reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

lenka dzieci w tym wieku to w ogole chyba nie są zbyt chętne do jedzenia.. moja to też mało co je.

Pisałam o tych czapkach z H&M, u nas to nawet nie ma, najbliżej w Poznaniu :dry::dry: a to prawie 100 km od nas.
 
reklama
Anetka- ja też już odpuściłam. Przeczytałam taki artykuł jak powinna wyglądać porcja 2 latka i teraz już go nie naciskam. Cieszyła by mnie mała miseczka zupy, czy 2 ziemniaczki ,troszkę mięska i troszkę warzyw. Narazie to on jadł może góra 2 razy dziennie i to prawie nic. Dziś zjadł śniadanko i mały obiadek, a o 16 mi zasnął i śpi do teraz więc nie wiem co z kolacją. Jeśli wstanie to może coś przekąsi.

Herbata- dobrze,ze chociaż masz termin kiedy się zgłosić do szpitala.Szybko zleci, staraj się wypoczywać, może zdecyduje się sama. Próbowałam wywołać poród sama,ale nic nie działało nawet tydzień po terminie, więc lepiej mogłam odpoczywać:p
Poszłam na oddział tak jak mi gin kazał 7 dni po terminie, wczesniej na ktg chodziłam i przyjąć mnie nie chcieli. Przyjeli mnie 9 dni po terminie. 10 dali mi zastrzyki na wywołanie i tak 2 dni. Dobrze,ze Adaś sie zdecydował wyjść. Bo bym jeszcze 2 dni czekała aż skończa zastrzyki i dopiero dostałabym kroplówkę. Którą i tak wkońcu dostałam. Pomyśl sobie,ze już za pare chwil będziesz miała małą Marlenkę przy sobie. Już się nie mogę doczekać kiedy będę mogła oglądać kolejną babyboomową pociechę:)
 
Witam,
Przepraszam ze nie odniose sie do waszych postow, mam nadzieje ze wybaczycie bo pierwszy raz tak mi sie zdarza:tak:
Nie mam czasu na bb bo maly strasznie marudzi przez zabki jednego widac a drugiego czuc, lekarka twierdzi ze ciut za wczesnie. Zele mozna sobie wsadzic...daje nurofen gdy juz bardzo placze.Ledwo zyje dzis dopiero skonczylam gotowac, sprzatac i prac a zaczelam rano, dobrze ze siostra ma zjazd to u nas nocuje troche mi pomogla bo moj przy malym nic nie chce robic twierdzi ze chce miec czas dla siebie a w nocy niby potrzebuje ciaglego snu...a teraz poszedl na koncert Ostrego, w nosie ma ze ja sie tak mecze.
Mam nadzieje ze szybko wyjdziemy na prosta z zabkami i na dobre do Was powroce:tak:
Milego weekendu;)
 
Herbata a brzuch Ci nie twardnieje??

Anetka super że zakupy się udały;/ może da się wymienić tą piżamę??

Gosdia
może o laskach nie ale w przerwach oszukać przeznaczenie przełanczali na jakiegoś erotyka na TV4 i się podniecali głupki:) Też lubię te zapachy mam teraz playboy spicy:)

Lenka
też muszę sie do H&M wybrać ale jak do Lublina pojadę

Anula żeby ząbki szybko wyszły:) To co on nie poważny?! Chyba jest ojcem ile on ma lat że tak się zachowuje??

Dobra lece bo Domka na minimini Barbi oglądała i teraz był bek bo się lalo skończyła:):) Teraz mnie ciągnie bo jakaś Lulu jest:)
 
Ostatnia edycja:
Kasiek tak jak ja prawie 23, z reszta ostatnio poklocilismy sie bo krzyczal na chrzcinach ze nie jestesmy rodzina i po **** sie odzywam(odezwalam sie gdy o czyms wszyscy dyskutowalismy)oddalam mu pierscionek a on nic na to nie powiedzial i tak lezy kilka dni,tylko powiedzial mi ze mog sobie isc i ze chce widziec malego raz w tyg. A dzis wymyslil ze melemu bedzie dawal krople co iles karmien zeby zaoszczedzic a gdy malemu nie daje ma wysypke i strasznie ulewa o czym wie. Gdy powiedziala ze a ze swoich na krople powiedzial zebym zapomniala bo on studiuje i potrzebuje kasy dla siebie...Jego mama jest po mojej stronie powiedziala ze jesli odejde zrozumie po tym zaczal na nia krzyczec ze pozaluje, a ja mecze sie dla malego...Sory za te smuty ale musialam sie wygadac
 
