reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Violett witamy ponownie :-) super,że mała się dobrze rozwija:tak:

Klaudix u mnie jak i u anetki i Umi było C,więc mojego by nie było. z resztą i tak nie dojechałby z 2 końca polski:-D;-)

Fikusek to takie zastrzyki,że robisz sobie rulonik skóry na brzuchu i wtedy wstrzykujesz? na pewno dasz radę a może nawet odkryjesz powołanie i zostaniesz pielęgniarką??;-)

E;

Ewi dobrze,że ok. To nadal nie znasz przyczyny tych bóli??
 
reklama
Violett witamy ponownie :-) super,że mała się dobrze rozwija:tak:

Klaudix u mnie jak i u anetki i Umi było C,więc mojego by nie było. z resztą i tak nie dojechałby z 2 końca polski:-D;-)

Fikusek to takie zastrzyki,że robisz sobie rulonik skóry na brzuchu i wtedy wstrzykujesz? na pewno dasz radę a może nawet odkryjesz powołanie i zostaniesz pielęgniarką??;-)
tak dokladnie takie:-D a ja ze mam duzo sadelka to latwo rulonik zrobic:-D ja to kiedys marzylam by zostac lekarzem:p i to chirurgiem:-D
 
Ja sobie nie wyobrażałam żebym miała sama rodzić, na szczęście J świetnie się spisał :-) i dzielnie przeciął pępowinę.


SDC10482po.jpg



Violett witamy s powrotem ;-)
 
Ja sobie nie wyobrażałam żebym miała sama rodzić, na szczęście J świetnie się spisał :-) i dzielnie przeciął pępowinę.


Zobacz załącznik 361033



Violett witamy s powrotem ;-)

ale Julka wyglada na duza na tej fotce:-D

a ja znowu nie wyobrazalam sobie zeby ktos ze mna byl jak rodzilam:-D mama przyszla to pod porodowka kazalam jej czekac:-D dopiero jak mlody sie urodzil to wparowala:-D
 
Fikusek bylam chyba jakos po urodzeniu Mariczki wiec pol roku temu, no moze jakies 4-5 miesiecy. ale teraz postaram sie chodzic czesciej tylko obawiam sie tego ze znowu sie nie wdraze w temat, bo polowe osob mnie tutaj nie zna a z tego co przejzalam troche to jest malo osob ktore byly jak ja pisalam. No ale zobaczymy :)

Jak rozmawiacie o porodzie to i ja powiem ze u mnie P wszedl w czasie porodu bo nie zdazyl przyjechac bo akcja blyskawiczna. Ale ze akurat wejscie bylo do sali tak ze widzial od razu moj krok, wiec wszedl stanal kolo glowy ale zrobilo mu sie slabo i wyszedl. Jak uslyszlam placz malej to probowal wejsc jeszcze raz ale akurat rodzilam lozysko i zrezygnowal :p Przyszedl dopiero jak mala lezala juz czysciutka u mnie na brzuszku i ciumkala cyca :)

Dzieciaczki piekne :)

Chcialam wstawic zdjecie mojej córeczki ale nie mogę;/ pokazuje mi sie caly czas wykrzyknik..
 
ja mam łzy ciągle w oczach jak sobie przypominam ten spacer .. nie wiem na policję tego nie zgłoszę nawet nie ze względu na ojca ale ona mówiła że nie chce tego zgłosić i w razie czego powie że chciała .. pewnie ją straszyli ... nie mam pojęcia na wakacje biorę ją na całe 2 miesiące do siebie i kołuje jej porządnego psychologa :-( a tak mi wstyd że to mój ojciec...szkoda słów ...
 
reklama
Do góry