reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Kamcia ja też październikowa ;-) z resztą kiedyś pisałam że z D poznaliście się w dniu moich drugich urodzin :-D

Kasiek ja też staram się unikać przychodni jak ognia ;-) wcześniej byliśmy pół roku temu na szczepieniu ;-) ale teraz to bez lekarza się nie dało.

Liza Julka obcych się nie boi ale strasznie płacze na widok lekarzy... wydaje mi się że to trauma po złamanej ręce.... Lekarka powiedziała że jak tak będzie się zachowywała to bilansu nie wykonamy, wkurzyła mnie bo co ja zrobie że Julka panicznie się boi, a ona nic nie robi żeby jej ułatwić :sorry2:

Snoopy ałć współczuje.


My z Ksieżami nie mamy problemu brat rodzony J jest "batmanem" ;-) to on chrzcił Julkę :tak: ale Proboszcz bedąc po Kolędzie nie szczędził słów na kazanie dla mnie :cool2:
 
reklama
Karolina no i dobrze!! Jak Wam się relacje popsują jak wszyscy jesteście tego samego zdania... Nawet jego żona!!! Jak pisałam wcześniej to dom Twoich rodziców a jego teściów więc powinien mieć szacunek kogo oni chcą widzieć na niedzielnym obiedzie!!!

Umi wiem teściowa jeszcze z czosnku podpowiada ma troszkę gorączkę bo 37.9 ale mam nadzieje że nie więcej będzie;/

Kamcia
dobrze że już tylko 4 dni tych leków:)

Liza jak sobie w sumie przypomnę moja też się tak zachowywała jak miała mniej więcej półtorej roku pewnie nie długo mu przejdzie:)

Snoopy sekutnica wredna buhahahhahahahahah

Kamma ja też byłam w październiku na szczepienu wcześniej w wajkacje jak miała te pleśniawki w buzi więc to też choroba ale inna no i dokładnie rok temu była przeziębiona więc nie jest źle teraz też poczekam jak będzie bardziej kaszleć to na pewno pójdę:)

Młoda wstała przed 15 więc dobrze jest troszkę ma gorączkę i nie dużo je ale to normalne tak to się bawi i nie marudzi:) Mam nadzieje że uda mi się plan w życie w toczyć bo zozbestwiła mi sie ze spaniem...
 
karolina to że Ci pomógł mało znaczy.... i sama sobie odpowiedziałaś że to go nie usprawiedliwa...
tak samo jak to że może skłócisz rodzinę z siostrą.. a nie pomyslałaś że w tym momencie twój facet może mieć niechęć do Twojej rodziny i się od nich odseparujecie?? i to Wy najgorzej na tym wyjdziecie?? :/a on dalej będzie się panoszył po waszej rodzince i robił z siebie pana??
nie musisz mu absolutnie po chamsku nawyzywać itp ... tylko kulturalnie i dobitnie go uciszyć żeby mu język w gardle utkwił ;-)
no tyle ode mnie..

umi Vika to bajek to jak sama jej opowiadam zmyślone słucha do końca i woła jeszcze inna , i wymyśla czy chce o kórliczku czy o chomiczku czy o lali :-)
a jak jej czytamy to ona chce jak najszybciej do końca dolecieć ale w miedzy czase pyta o obrazki a co to a gdzie idzie , a tu jest kwiatek , mama kotek , mama kałuzia (kałuza) itp.. więc moje czytanie wygląda tak że czytam i w między cz\sie odpowiadam na pytania a czasem pomine z 2 strony w bajce :-p

liza współczuję tej fazy u Mikusia...

kamaaa pamiętam pamietam heheh :-)
 
Miałam taki zapal i juz sil nie mam na nic..... Glowa znowu zaczyna pekac.. Kurcze ja juz chce zeby bylo lato:-D nie dosc ze dzidzia bedzie juz na swiecie to ja spowrotem bede miala ADHD:-D meczy mnie juz chroniczne zmeczenie... okien nie chce mi sie nawet myc a mialam w planach i prac dywan chcialam a tu dupa, zjadlam i zle sie czuje...
 
Hej.

Ja mam znów trochę zajęte dni.:cool: ale aby di końca tygodnia i po dniu babci i dziadka będę miała spokój.:-D.
wczoraj miałam dyżur w przedszkolu. a dzisiaj od rana rysuję. no i byłam jeszcze z Justynka na szczepionce, fajnie to by zniosła gdyby nie to że chłopczyk który po niej miał szczepionkę nie zaczął strasznie płakać.
no jutro może będziemy już mieć okularki dla Justynki. ja się nie mogę doczekać swoich a ona swoich.
Karolina Spóźnione sto latek dla małej.

