Umi niestety, dlatego my z P narazie zrezygnowalismy z wesela, bo koszty sa ogromne. A niestety teraz w Warszawie nie da sie znalesc sali bez kateringu
A oni sobie niezle licza.. Fakt jest to wygoda dla panstwa mlodych bo niczym sie nie interesuja. wybieraja tylko sobie menu, dekoracje.. A tak wszystko jest pieknie zrobione, jedzonko smaczne. No i na wlasny koszt musze jeszcze kupic alkohol i czesto napoje bo nie kazdy je zapewnia albo malo. Ale jest to naprawde pikus przy przyzadzaniu calego wesela. Bo kiedys wynajmowalo sie kucharki kelnerki, i wszytskiego trzeba bylo pilnowac, jezdzic po sklepach by zrobic zakupy, samemu sale przystroic, poukladac stoly i wszystko na stolach..
Cd wlasnego interesu to ja planuje w tym roku jeszcze otworzyc sklep, tylko waham sie miedzy sklepem z uzywana odzieza a sklepem z ubrankami i akcesoriami dla dzieci malych
Liza zareagowac musza jezeli jest to w godzinach nocnych od 22-6. Nie waze ze inni tez strzelaja, i ze u innych nie slychac. U Ciebie slychac i to wystarczy..
A co do tych spalin i tego "mieszczanstwa" to moze sie zamienimy. Ty zamieszkasz w Warszawie a ja na wsi
Jak tylko moge to uciekam z miasta do rodziców P ktorzy mieszkaja na wsi. Uwielbiam tam byc. Pola, zwierzeta, 2 sklepy. Piękne powietrze cudnie