reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Cześć laseczki widzę dzień odpoczynku od BB i dzień z rodzinami ale to dobrze:)

Wampi to fajnie że Ci się życie tak ułożyło ale ja chyba chciałabym troszkę wcześniej rodzeństwo dla małej:) I chyba w końcowym rozrachunku troje dzieci:) A tak na marginesie młodo wyglądasz nie dałabym Ci 26 lat:)

Vegas
my też dziś dzień rodzinnie szkoda że weekend tak szybko mija;/ też chciałabym maleństwo jak Domi będzie miała 4 lata max 5:)

Lenka
współczuję Ci takich wspomnień po porodzie ja też miałam problemy z małą nie aż takie ale ryczałam jak bóbr;/

Herbata a gdzie Ona czyżby??

Dziś dzień we trójkę teraz jesteśmy same a jeszcze 20 minut temu dom pełen ludzi:) C z kolegami na kebaba babcia do kościoła drugi raz dziadek zawiózł brata C z żoną do Siedlec siostra C do domu już poszła. Zaraz będę małej kombinować kolację bo taki dzisiaj apetyt ma że aż się sama dziwię:) Miałam odcinek Chirurgów oglądać ale jeszcze nie ma napisów:-:)-:)-(
 
reklama
Hejka

Ja już po pracy... masakra... 2 ciężkie dni za mną... dzisiaj już szef szybciej zamknął bo nie dośc że sie towar zaczął kończy i na jutro na rano byłyby pustki to jeszcze ledwo łaziłyśmy i 1,5 godziny szybciej skonczyliśmy... Jutro z małym na kontrol i po skierowanie na testy, mam nadzieje że już lepiej z płuckami

ANULA współczuje... ja też miałam ciężko na początku, mój M pracuje od 1 w nocy do ok 10-11 i jak wraca to kładzie się spac, więc nocki z małym byłam sama... a mały miał przez jakiś czas poprzestawiane nocki z dniami więc w nocy mało spałam, w dzien jak on spał to coś w domu porobic trzeba było... ale jak skończył 4mieś i zaczęłam pracowac, to M zaczął doceniac i zrozumiał... teraz jako tata jest świetny, fakt między nami nie jest tak jak bym chciała, ale ostatnio jakoś się uspokoiło i się "dogadujemy"
VEGAS ja to dzidzie chciałam już teraz drugą, po ślubie trochę sie staraliśmy, potem w sierpniu między nami się popsuło i odsunęłam tę myśl... teraz jeszcze kaska... więc nie wiem czy u nas Kacper nie zostanie jedynakiem...

Widze że dzisiaj spokój na forum.... ale macie racje, odpocząc trzeba...
Jeszcze jeśli chodzi o przeklinanie, my z M baaaardzo się pilnujemy, ja teraz czasem za kłókiem przeklne ale to jak małego ze mną nie ma w aucie... Nie wiem, gdzieś się komuś wymsknęło... Dziecku wiele nie trzeba...
 
Malutka śpi, J. ogląda Supermana, więc jestem. Ja nie przepadam za oglądaniem filmów, choć kątem oka zerkam bo jestem obok tv niemalże. Malutka ma etap, że próbuje już wszystko praktycznie powtarzać. Co się jej powie to albo tak samo powie albo po swojemu, ale próbuje:D Czasem komicznie jej to wychodzi, ale cieszy mnie taki okresik w jej życiu:) A jak się cieszy kiedy ja się cieszę z nowego słówka:D Sama sobie nawet brawo bije:D

Kasiek mi też się marzy trójeczka:) Teraz skoro jest dziewuszka to chciałabym synka bo mąż marzy:p a trzecie to obojętnie jaka płeć:)
KasiaF współczuję pracy w weekend, ale teraz odpoczniesz myślę? Oby już lepiej było ze zdrówkiem Kacperka;*
 
Vegas ja w sumie chciałabym mieć dwie dziewczynki ale teraz w kolejności to chłopca bo C chce ja zresztą też chciałabym doświadczyć jak to jest mieć synusia i go wychowywać a potem znowu dziewczynkę:)

KasiaF tez Ci współczuję pracy w weekend i mam nadzieje że że jutro na kontroli nic mu nie wyjdzie:)
 
Kasiek to mamy podobne pragnienia odnośnie dzieci:) Ja tak sama od siebie to mogłabym mieć same córy, ale w sumie jak J. tak marzy o synu:D I fakt, też ciekawość jak to jest mieć synka:) Ja ciągle myślę nad imieniem dla synusia a to wszystko takie odległe:p Ah jutro do pracy na rowerku a wciąż pada i pada;p
 
Vegas w takie zimno;/ nie zazdroszczę to może w tym samym czasie przyjdzie nam być w ciąży:) Heheh ale jak sobie teraz myślę to chciałabym być ale jak @ nie przychodził to w taką panikę wpadłąm że szkoda gadać więc pewnie nie jestem gotowa;/
 
Dobry wieczór.
Przepraszam, że nikogo nie nadrobię, ale Zosi idą dwie górne jedynki i bidula tak marudzi, płacze i w ogóle. Kupiłam jej maść łagodzącą na dziąsełka, ale średnio niestety pomaga. Na noc ładnie zasnęła, ale pewnie to będzie moja pierwsza cięzka noc przy niej.
KasiaF, może mały na jakims placu zabaw lub w przedszkolu łapie takie brzydkie słówka. Dzieci są jak gąbka, chłoną i chłoną to co najgorsze to najłatwiej im wchodzi. Mam nadzieję, ze jutro u lekarza będzie wszystko ok. Moja bratanica, też ma problemy z płuckami i jest alergiczką, także domyślam się o czym piszesz. Oby Ci wyzdrowiał !!
 
