze sie zmienic
Ten nasz zab dalej sie nie przebil,widac go caly czas,spuchniete to dziaslo jest,ciekawe kiedy wyjdzie calkiem,mam nadzieje,ze niedlugo bo maly sie meczy tylko:-( a te zele to nic nie daja
Zdrowka dla wszystkich chorowitkow
paulaw, Myrsini witam
karolina gratuluje zaliczen,super wyniki
Myrsini my zdecydowanie nie planowalismy
ja w 2giej liceum,M 1 rok studiow, na samym poczatku wiadomo przerazenie,strach co ze szkola rodzicami,jeju ile sie uplakalam,uzamiartwialam... Ale po pierwszym szoku ( 2 dni =p ) radosc:-)
Co do roznicy wieku u nas sa 2 lata,wiec nie tak duzo;-) a znakowo ja baran on byk
Adas tez byk
M wrocil wiec spadam mamusie,milego wieczoru;-) buziaki