reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
kasiek u nas sie własnie pole mówi:-p a nie na dwór:-p:tak:. taka podkarpacka przypadłosc chyba, choć wiadomo ze poprawnie jest isc na dwór:-p ja za to kiedys sie smiałam z mojej kolezanki jak mi opowiadała o pantoflach. Ona studiuje w Jarosławiu i tam miała byc jakas stydecka impreza i był afisz " wstęp w pantoflach" no to ona ze swoja koleżanka, która mieszka koło rzeszowa ubrały te pantofle, poszły tam i co sie okazało, wszystkie dziewczyny były w szpilkach a one poszły w domowych pantoflach:-D. Bo dla nas pantofle to pantofle a buty na obcasie to szpilki czułenka albo po prostu buty na obcasie a nie pantofle:-p. Lubie ta prace choc czasem mi głowa peka od tego wszystkiego.
Mariolcia to faktycznie nieciekawie macie, a co do chemi to ja nigdy jej nie umiałam:-p

edit Liza pisz co ci slina na jezyk przyniesie:-p
 
Umi hehehe dobrego zonka miały na imprezie u mnie pantofle to takie wyjściowe buty babć:) Ja jak się przeprowadziłam do Lublina a mieszkałam koło Radomia to tam wszyscy zamiast farbujesz włosy to mówią malujesz i mnie to drażni:) albo ze mnie się śmiali bo na imprezę z okazji połowy liceum mówiłam połowniki a oni tak jak na połowę studiów półmetek:) Ale właśnie z tą Ilonka z Mielca zawsze śmiesznie było zawsze choć na pole hehe i mówiłam że na pole to ja mogę ziemniaki zbierać heheh ale tęsknię za dziewczyną jak siostry byłyśmy przy sesji pukałyśmy sobie co godzinę w ścianę w nocy żeby na fajkę wyjść:) ehh tamte czasy i co rano robiła nam kawę w filiżankach i przy papierosie tak w kuchni siedziałyśmy:)

Liza
a pisz cokolwiek
 
kasiek u nas tez sie mówiło półmetek:-p a co do malowania włosów czy tez farbowania:-p u nas jest w sumie w użyciu i to i to, ludzie na wsi częściej powiedzą malować włosy a nie farbować, a z miasta ze farbują. Tak wiec mnie nie zdziwi w tym przypadku nic, chyba sama nawet jak sie zapomnę to mówie " ide pomalować włosy:-D" ale nie jestem pewna nie przywiązuję do tego wagi bo tu jest to w uzyciu:-p ale gdybym pisała esej użyłabym wersji " bedę farbować włosy". Mnie za to strasznie denerwuje słowo "ino" zamiast tylko. "zimniok" zamiast ziemniak. No i skracanie wyrazów np zamiast poszedłem to poszłem...
 
Umi :-D a wiec poszedłam :happy: i napaliłam w piecu by zagrzoć wode w termie :-D :-D :-D

Głowa mnie zaczyna znów bolec, oj cisnienie chyba marne ;/
dzieciaki krzyczą, bawiac sie.... normalnie zamkne ich zaraz w szafie....... :nerd:
 
Fajnie tak powspominać czasy szkolne.
u mnie babcia fajnie mówi jak chce coś przytaknąć... "no toż tak" albo druga babcia nie mówiła "zbieramy się" tylko "rychterujemy się"
i wiecie że to u nas w rodzinie zostało ??:-)
 
Mariolcia przyrychtuj to i moja babcia mówiła, albo zamiast ubierz buty to "obuj", albo zamiast pięknie to "pieknie"
Liza:-D to se tyczy tylko mężczyzn np mojego T.:tak::no:, oni w debicy to tak czesto mówią:sorry2:
 
Ale nabazgrałyście postów :-p

młoda dobrze, że okres jest :tak:;-)
Może jakąś matę edukacyjną?? Albo jakieś zabawki edukacyjne dla takich dzieciaczków.

Vegas mi się baaardzo podobasz w kręconych :tak: w prostych też ładnie, ale jednak w kręconych lepiej. Najlepsze to co naturalne ;-)

EWI no ja Zuzi też dzisiaj już kurteczkę założyłam, ale taką cieniutką, bo było tylko 13 stopni :baffled:

Liza łee to fajnie masz. Jakby Zuza miała o tej godzinie drzemkę, to by mi po północy zasnęła :-p
A Ty teraz nie farbujesz włosów? Ty chcesz przyciemnić, a ja rozjaśniłam :-p

kasiek ale łobuz z Dominisi :-p
Skąd on te pieniądze wytrzasnął? :-p skoro tata i tak pieniądze Ci wyśle, to za tego tysiaka zaszaleć możesz :-D;-)

kama też by mi się przydała taka wena na sprzątanie :-p a u nas pobojowisko :zawstydzona/y: Zuza codziennie robi taki syf, że czuję się jakbym conajmniej 5-raczki miała :sorry2:

Malwina no co Ty? Nie lubi się kąpać? Moja szaleje jak widzi wodę :-p i już nawet z myciem włosów nie mamy problemu :tak:
A do lekarza idź, może jakieś zapalenie ma czy coś? Nie wiem czy takie dzieci takie choroby mają..
Ale Zuzia jest prześliczna. Cudne włoski ma :-)



My dzisiaj w lumpku byłyśmy. Jeszcze wczoraj pisałam, że mamy 3 kurtki na zimę, więc kolejnej nie potrzebujemy, a dzisiaj nie potrafiłam się powstrzymać i kupiłam Zuzi kolejną :-D za jakieś 10 zł, więc jak nie wziąć!
Później poszłam na prababci, bidulka choruje :-( aż mi się płakać chciało, jak ją dzisiaj widziałam...


Dzisiaj mam wolny wieczór, bo P po pracy idzie na piwo z kumplami, więc pewnie sobie dłużej przy kompie posiedzę :-p
 
Ewi, wspólczuje @. Przekonałas mnie chyba do tego Palikota. ;) Tak na przyszłość jak Ci się literki pozmieniają to musisz wcisnąć jednoczesnie Ctrl i Shift i będzie git ;)Bo to klawiatura zmieniła się chyba na pismo maszynowe czy cos takiego
Młoda, jak tam twoja @? Mam nadzieję, ze już tak nie boli. Tak długo na nią czekałaś,ze teraz musi dać popalić. ;/
Herbata, może to, że dobrze się czujesz to jakiś znak ;).
Liza, fajnie, że Hani ciagle się szkoła podoba oby jej nie przeszło!
Malwina, współczuje z tym kąpaniem. Julia śliczna dziewczynka. A z tym lepiej Idzi do lekarza, żeby się jakieś dziadostwo nie przyczepiło.
Kasiek, ale powspominałaś fajne czasy szkolne ;)

I tak pewnie kogoś ominęłam. Ja uciekam bo ciężki dzien dzisiaj był ;/ A jutro jadę na cmentarz posprzątać babci chatkę ( ona tak mówiła na swój grób, bo miała wcześniej wykupiony jak dziadek zmarł) bo mija 4 miesiące od śmierci.
Dobranoc i spokojnej nocki.
 
reklama
Anetka nie wiem skąd... Teraz wychodził to rzucił tekstem że ja wiem co mam z tą kasą zrobić to mu powiedziałam żeby nie cwaniakował bo jak gadał z moim ojcem nie postawił się. Ja uwielbiam po lumpkach latać:) Biedna babina eh..

Gosdia
a leć ja wylatuję na piwko:)
 
Do góry