umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
Na razie napisze o wizycie, a potem nadrobię.
Kacper na badaniu płakał, ale na prawdę starał się współpracować, badanie wyszło choć nie po naszej myśli. Nadal utrzymuje się IV stopień refluxu, nadal młody ma uchyłki w moczowodach mimo ostrzykiwan defluxem. W przyszły roku prawdopodobnie czeka nas kolejne ostrzykiwanie i wczoraj lekarka wspomniała o przeszczepieniu moczowodów. Jest puki co całkowicie anty nastawiona do tego, bo uważa, ze szkoda młodego męczyć skoro nie ma żadnych ZUM-ów, a nerki pracują bardzo dobrze. No cóz zobaczymy co bedzie, na razie jestem zmordowana i szczerze mówiąc nastrój świąteczny mi prysł.
Kacper na badaniu płakał, ale na prawdę starał się współpracować, badanie wyszło choć nie po naszej myśli. Nadal utrzymuje się IV stopień refluxu, nadal młody ma uchyłki w moczowodach mimo ostrzykiwan defluxem. W przyszły roku prawdopodobnie czeka nas kolejne ostrzykiwanie i wczoraj lekarka wspomniała o przeszczepieniu moczowodów. Jest puki co całkowicie anty nastawiona do tego, bo uważa, ze szkoda młodego męczyć skoro nie ma żadnych ZUM-ów, a nerki pracują bardzo dobrze. No cóz zobaczymy co bedzie, na razie jestem zmordowana i szczerze mówiąc nastrój świąteczny mi prysł.