reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Liza ale nie o to mi chodziło, tylko coś świętujecie, do czego bardziej wagę przywiązujecie do rocznicy śluby, czy do rocznicy związku. Co jest dla was ważniejsze:-p

Daffi to tak jak Kacper twoja Julka, a potem znajduje lizaki w różnych dziwnych miejscach...:-D
 
reklama
Daffi witaj, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!! :) rozumiem że ten suwaczek to wasz związkowy lub ślubny tak? :)
Liza ładne suwaczki zrobiłaś! ;-)
 
Elwirka zmień otoczenie mnie też to dobija.... Ale... teście za tydzień do Szwecji na tydzień i jak wrócą to na ostatni tydzień sierpnia i trochę września mur beton przyjeżdżam do rodziców bo nie dam rady a i może C trochę za mną zatęskni i będzie miał lepszy humor i nastawienie do życia:D
 
ooo same rocznice dzisiaj:-D daffi najlepszego:-) dołaczyłabym sie do waszego szacownego grona ale niestety musze czekac ponad miesiąc. :szok: Własnie sobie to uświadomiłam, bo myslałam ze mam jeszcze ponad pół roku do rocznicy, a my przeciez sierpień mamy!

Daffi heh mój nie ma na tyle długich włosów, żeby sobie je tak skleić, ale juz nie raz wyciągałam spod łózka czy nawet odklejałam mu z tyłka bo sobie siadł na nich i do spodni sie przykleił:-D
Elwirka, spotaknia ze znajomymi moga pomóc, znam ten ból mio ze ja z Kacprem niecałe 3 iesiace siedziałam i myslałam, że mnie coś trafi...
 
Elwirka znam to uczucie... też to przechodziłam i to nie raz i pewnie jeszcze wszystko przedemną. ŻYCIE!
wiesz tak już jest że czasami zakrada się monotonia w życie i co poradzisz... to że się nie dasz! wyjdz do ludzi... zapisz się na basen albo na siłownię... albo coś w tym stylu nie wiem co lubisz. Masz koleżanki? spotykaj się z nimi. Łykaj witaminki i myśl pozytywnie.. chociaż tyle ale to pomaga..
Ja mam za sobą nie jedną depresję... :\ ale zawsze udawało mi się wydostać z dołka, mąż mi też dużo pomógł
 
A na urlopie super :-) Majka też :-) Zaczęła mi spać jak dziecko ;-) Tzn miała jedną drzemkę 1,5 h około 12 ;-) Zobaczymy czy tak zostanie. nawet w nocy się trochę poprawiła ;-) Jak zasnęła o 20 to tak do 23:30-24 miałam luz :-D Po kilku dniach dołączył do nas M i też o dziwo było dobrze;-) Nie truł,starał się itd. nawet wysyłał mi sms,że mnie kocha itd:-D A wczoraj lekką ręką wydał 100 na siedzenie dla mnie do motoru :-D:-D

Oczywiście pewnie za 2 dni wszystko wróci do normy:dry:
 
reklama
Do góry