reklama
mała_czarna
Fanka BB :)
Rox- Walnęłam Ci wypracowanie na PW
czarna -ale będze wziosła dyskusja - właśnie Ci odpisałam mały elaborat na PW
no tak pamiętasz bo któż jak nie ja tak Cię molestował pytaniami o opis porodu
sooooory ;-) ale gdybyś chciała opowiedzieć
u mnie ? nie jest lepiej albo lepiej ale nie lepiej
a tak serio
rozwód
walka o dziecko
nic dodać nic ująć
jest mi cholernie ciężko, lewo daje radę finansowo i psychicznie - mam sporo na głowie na jeden raz...ale niech się skończą te studia będę miała chwilę spokoju ...bo od października kolejne ale zaocznie już
ja to taki specyficzny człowiek że jak nie mam nic do roboty to płaczę i się smutam więc znajduje sobie robotę to później ryczę że mi za dużo na raz
rox pamietam Cie
no tak pamiętasz bo któż jak nie ja tak Cię molestował pytaniami o opis porodu
sooooory ;-) ale gdybyś chciała opowiedzieć u mnie ? nie jest lepiej albo lepiej ale nie lepiej
a tak serio
rozwód
walka o dziecko
nic dodać nic ująć
jest mi cholernie ciężko, lewo daje radę finansowo i psychicznie - mam sporo na głowie na jeden raz...ale niech się skończą te studia będę miała chwilę spokoju ...bo od października kolejne ale zaocznie już
ja to taki specyficzny człowiek że jak nie mam nic do roboty to płaczę i się smutam więc znajduje sobie robotę to później ryczę że mi za dużo na raz
Herbata
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2011
- Postów
- 2 526
rox ale ja juz opisalam z dobre 2 miechy temu swoj porod, choc nie wiem kiedy dokladnie, wiec nie powiem Ci strony ;-)
szkoda ze niefajnie nadal, ale przynajmniej studia konczysz, ja mam wieczna przerwe w nich, a teraz to sie w ogole nie zapowiada zebym skonczyla, no chyba ze na same sesje bym specjalnie do polski jezdzila, ale to pomysl na kolejny rok. teraz mala jest megaczasochlonna i bardzo absorbujaca. ja poki co szukam pracy dla siebie, ale to za jakis czas. wspolczuje tego rozwodu i walki o boba. choc pewnie wygrasz. przynajmniej bede trzymala kciuki. kto w koncu jak nie matka lepiej zajmie sie dzieckiem. a mieszkasz tylko z bablem czy z rodzicami?
szkoda ze niefajnie nadal, ale przynajmniej studia konczysz, ja mam wieczna przerwe w nich, a teraz to sie w ogole nie zapowiada zebym skonczyla, no chyba ze na same sesje bym specjalnie do polski jezdzila, ale to pomysl na kolejny rok. teraz mala jest megaczasochlonna i bardzo absorbujaca. ja poki co szukam pracy dla siebie, ale to za jakis czas. wspolczuje tego rozwodu i walki o boba. choc pewnie wygrasz. przynajmniej bede trzymala kciuki. kto w koncu jak nie matka lepiej zajmie sie dzieckiem. a mieszkasz tylko z bablem czy z rodzicami?
Rox, ja nie widzę problemu 
nawet bardzo chętnie. Tylko musisz mi dać chwile zebym tą sesje pi**** ogarnęła do jestem w czarnej dooopie i na nic nie mam czasu
Kaama, korzystając z okazji Wszystkiego najlepszego dla Twojej Księżniczki! Zdrówka, Szczęścia i radości
nawet bardzo chętnie. Tylko musisz mi dać chwile zebym tą sesje pi**** ogarnęła do jestem w czarnej dooopie i na nic nie mam czasu Kaama, korzystając z okazji Wszystkiego najlepszego dla Twojej Księżniczki! Zdrówka, Szczęścia i radości
herbata ja nie mieszkam z rodzicami od 10 lat :-) a mam 26 .... :-) a co do porodu - jak go opisywałaś to mnie nie było przez jakiś czas na otwartych wątkach bo miaam na głowie rozwód.
Mieszkam sama z Boryskiem.
gosiad ooo to chyba jesteśmy w tej samej wielkiej czarnej dooopie
Mieszkam sama z Boryskiem.
gosiad ooo to chyba jesteśmy w tej samej wielkiej czarnej dooopie
reklama