Gosdia oj, oby Małej nie przeszkadzały w nocy ząbki. Wiesz czasem zęby nie zawsze równa się tragiczna noc. U nas do 1rż to jak szły ząbki to owszem tragedia była, ale potem niekoniecznie. Nie wiem od czego to zależy. Może i dzieci mają swój próg bólu, jedne to znoszą lepiej inne gorzej.

Kasiek u nas są pewne wymogi do drugiego Brzdąca. Najgłówniejszy moje prawko. J. chce bym była samodzielna przy dwójce dzieci, niezależna, bo on pracuje, więc wiadomo jakby to było jakbym miała na szczepienie z którymś jechać - prosiłabym się mojej mamy. Dla niej żaden problem nas zawieźć, ale jak to wygląda. Więc prawko numer 1. Finansowo dalibyśmy radę gdybym ja ciągle pracowała a ja mam robotę tylko do września. Więc jak już znajdę to oby stałą, wtedy i macierzyńskie i wychowawcze się dostaje. Mam tylko nadzieję, że to wszystko to nie zajmie lat świetlnych bo chciałabym drugiego Szkraba, ale nie mogę.


Nasza Śmieszka kochana:)
Zobacz załącznik 397055 DSCN2467_450x600.jpgDSCN2456_800x600.jpgDSCN2431_800x600.jpgZobacz załącznik 397056Zobacz załącznik 397054DSCN2464_450x600.jpgDSCN2436_450x600.jpgDSCN2425_450x600.jpg
 
Ostatnia edycja:
Gosdia oby tylko tak strasznie wyglądało a w rzeczywistości żeby noc była spokojna śpijcie dobrze:)

Vegas
oj z tą pracą to masz rację;/ Najlepiej żebym znalazła coś ok do pójścia małej do przedszkola czyli do września po pracowała rok i niech się dzieje co chce:) Też nie chce za długo czekać bo nie chce żeby Domi była sama:)

Dobra lecę do mężulka na dowody zbrodni:)
 
reklama
wampi witaj w klubie.. ja dostałam @ wczoraj w nocy pierwszą po porodzie... no i dzisiaj cały dzień się czułam jakoś dziwnie..
jaby nie było prawie 3 lata nie miałam praktycznie @ :-p eheh
no i dzisiaj to jakby mi ktoś macice okopał.. ale tak jajniki czy brzuch to mnei nie bolały nie czułam się aż tak źle.. :-p na szczęscie..
i wkońci sie zabezpiecze .. uffff

kamaaa nom wstaje wstaje... Vi też tak wstawała, no ciut później bo 3 tyg później .. ale co zrobić .. zbawaki zabrać?? ;-)

lenka współczuję jelitówki
jak możesz podeślij mi ten artykuł co powinien jeść 2-latek bo moja mała też nie chce jeść..
jak daję jej kanapkę z szynką to szynka znika kanapka zostaje :-)
zje każde mięso ale np jak jej z kawałkiem parowki przemycę chlebek na widelcu to nagryzie .. i wypluwa chleb a parówkę je dalej:sorry: czsem jak ma chęć zje bułkę ale ogolnie nie chce pieczywa:confused2: zupki też przestała zjadać,.. no i ziemniaczki też ..
samo mięso i serki jej w głowie:sorry:

ewi mam +1

anetka wybacz najwidoczniej nie doczytałam..
wiadomo jak się ma ponad 40 strron z 1 wątku a jeszcze kupę innych wątków to nie wszytsko idzie dopatrzeć zwłaszcza z moją obecna ślepota :-p hehe
co do kolczyków to powiem Ci ze zmieniałam tak jak mi powiedzieliz ę po 12 tyg juz moge to od razu jak tylko mogłam :-) bo bardzo chciałam jej założyć takie kółka jak nosi do teraz .. i nie miałam większego problemu.. dałam jej ciastko i normalnie złapałam za kulkę a z tyłu pociągnęłam motylka i zeszło.. ale musisz energoczniej pociągnąć bo one tam maja takie wcięcie żeby nie spadały:tak:
anetka a tak z ciekawości to gdzie Ty w pl mieszkasz?? ja mam do poznania 120km i też wlkp. :-)

anula współczuję takiego facetya.. jak ci mówi ze moszesz sobie iść to sobie idź i miej go w czterech !!
Weź się poniżać dla pajaca.. jak może Ci wśrod rodziny zrobić awanturę.. dla mnie to nie do pomyslenia..:wściekła/y:
nawet jak nie macie ślubu to dziecko robi z was rodzinę skoro siedzicie razem..
ja bym się nawet nie zastanawiała i nie dołowała.. kretyn na koncert ma siłe a dla dziecka własnego nie,.,,???
oż... niech się cieszy ze to nie ze mną jest bo chyba bym go do porzadku doprowadziła ;-)

co do dzieci... dzisiaj mój teść pyta..."to kiedy będzie synek":szok: chyba wnuk mu się marzy... :-p hehe

vegas śliczna jest martynka.. nie mogę się na te jej jaśniutkie włoski napatrzeć :-)

 
Do góry