reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
anetka nie jeszcze nie na dwóch kólkach, w zeszlym roku na jesien próbowalismy ja nauczyc ale sie strasznie bala, wiec w tym roku wiosna juz bedziemy ją katowac i bedzie musiala sie nauczyc, ona straszna panikara... :-D
rox podziwiam Cie... :tak: :-)
dorotar brak słów... :no:
kasiek spróbuj napewno polubicie;)

Ide ryz gotowac, wreszcie gaz jest ;P normalny obiad:D
Dom ogarniety razem z umytymi podlogami, dzis zaszalałam:D
 
kama pewnie będzie ciężko, ale wiem, że się da, bo widziałam kilka dzieci w tym wieku co jeździły na dwóch kółkach :tak:

Liza z mojej to też panikara, więc też może nie wyjść :-p najwyżej będzie jeździła przez kilka lat na 4 kółkach ;-)
 
anetka no to wiele zalezy od dziecka:) Damy rade ;) kazde dziecko jest indywidualne :-) choc jak Twoja nauczy sie jezdzic na dwóch kólkach to ja swoja wezmę w obroty bo kurcze 3 lata starsza a nie chce sie nauczyc :-D
Daniel do jazdy na rowerze wogole nie przywiazuje uwagi i nie moze sie nauczyc co tez mnie wkurza;] ile ja sie juz natlumaczylam i nic ;]
 
kaamaa no mnie tez tak na dole,podbrzusze wlasnie.Ciekawe od czego tak.:confused:

Dzieki za odpowiedzi,Adas juz siedzi pewnie dlatego mysle nad zmiana tylko teraz jak wybrac jak tyle tego jest... Tak zeby byl i bezpieczny i funkcjonalny.

karolina no my wlasnie tez ze wzgledow finansowych chcemy po studiach,ale poki co myslimy o cywilnym,bo to ok 100 zl w sumie kosztuje z papierami a zadnego obiadu czy cos nikt nam nie karze robic:) mieszkacie razem? sorki ze sie tak wypytuje ale jestesmy w tym samym wieku i jestem po prostu ciekawa:-)
 
Anetka tu dużo zależy od Zuzi czy się odważy, do rowerka można dokupić taką rurkę z rączką, dziecko od razu czuje się bezpieczniej :-)
Mi taka rurka by nie byla potrzebna, Hania tak pedzi na rowerze juz ze mualałabym za nia biegac :D chyba ze jak sie te kółka zdejmie to juz tak nie bedzie szalec :D zobaczymy ;) narazie to niech sie wiosna zacznie;P
 
burzowata - spokojnie to miłe ze się ktoś interesuje ;)
jesli planujecie to super ;) bardzo sie cieszę ;-)ja do tego podchodzę w ten sposob ze ten ślub ma być taka nagrodą że jesli damy razem radę i przetrwamy to zaczniemy nowy rozdział w pewnym sensie :)
nie mieszkamy razem niestety...planujemy tak że jak skończymy szkołę i zaczniemy pracować to on wprowadzi się do mnie albo razem coś wynajmiemy :) na razie mieszkam z rodzicami on ze swoimi i kiedy tylko może to przyjeżda
 
Liza ale ta rurka nie jest dla dzieci jeżdżących na 4 kółkach, bo to kółka trzymają równowagę, a później rodzic musi podtrzymywać, no chyba że dziecko za pierwszym razem ruszy i pojedzie na dwóch kółkach bez pomocy ;-)

Burzowata to zależy ile pieniążków chcesz przeznaczyć na fotelik. Chyba Ty pytałaś dlaczego kupujemy łóżko Julce, po pierwsze że nie chcemy jej kupować kolejnej zabawki na urodziny a łóżko to prezent na lata :tak: po drugie wydaje mi się że już jej ciasno i nie wygodnie, nie łazi już po łóżeczku przez sen wiec chyba jest gotowa :-)
 
reklama
Witam:)
Mam pytanie do młodych mam (i nie tylko ;)) Pewnie często ludzie pytają was jak sobie radzicie z opieką nad dzidziusiem z natłokiem obowiązków i dzieleniem czasu miedzy dzidzie a szkołę/pracę...
Ja chciała bym zapytać was o to jak radzicie sobie same ze sobą? Ze swoimi emocjami ze strachem czy sobie poradzicie nierzadko tez z samotnością. W kim macie wsparcie i co daje wam siłę?
 
Do góry