reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hej:-)
nie nadrobię was bo net mi chodzi jak ślimak... Co do bólu głowy mnie nie boli od kąd piję zieloną herbate:-) Z przyjemniejszych spraw ktore mnie ciesza idziemy z M w poniedzialek złożyć papiery i 18.02 będziemy brali ślub:-D Bobasek jest wyjątkowo grzeczny, nospy nie brałam już dłuższy czas;-) Nie mogę się już doczekać... ja już bym ubranka kolekcjonowała jak wariatka jakaś:-D 30 mam połowkowe i może się dowiem jaka plec:-D
 
reklama
Snoopy a właśnie miałam pytać się o płeć??Co preferujesz?? Niby się gada że na dziewczynkę słodkie na chłopca kwaśne. Pewnie to nie prawda ale u mnie się sprawdziło:) Fajnie że bierzecie ślub:) Szukasz sukienki??
 
Malwina jak nie będzie miała drzemek, to będzie wcześniej chodziła spać, jeden plus jest ;-) no ale nie będziesz miała zbyt dużo czasu po południu jak nie będzie tej drzemki..

koniczynka współczuję, że Emilka taka marudna. Może już w bunt 2-latka wkracza? :-D;-)

kama my też robiliśmy kiedyś calzone :tak: pyszne wyszło, lepsze niż z pizzerii ;-)

kasiek to pokazuj :-) a jutro słoneczka :-p pokaż łóżko :-p

snoopy ooo to już niedługo ten ślub będziecie brać, gratuluję ;-)
 
Nie nie szukam sukienki, czekam aż młoda przyjedzie bo sama bym sie nie odnalazla chyba w takim klimacie:-D Co do plci wolala bym coreczkę... ale coś czuję że chłopak będzie;-) Co do słodkiego i kwaśnego, wsuwam cukierki, lizaki, w ogole mam parcie na cukier ale za ogorki kiszone albo kapuste bym poturbowala:-D no i bardzo pikantne rzeczy mi smakują...
 
Kasiek pochwal się bluzeczką podobają mi się ubranka z motywem Peppy, ale niestety u mnie są dwa sklepy tesco ale w żadnym nie ma ubranek :dry: a na allegro ceny kosmiczne. Jak sytuacja z kupą? Julka ze 20razy podchody robiła, siadała na nocnik wstawała i tak w kółko ale w końcu zrobiła.

Snopy extra :-) gratulacje, teraz czekamy na fotki ślubne :tak:
 
SALI teraz mega zaostrzyli przepisy u lekarzy i w aptekach, że masakra.

ANETKA moje dzieci mają jedną babcie-moją mamę i dziadka-ojciec mojego K, ale on mieszka 330km od nas a nawet jak tam pojedziemy to zero zainteresowania, jak Mela się urodziła i pojechaliśmy po 2 miesiącach tam to maż poszedł do ojca bo nie zszedł do nas, pokazać wnuczkę to stwierdził: A dziecko jak dziecko, zreszta co tu gadać jak nawet na ślub i wesele syna nie przyjechał. A mój ojciec nie żyje prawie 12 lat i matka mojego K też już nie żyje około 10 lat. Także maja teoretycznie jedną kochającą babunię. Pradziadków też już nie ma/

Ja dziś na zebraniu w przedszkolu byłam, odpicowałam się, kurczę po raz pierwszy od czasów początków ciąży założyłam stringi(w ciąży nie mogłam w nich chodzić) i uwaga uwaga poczułam się meeega sexy mamuśką.
Okazało się, że ukochana przedszkolanka mojej córki jest na zwolnieniu i nie wróci do końca roku bo jest w ciąży./ Amelka będzie załamana i dzieci ogólnie. Ja rozumie, że dziewczyna sobie życie układa ale tak mi szkoda dzieci. Będą mieć nową panią, mam nadzieję że jakaś normalna będzie z podejściem do maluchów. A jak na razie są rozłożeni na dwie pozostałe grupy.
 
