_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
kama z tą róznicą wieku to ,myslę że zależy też od dzieci i od podejscia rodziców..
u mnie też jest 1,5 roku różnucy i nie chodze wykończona i wymęczona..
Vika mnie słucha , jest łobuziara ale posłuszna Emma spokojna i grzeczna , obie nie maja problemów zdrowotnych .. nie musze latac po lekarzach itp... mąż mi pomaga to tez ułatwienie... więc sama widzisz :-)
ja się coeszę że taka róznica wieku jest i dla mnie jest idealnie in aczej sobie nie wyobrażam..
a mój kuzyn ma prawie 3 lata róznicy i tez maja problemy bo córka zazdrosna o braciszka , ten mały musi ciągle być na rękach , i to tylko u mamusi.. ani go odłożyć na chwile nie moze... a niby 3 latka to już duze dziecko i można dużo wytłumaczyć.. . to wszystko zalezy od wszystkiego ..
nie jest tak że jak jedna się męczy to już wsyztskie.. albo jak jedna sobie radzi to każda sobie poradzi ;-)
a co do antykoncepcji bo dużo ostatnio o tym pisałyście ja mam implant w ramieniu i jak narazie nie mam skutków ubocznych ani żadnych problemów :-) będeę miała to 3 lata , pózniej wyjmują a po pół roku będziemy starać się o kolejne dziecko...
no chyba ze jeszcze uznamy że za wcześnie to poczekam z kolejny rok z implantem (można go mieć do 5 lat bo na tyle wystarcza hormonów )
także antykoncepcje mam z głowy i o niczym nie musze pamiętać :-)
u mnie też jest 1,5 roku różnucy i nie chodze wykończona i wymęczona..
Vika mnie słucha , jest łobuziara ale posłuszna Emma spokojna i grzeczna , obie nie maja problemów zdrowotnych .. nie musze latac po lekarzach itp... mąż mi pomaga to tez ułatwienie... więc sama widzisz :-)
ja się coeszę że taka róznica wieku jest i dla mnie jest idealnie in aczej sobie nie wyobrażam..
a mój kuzyn ma prawie 3 lata róznicy i tez maja problemy bo córka zazdrosna o braciszka , ten mały musi ciągle być na rękach , i to tylko u mamusi.. ani go odłożyć na chwile nie moze... a niby 3 latka to już duze dziecko i można dużo wytłumaczyć.. . to wszystko zalezy od wszystkiego ..
nie jest tak że jak jedna się męczy to już wsyztskie.. albo jak jedna sobie radzi to każda sobie poradzi ;-)
a co do antykoncepcji bo dużo ostatnio o tym pisałyście ja mam implant w ramieniu i jak narazie nie mam skutków ubocznych ani żadnych problemów :-) będeę miała to 3 lata , pózniej wyjmują a po pół roku będziemy starać się o kolejne dziecko...
no chyba ze jeszcze uznamy że za wcześnie to poczekam z kolejny rok z implantem (można go mieć do 5 lat bo na tyle wystarcza hormonów )
także antykoncepcje mam z głowy i o niczym nie musze pamiętać :-)