Hej Babeczki
U mnie w pracy OK choć Dawid, brat Nikoli, zaczyna działać mi na nerwy;/ Wychodzi szydło z worka bo jak się mnie wstydził był bardzo grzeczny a teraz masakra. Jak zaczęłam pracę był na wakacjach u babci, potem na jakieś warsztaty go zapisali a teraz siedzi z nami w domu. Ma areszt na kompa a tak to jak siedział na kompie cały boży dzień to jakby go nie było, super cisza była, teraz mi gra w uszach od rana do popołudnia do wyjścia do domu. Taki hałas przy nim.
Poza tym nie wiem czemu Tynka ma od paru dni akcje z podnoszeniem na mnie ręki!! Nie wiem na serio co mam z tym robić. Jak ją tego odzwyczaić. Reagować czy nie? Zbudzi się jej to czy nie? Myślę, że wiele dzieci w jej wieku to przechodziło, ale ja nie chcę by to trwało długo bo to strasznie nieładnie wygląda.. eh.
Kasiek Twoja mówi ''dupa'' a moja na pupę zamiast pupa mówi 'p*pa' hyhy, choć uczyła się w dobrej formie, w dobrej formie długo tak mówiła a i tak woli tę gorszą wersję. No ale co zrobić, dzieci tego nie rozumieją.
Ja do dziś jak wspominam nasz ślub to mam łzy w oczach..
Justyś moja Perła po szczepieniu też parę dni miała tak zaczerwienione to miejsce po szczepieniu. Ale potem ładnie zniknęło. Współczuję, że niebawem czeka Was z synem rozłąka. U nas to już prawie miesiąc jak pracuję, ale do dziś płakać mi się chce jadąc do pracy bo Perła czuje, że jadę, wtula się we mnie i zaczyna płakać.. eh. No ale co zrobić, każdą to chyba kiedyś czeka..
Elwirka super, że jest wsjo OK
Młoda wszystko przed Tobą, te noce nieprzespane
Liza o wow, w musztardzie? Smaki niczym dla kobity w ciąży.
Beacia to weź jakąś tabletkę może?