reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

A broń Panie Boże.. Gdzie tam ja w ciąży... Dopiero dwa miesiące po porodzie jestem.. Niedawno zaczęłam się zbliżać z mężem i to z zabezpieczeniem... Jato powiemże za bardzo nie żaluję tych rysunków. W domu to sobie na kartce czasami coś naszkicuję. Już wcześniej myślałam żeby kupic takie nietoksyczne kredki dla /justynki i ten brystol, ale zawsze jak jestem w mieście to zapominam o tym. Może kiedyś w końcu będę pamiętała o tym. Justynka miałaby radochę.
Jak długo zajmuje Ci namalowanie takiego przeciętnego obrazu?
 
reklama
No to na prawdę długo schodzi. Ty malujesz dla relaksu i przy okazji za pieniążki, a ja robuiłam to tylko i wyłącznie dla własnej satysfakcji więc nie starałam się zbytnio o szczegóły. Pamiętam, że dla babci malowałam ?Matkę Boską 3 azy większą od człowieka. 3 dni mi zajęło. U siebie w pokoju robiłam las to mogę powiedzieć, że każdego dnia coś dokłądałam, albo kwiatki, albo drzewko i tak stopniowo. a i tak całych ścian nie zamalowałam :-)

No ja mam nadzieję że te plamienia są normalne... Ale cobędę się przejmoiwać za wczasu. Jak się zbadam, to będę wiedziała.

Nie wiem czy u Ciebie coś mówią na ten temat, ale co w Gruzji się dzieje to masakra. Jak można ot tak zabijać niewinnych ludzi, zabierać im życie. To jest nie do pomyślenia.


Oho! muszę zmykać... mąż wrócił. trochę czasu z nim muszę spędzić. Trzymta się.., Narka!
 
Ostatnia edycja:
Zywa jasne, jak tylko się coś konkretnego dowiem,to napiszę!

Netgirl utalentowana kobitka z Ciebie, mnie się też obraz bardzo podoba! Jesteś samoukiem?

Aniula ja z radości jak zobaczyłam te krechy to nie wiedziałam co mam zrobić! :) To taki wspaniały widok! A jak któraś z forum ma 2 krechy to też tak fajnie, że komuś się udało! Idę do lekarza w poniedziałek, mam nadzieję, że zrobi mi jakieś USG i wszystkie badania...Ta angielska służba zdrowia jest dziwna! ;/ Niczego się tu doprosić nie można! A pracuje w magazynie,a Ty?

Miłego popołudnia Wam życzę! :)
 
Dzień dobry.
No dzisiaj znów się nie wyspalam. Znów straszna burza przeszła w nocy.
Mareczek obudził mi się dopiero o 4.30. A justynka już o 6 na nogach była. Dzisiaj jedziemy w odwiedziny do chrzestnych Mareczka.
 
Witam ! :)

Nadiha wierzę Ci kochana - na pewno jesteś szczęśliwa! i wcale się nie dziwię kiedy na Twojej twarzy pojawia się uśmiech kiedy dowiadujesz się, że jakaś forumka zafasolkowała :D u mnie jest tak samo ! szczęście innych jest również moim szczęściem - normalny objaw.
Chociaż? wiadomo - są różni ludzie i niektórzy nie cieszą się z czyjegoś szczęścia, dla mnie to chore, ale nie ma co marudzić :D cieszmy się tym co mamy.
Zatem trzymam kciuki mocno w poniedziałek i koniecznie daj nam znać po wizycie u gina, dobrze? aaa ... Ty teraz nie będziesz pracowała, prawda? czy będziesz? pracujesz w magazynie, ale jako kto? dźwigasz coś? ja pracuję przy gazetach, co noc dźwigam mnósttwo paczek z gazetami - masakra !

ania_zywa ano widzisz jakoś tak wyszło, że sama wychowuję Wiki :) powiem Ci szczerze, że można się do tego w pewnym sensie przyzwyczaić i nauczyć z tym żyć, ale są momenty kiedy jest paskudnie źle, smutno i ciężko - nie ma do kogo się tulić, tzn. jest ... do Wiki się tulę, ale wiesz o co chodzi - o faceta ... to jednak potrzebne! spoko, młoda jestem, mam czas, znajdę kogoś :p

EWI teraz patrzę na Twoje suwaczki i widzę, że masz dwójkę dzieciaczków - ale fajnie,
a ile masz lat jeżeli można wiedzieć? i jak sobie dajesz radę z dwójką maluchów? z tak niewielkim odstępem? :)
 
netgirl hehe, a piszesz jeszcze na jakimś innym forum? bo ja jestem na paru zarejestrowana :) więc może faktycznie się już gdzieś poznałyśmy wirtualnie? :D
 
Aniula Ja mam 20 lat. Tak więc justynke urodziłam mając 18. A jak daje sobie z nimi radę? Sama nie wiem jakim cudem mi się to udaje, bo w końcu sama się nimi zajmuje. Po prostu Justynka ma ustalone godziny posiłków a karmienia Mareczka staram się ustawić między Justynki jedzonka.
 
Ej tam. Żeby dać sobie radę nie trzeba być dzielnym, wystarczy że ma się chęci.

jakieś pół godziny temu zrobiliśmy z odwiedzin. Mąż strasznie się denerwował na ciotki i wujki naszych dzieci(mało który z nich ma więcej niż 13 lat). justynka pierwszy raz biegają sobie po podwórku babki, a ten ochrzanial ich że się przewraca bo oni ją ciągają. Justynka jest jego oczkiem w głowie.
Czuje się coraz gorzej, coraz gorzej że mnie leci. Mam nadzieję że to nic poważnego, a może to już okres...? Hmmm...
 
reklama
EWI ano ... ale nie każdy jednak w takiej "sytuacji" by sobie radził, różnie to bywa :)

Hmm .. to może być okres ... ale nie wiem co Ci poradzić, a źle się przy tym czujesz ?
 
Do góry