reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

femme taki duży domek chcesz Ninie kupić, żeby mogła tam sobie siedzieć? Czy taki dla lalek?
Zuza to ostatnio w ogóle ładnie zasypia. Jeszcze niedawno musiałam leżeć z nią, albo najchętniej zasypiała przy bajce, ale zaczęło mnie już to wkurzać i raz położyłam ją do jej łóżka i tak przy niej siedziałam aż zasnęła. No i teraz codziennie już sama zasypia, nawet długo czekać nie muszę, położy się i zaraz śpi.
 
reklama
ANETKA - taki duży coś takiego : Kreatywne i ekologiczne zabawki dla dzieci. W ofercie zabawki z tektury, kartonu, książki, klocki oraz place zabaw produkowane w Polsce dokładnie wg. wymogów rządowego programu Ministerstwa Edukacji Narodowej „Radosna szkoła” przeznaczone d ja kiedyś miałam chociaż ja go wspominam lepiej dużo hehe dla mnie był mega :-p i był naprawdę trwały dopiero się zniszczył jak został na dworze i deszcz spadł -_-


o tu znalazłam lepszy : http://allegro.pl/domek-tekturowy-dla-dzieci-producent-zabawki-i1844193402.html

Bo są jeszcze namioty: http://allegro.pl/myszka-miki-minnie-mouse-domek-namiot-kurier-i1867663302.html
ale taki który samemu można sobie stworzyć chyba lepszy
 
Ostatnia edycja:
femme oo świetny jest! Sama bym taki Zuzi kupiła, bo ona uwielbia się chować i sobie sama siedzieć czasami :-p ale nie miałabym na taki domek miejsca :-(
 
A u nas w nowym mieszkaniu właśnie będzie miała duży pokój i aż nie wiem co z tym miejscem zrobić i właśnie o takim domku myślałam i na urodziny bym jej kupiła i wszyscy by coś tam namalowali przy okazji moja siostra ma talent więc coś by fajnego wymyśliła też :-p

A tak w ogóle zdjęcia mojej małej bo niektóre nawet jej chyba nie widziały to się pochwalę :-)

IMG_1785-1.jpgIMG_1793.jpgIMG_1654.jpgIMG_165k3.jpg
 
Famme aaaaaaaaa Nika jaka śliczna:):) Jak jej takie włoski uchodowałaś?? Fajny ten domek:)

Anetka no fajny domek ja też małej chciałam taki namiot kupić bo bałabym się że ten karton rozniesie:D:D
 
KASIEK88- hehe a tak jakoś same się uhodowały teraz są jeszcze dłuższe :-p ale nigdy jej nie ścinałam :-p teraz grzywkę zapuszczamy już ma na pół buźki masakra z tą grzywą :-p
 
femme zazdroszczę Wam tego pokoju dla Ninki :tak: i włosów Niny zresztą też, świetne ma! Ninka w ogóle jest prześliczna :tak: no i do Ciebie bardzo podobna.

kasiek no właśnie, kto wie czy moja by go nie rozniosła :-D
 
Napisałam wam taaaaaaaaaaakiego posta zapomniałam skopiowac i poszedł sobie w siną dal... Dobra może tyle co pamiętam

LIZA ile pierogów wyszło? Moja babcia to jak robi to całą rodzine co ma pod ręką nakarmi i jesszcze namrozi... Tak pamiętam jak robiła po 300sztuk ;)

EWI zdrówka dla Justynki

GOSIDA ja miałam na 53 chcieliśmy tylko przyjęcie ale rodzice nas namówili, i bardzo się cieszę że tak wyszło... było świetnie i nic bym nie zamieniała w swoim weselu :)

KASIEK po znajomości to można bez problemu załatwiac... Ja musiałam wpisac że pracuje mimo że wychowawczy miaółam załtwiony do końca października... I dopiero w sierpniu rezygnowałam... U nas właśnie głównym wyznacznikiem jest czy rodzice pracują i na ile godzin dziecko będzie oddawane, bo są takie które w pieluchach latają, i zupki rękami jedzą