Dorota a powiedz mi jak Amelka sobie radzi w przedszkolu? pytam dla tego że we wrześniu chcę posłać Julkę do przedszkola i będzie wtedy mniej więcej w wieku Meli.

A co do dziadków i pradziadków, Julka ma 2 babcie, dziadek teoretycznie 1 jest ( mój tatuś) ale praktycznie jakby go nie było, Julka za pewne nigdy go nie zobaczy, ostatnio wykazuje minimalne zainteresowanie, ale to za pewne krótkotrwała anomalia ;-) tata J nie żyje od 10 lat... prababcie ma 2, pradziadków 1ego ale nie wiele już mu zostało, więc raczej go pamiętać nie będzie :-(
 
Malwina, Rox, współczuje z tą głową... Może to ta dziwna pogoda?
Koniczynka, powodzenia z Małą...Oby jej szybko przeszło.
Kasiek, fajnie, że bluzka kupiona. I zdrówka!!
Kaama, przedszkola są fajne jak się zaklimatyzuje dzieci szybciej się rozwijają Przynajmniej tak było w przypadku mojego siostrzeńca...

Już nie pamiętam co jeszcze miałam pisac.
Byłam dzisian na zakupach i w końcu kupiłam coś sobie! Straciłam 200 zł... heh...
 
reklama
Hejka. Ja nie pamiętam co która pisała więc na tematy podziele ;-)

FOTELIKI jak młody był malutki to żadne z nas prawka nie miało, mieliśmy nocidełko ale bardzo żadko używaliśmy (ew.jak moi rodzice byli). M prawko zrobił jak mały miał 8-9mieś ale wtedy już większy fotelik był, a auto 20letnie więc bez poduszek... Teraz mamy z 2przenimi i 2tylnie (o ile się nie mylę to kurtyny boczne)

DZIADKOWIE Kacper ma 2babcie, 2 dziadków, 3prababcie i jednego pradziadka...

ŚLUB/KONKUBINAT my ślub wzięliśmyw sumie żeby miec za sobą, żeby było wspólne nazwisko i coby Kacper nie miał w przyszłości problemów... Ślub nam do niczego potrzebny tak naprawde nie był, nikt nas do niego nie namawiał, i szczerze powiedziawszy to tak jak słuchałam że po ślubie się wszystko zmienia, według mnie to nic się nie zmieniło, kłótnie jak były tak są, dobre dni tak samo... Wiadomo że jak się ze sobą żyje to nawet stresy w pracy powodują że trzeba żale gdzieś wyrzucic, niestety, zazwyczaj trafia na najbliższych... Co do wieku... Troche się nie zgadzam ż tym że jak 20-22 to się nic o życiu nie wie... To zależy od tego ile w życiu się przeszło... Ja w sumie od 3klasy gimnazjum się życia uczyłam, potem liceum w internacie więc też szkoła życia,jak miałamniecałe 19 to już mieszkałam z M, potem jego wojsko, które pokazało mi jak ważny jest dla mnie... A miałam 20lat... i od tamtej pory podejście do związku/miłości mi się nie zmieniło, doceniam to jaki jest, jak każdy ma wady i zalety, a jak bym miała stawiac tylko wymagania czy jemu czy sobie to psyhicznie albo ja albo on by nie wytrzymał... Kocham go, wiem że on mnie też i mimo tego że 2mieś po ślubie narozrabiał, i to bardzo to puściłam to w zapomnienie i jest dobrze...

KASIEK ślicznie ci córcia pozuje... I jest przesłodka
ROX oby ból głowy przeszedł...
SALI ja tak jak dziewczyny piszą, no nie dziwie się lekarzowi, ja też byłam ostatnio u gina alle na szczęście byłam przygotowana.
SNOOPY gratulacje ślubu!
DOROTAR no szkoda dzieci... niedobrze jak się takim maluchom wychowawca zmienia, no ale kobieta ma prawo do własnego życia:tak:

Młody już śpi a ja was czytam :-)
 
Do góry