fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
Widze ze toczy sie rozmowa na temat rozstan.
Ja z ojcem alana rozstalam sie zaraz na pocztaku ciazy i tio byla najlepsza decyzja,napewno jest mi lepiej niz bym dalej z nim byla i byly chore klotnie,jeszcze jak bylismy razem to byly rozmowu ale jak widac nie wiele dawaly a co do ukladania sobie zycia z dzieckiem to da sie ulozyc,jestem w zwiazku,poki co moge powiedziecm ze szczesliwym zwiazku,T kocha mnie i Alana. Wcale ulozenie sobie zycia nie jest takie trudne.
Ja z ojcem alana rozstalam sie zaraz na pocztaku ciazy i tio byla najlepsza decyzja,napewno jest mi lepiej niz bym dalej z nim byla i byly chore klotnie,jeszcze jak bylismy razem to byly rozmowu ale jak widac nie wiele dawaly a co do ukladania sobie zycia z dzieckiem to da sie ulozyc,jestem w zwiazku,poki co moge powiedziecm ze szczesliwym zwiazku,T kocha mnie i Alana. Wcale ulozenie sobie zycia nie jest takie trudne.