ANETKA my Kacpra wysłaliśmy do moich rodziców jak miał rok i 4mieś.... oni chcieli szybciej ale ciągle sę czymś tłumaczyliśmy... w końcu pojechał i to od razu na 1,5tyg ;) wogóle im nie marudził :) my to gorzej znieśliśmy niż on, ale z czasem jak jeździ to zaczyna więcej marudzic, a my chętniej łapiemy oddech ;) ale on marudzi jak się dowie że jedzie a jak pojedzie to się cieszy bo tam ma wszystko co chce ;) szczególnei u mojej mamy bo mój tata to mu rygor trzyma ;)

FEMME Ninka śliczna, fajne minki strzela

Kacper do czwartku na antybiotyku, dopiero w poniedziałek do przedszkola. W środe na testy alergiczne... Z M bo ja w pracy... Nie lubie jak M z nim sam chodzi bo potem nic nie wiem... no ale cóż do pracy mysze iśc...
W sobote jedziemy do mojego taty... Będzie potrójna imprezka urodzinowa ;) Kacpra chrzesna przyjedzie to młody będzie miał radoche, ja mam urodziny w sobote, móij tata w niedziele :) miał byc grill ale pogoda nie wytrzymała...
Dzisiaj Kacper dostał grającego, jeżdrzącego i świecącego zygzaka z bajki Car's ale miałam hałas w domu... masakra, puzle dostał też z Zygzakiem ale jakoś nie bardzo się zainteresował przy takiej zabawce ;)

Oki lece spac bo jutro do pracy... Mam nadzieje że będzie troszke lżej niż ostatnio;)
 
Hej:) Moja córa jest niewyrozumiała dla pracującej Mamci, już trzeci dzień się nie wyspałam. Nad ranem co chwilkę budziła. Mam wrażenie, że jej może iść jakaś 5ka, ale słyszałam, że one wychodzą po 2rż najczęściej. Zobaczymy, może miałam zwidy wczoraj jak patrzałam jej w paszczę:p Dziś musieliśmy kupić na allegro butelki na wina i korki do tego bo J. zrobił już wino dłuższy czas temu i trza to poprzelewać do butelek. Pizzę sobie dziś zamówiliśmy to znowu spokój ze smakiem na nią na parę dni:D Dobrze, że nie kupujemy pizzy za każdym razem co mam smaka bo bym była jak 3 Marzenki szeroka:p

Ewi zdrówka dla Justynki. Kurs? Tzn ja jazdy sobie wykupię u znajomego mojego taty bo jest instruktorek a egzamin dopiero w listopadzie niestety;/
Beacia dobrze, że wyniki w porządku. Teraz już z Małym będzie tylko lepiej:)
Femme współczuję;/ dobrze, że masz to już za sobą a i kaska jakaś wpadła. Ninka cudowna, do Mamy podobna:) Świetne ma te włoski i oczka wielkie:) A prezent całkiem fajny. Choć u nas bardziej by wytrzymał namiocik.
Herbata osz Ty, czemu jeszcze nie rodzisz?:p Co do włosów my z J. mieliśmy w dzieciństwie też takie jasne, ale teraz z nas ciemne blondyny:-p Pewnie Mała też ściemnieje. Ja miałam takie w wieku 4 lat Zobacz załącznik 397384
KasiaF to widzę jeszcze leczenie Kacperka trwa. Ale raz dwa i już zapomnicie, że chory był.
Gosdia u nas było 26 osób i było zajesuper! Mieliśmy ślub kościelny i potem wesele. Wiele zależy od towarzystwa i od kasy. U nas gdyby było więcej kasy to byłaby caluśka rodzinka, a tak to byli najbliżsi a nie jakieś ciotki J., których nie znam nawet:p I bardzo odpowiadała mi taka ilość osób. Świetnie, że Zosia przespała Ci całą noc:) U nas Martynka ostatnio nie ma litości.
Liza niezła ta Twoja Mamcia. No ale wiesz.. przy Twojej płodności:D

Co do nocnikowania, bo widziałam temat poruszany, to ja sadzam Małą dziennie, choć nie zawsze ma ochotę. A jak siądzie to i tak nic nie zrobi. Wie dobrze, że siku i kupkę robi się do nocnika a mimo wszystko woli sikać w pampki lub na podłogę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejka

Femme - Nina jest śliczna i to wogole cała Ty :-) wiec nic dziwnego ze mala pięknosc rośnie :tak:
Umi - czekam na zdjęcia ;-)
Herbata - aloo?


Yyyy i nie pamietam co mialam wiecej napisac :dry:
Na dworze szaro, buro i wogole deszczowo...
 
Do góry