kasiek moze i twardnieje, nie wiem, bol jest tak silny ze nie zwracam uwagi na brzuch. mala strasznie gwaltownie sie rusza, az lokcie czuje

anulka az mi sie krew w zylach zagotowala jak przeczytalam Twojego posta :wściekła/y: co za kret :dry: sorry ze tak pisze, ale nie wiem jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym. co to niby znaczy "czas dla siebie" i "ciagly sen"? no bez jaj. jest ojcem, chyba chcial tego, tak? juz ja bym mu wygarnela co sadze o jego zachowaniu...
 
Herbata ja na poczatku mialam bole plecow i nie zwracalam uwagi na brzuch okzalao sie ze mialam skurcze, mam nadzieje ze nie bedziesz miala boli krzyzowych bo to masakra...
Mowilam co mysle ciagle sysze ze mam wybujale ego po ciazy i ze inne maja gorzej bo faceci wcale sie dziecmi nie zajmuja a on potrafi pol godz czasami nawet godz,z reszta nawet maly nie chce z nim zostawac. Gdy bardziej krzycze mowi ze nie mam prawa bo nie jestesmy rodzina...jego mama go z****la powiedziala ze skoro zachcialao mu sie dziecka nie moze miec do nikogo pretensji i ze tez potrzebuje odpoczynku, no i najwyzej uslysze ze nie jestesmy rodzina...jeszcze sie mecze bo szkoda mi malego ale zobaczymy, maly juz sie kreci dzis prawie nie spal zaraz moze wstanie...
 
Lenka, w H&M czasem można dostać coś fajnego i taniego. Tylko, że u mnie nie ma i musiałabym jechać do Poznania bo tam najbliżej, a to jest około 100 km ;P, więc tak mi się nie opłaca. Może się wybiorę w listopadzie, bo pewnie do IKEA będzie trzeba się wybrać.
Anula, ja nie chce obrażać Twojego faceta, ale zachowuje się troche niepoważnie. Jak jest małe dziecko to rzadko kiedy jest czas dla siebie, a tym bardziej ciągły sen. Bez sensu robi bo ty też masz prawo do chwilowego chociaż odpoczynku. I pamiętaj, że jak nie będziesz z nim szczęślia to synek też nie będzie bo szczęśliwa mama to szczęsliwe dziecko. No ale mam nadzieję, że zrozumie i będzie ok. Powodzenia z zebami ;)
Herbata., jak tam się czujesz? Jak te biedne plecy?
Anetka, to masz niesforną Zuzie co nie lubi czapeczek ;).

Herbata, przepraszam dopiero doczytałam. Uwazaj na te bóle, może to początki jakiś krzyżowych...
 
Ostatnia edycja:
gosdia moje biedne plecy zaraz eksploduja...:-( w zyciu tak nie bolaly...ale tydzien temu mialam podobnie, wiec nie nakrecam sie ze to TO

anula co to znaczy ze nie jestescie rodzina? dziecko swiadczy o tym ze jestescie! chodzi mu o slub? w tych czasach to zadne potwierdzenie i gwarancja udanego zwiazku, wiec niech za przeproszeniem nie piep***. skoro chcial miec dziecko to niech zachowuje sie jak na doroslego faceta przystalo. on mysli ze wstanie w nocy czy pol h zabawy to wielkie wyzwanie? moim zdaniem to on ma cos nie halo z ego. niech sie cieszy ze moze studiowac, niektorzy musza z tego zrezygnowac i zabrac sie do roboty. chyba mu zycie w du** nie dalo ze tak rozumuje. moze kiedys dorosnie, ale nie dziwie sie ze nie chce Ci sie tego znosic. postaw mu warunki, inaczej caly czas bedziesz sie tak meczyla. a niestety kochana "dla dobra dziecka" to nie jest
 
reklama
Herbata skup się czy ten brzuch Ci twardnieje bo ja też miałam takie bóle pleców 1 października że aż ruszyć się nie mogłam i to falami przychodziło i twardniał brzuch i wtedy powinnam do szpitala jechać a przeczekałam;/

Anula tylko w du.. kopnąć co za dzieciak!!!
 
Do góry