Hej
U mnie po 1 dniu w pracy fajnie
Byłam o 9 w pracy, Nikola trochę marudziła bo była już zmęczona, do 11 się bawiłyśmy, z jej mamą bo chyba się bała nas zostawić
, o 11 usnęła Malutka i do 13 spała, jak wstała to inne dziecko - radosna, śpiewała sobie, bawiłyśmy się, że hej
Nawet jej mama nie wpadała jak burza, a jak przyszła o 15 to Nikola nawet do niej nie chciała iść
Trochę nieładnie ta Mała je, ale kwestia czasu. Ma problemy z gryzieniem.
Po powrocie do domku czas z moim Słoneczkiem. Boże, ale mi z Jurkiem bajzel zrobili, nie miałam gdzie nogi wsadzić jak weszłam do jej pokoiku i naszej sypialni
Oj tęskniłam za Małą, tęskniłam.
Byłyśmy na rowerku, na ogrodzie szalałyśmy, w domciu, pichciłam obiad na jutro
Rox my mieszkamy z moimi rodzicami i jak J ma na II zmianę to się Małą do 13.40 zajmuje, potem mama się nią zajmuje, jak J będzie miał na I zmianę to głównie mama zostanie z Małą a jak J będzie miał nocki to cóż, okaże się w praniu. Mama od wielu miesięcy mi powtarzała, że jak znajdę pracę to bardzo chętnie z Martynką zostanie. Martynka jest grzeczna to żaden problem. Myślimy mamie coś dawać kasy, ale nie wiemy jeszcze ile.. J to nawet mówi, że to tak dziwnie kasę dawać babci naszej córki, ale ja uważam, że w końcu poświęca swój czas naszej córce to się należy, mimo wsjo.
Liza gratulacje dla Mikusia z tymi krokami
Szybko mu to pójdzie a potem będzie biegał jak moja córa
Młoda to Ci ładnie Rafcio śpi
Umi hehe, od razu mi się przypomniało jak moja podopieczna, której niańkowałam kiedyś, mówiła na swoich rodziców Mamusia Anusia i tatuś Maruś
Słodko
Lenka Kochana naj naj, dużo zdrówka, radości, spełnienia marzeń, byś mogła do pracy pójść, pociechy z Twoich Facetów
Mariolcia nie smutkuj, przejdzie Wam
Pewnie miło się pogodzicie
Serio nazywasz się Mariola? Bo jak to piszę to mnie skręca, ex mojego męża tak miała i strasznie jej nie cierpię, wrrr..
Dominika witam. Będzie dobrze, zobaczysz:*
Angel będzie dobrze:*