Hej
Moja córa jest niewyrozumiała dla pracującej Mamci, już trzeci dzień się nie wyspałam. Nad ranem co chwilkę budziła. Mam wrażenie, że jej może iść jakaś 5ka, ale słyszałam, że one wychodzą po 2rż najczęściej. Zobaczymy, może miałam zwidy wczoraj jak patrzałam jej w paszczę
Dziś musieliśmy kupić na allegro butelki na wina i korki do tego bo J. zrobił już wino dłuższy czas temu i trza to poprzelewać do butelek. Pizzę sobie dziś zamówiliśmy to znowu spokój ze smakiem na nią na parę dni
Dobrze, że nie kupujemy pizzy za każdym razem co mam smaka bo bym była jak 3 Marzenki szeroka
Ewi zdrówka dla Justynki. Kurs? Tzn ja jazdy sobie wykupię u znajomego mojego taty bo jest instruktorek a egzamin dopiero w listopadzie niestety;/
Beacia dobrze, że wyniki w porządku. Teraz już z Małym będzie tylko lepiej
Femme współczuję;/ dobrze, że masz to już za sobą a i kaska jakaś wpadła. Ninka cudowna, do Mamy podobna
Świetne ma te włoski i oczka wielkie
A prezent całkiem fajny. Choć u nas bardziej by wytrzymał namiocik.
Herbata osz Ty, czemu jeszcze nie rodzisz?
Co do włosów my z J. mieliśmy w dzieciństwie też takie jasne, ale teraz z nas ciemne blondyny
Pewnie Mała też ściemnieje. Ja miałam takie w wieku 4 lat
Zobacz załącznik 397384
KasiaF to widzę jeszcze leczenie Kacperka trwa. Ale raz dwa i już zapomnicie, że chory był.
Gosdia u nas było 26 osób i było zajesuper! Mieliśmy ślub kościelny i potem wesele. Wiele zależy od towarzystwa i od kasy. U nas gdyby było więcej kasy to byłaby caluśka rodzinka, a tak to byli najbliżsi a nie jakieś ciotki J., których nie znam nawet
I bardzo odpowiadała mi taka ilość osób. Świetnie, że Zosia przespała Ci całą noc
U nas Martynka ostatnio nie ma litości.
Liza niezła ta Twoja Mamcia. No ale wiesz.. przy Twojej płodności
Co do nocnikowania, bo widziałam temat poruszany, to ja sadzam Małą dziennie, choć nie zawsze ma ochotę. A jak siądzie to i tak nic nie zrobi. Wie dobrze, że siku i kupkę robi się do nocnika a mimo wszystko woli sikać w pampki lub na podłogę.