Malwina Super torcik. Również spóźnione życzonka., sto latek dla Zuzi.
Liza Dobrze że Mikiemu przeszło. a to się chapnęli na twoją korzyść. super okazja ci się trafiła.:-D
Rox ja robiłam snickersa z tego przepisu
Ciasto Snickers - Ewa Gotuje
polecam
tylko jako ze dzieci nie przepadają za orzechami zamiast masy orzechowej z białkami robiłam zwykły biszkopt.:tak::-).
tu masz jeszcze inne ciasto
"Kubuś"
Składniki:
biszkopt który zawsze się udaje, z innych przepisów mi opadały.
5 jajek
3/4 szkl cukru pudru
3/4 szkl mąki tortowej/pszennej
1/4 szkl mąki ziemniaczanej
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
masa kubusiowa:
1 DUŻA BUTELKA SOKU
2 BUDYNIE ŚMIETANKOWE
3 łyżki cukru
ok 100 g masła lub margaryny, może być też bez tego jak kto woli

1/2 LITRA ŚMIETANY KREMÓWKI 30%
3 ŁYŻKI CUKRU PUDRU
2 ŁYŻKI ZELATYNY ROZPUSZCZONEJ W 1/2 SZKL. WODY)


wykonanie
zrobić biszkopt:
mąki wymieszac i przesiać z proszkiem do pieczenia.
białka ubić na parze na sztywno, dodać szczyptę soli, ubijać. zdjąć z pary.
ubijając stopniowo dodawać cukier puder.
następnie po żółtku.
masa powinna być puszysta.
następnie ciągle ubijając dodawać po łyżce mąki.
przelać do tortownicy i średnicy 24 cm, wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą.
piec 30-45 min w temp 180 stopni.

1. UGOTOWAĆ BUDYNIE NA KUBUSIU (ZGODNIE Z PRZEPISEM NA OPAKOWANIU PO BUDYNIU).

2. CIEPŁY BUDYŃ WYLAĆ NA BISZKOPT

3. ŚMIETANĘ UBIĆ NA SZTYWNO Z CUKREM I NA KONIEC WLAĆ CHŁODNĄ ŻELATYNĘ ROZPUSZCZONĄ W GORACEJ WODZIE. WYMIESZAĆ.

4. CAŁOŚĆ WYLAĆ NA WYSTUDZONY BUDYŃ.

5. NA WIERZCH ZETRZEĆ CZEKOLADĘ NA DROBNYCH OCZKACH.

Smacznego :)
robiłam to na niedziele i dzieciom baaardzo smakuje.
nim posypie się czekoladą można ułożyć na bitą śmietanę herbatniki i polać jakąś polewą.
jeśłi to ma być tort dla dzieci to można zrobić masę śmietankową powiedzmy trzy kolory i przełożyć nią biszkopt.

Kamaa Fajnie że impreza się udała. jeszcze raz zdrówka dla Julki.
Myrsini WItaj. zobaczysz wszystko się ułoży.
Umi a dzisiaj się dodzwoniłaś do tego szpitala?
dorotar zdrówka dla twoich dzieciaków.
Snoopy Współczuję teściowej.
 
mloda sie przywitala i zniknela hehehe:-)
kasiek oby przeszlo mu ;P zdrówka dla twojej łobuzicy :)

Spacer zaliczylismy, pare zdjec cyknelam, Miki zdziwiony sniegiem :-) hehehe
Kurcze patrze na termometr a tu juz prawie-6 :szok: a to dopiero 17:30 :szok: ciekawa jestem ile bedzie w nocy najwiecej ;/
 
U mnie jest -11............ zrobiłam zapiekankę z sosem wlasnego pomyslu... jak bak sie czuję:-D prawie cala zjadlam a w sporym naczyniu robiłam, z makaronem i podsmarzaną kielbaska:-D rozgdzala mnie i tak nie czuje tej temperatury..
 
reklama
Liza dzięki dzięki już jej lepiej bo wszystko mi wywala:p A posprzątałam:p Ot bo Miki pierwszy śnieg widział że tak się dziwi hahaha

Herbata nie załamuj my też chcemy wiosnę... idź go pociśnij:p:p

Snoopy Ty to masz spust...

Chcieliśmy z C puzzle ułożyć 1000 elementów ale z Dominiką się nie da...
 
Do góry