reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hejka jestem i ja tradycyjnie późno jak zawsze hehe.
Jakoś w dzień zawsze jest coś do roboty więc jak się ogarnę i nadrobię to jest już ta godz. że wszystkie już smacznie śpią.
swoja drogą to ja codziennie chodzę spać 1-2 zdarza się że nawet 2.30 i muszę to zmienic jak najszybciej bo ja nie wiem jak się potem we wrześniu przestawię jak do pracy wrócę.

Kasia sliczna ta sukienka a to na poprawiny pewnie?
 
reklama
Dzień Dobry :) Jak widzę taką piękną pogodę, to uśmiech sam mi się ciśnie na twarz :)
Wczoraj mieliśmy fajny dzień, na obiadek grill, potem pojechaliśmy do Marcina kuzynki i jej męża, oni mają ogromniaste podwórko, więc Kacper był w siódmym niebie. Wyglądał jak dziecko wojny, jeszcze go takiego brudnego nigdy nie widziałam:-D
Burzy pierwszy raz się Kacperek wystraszył, ale usnął z nami i był spokojny, pospał do 7.
 
Hej
No u nas tez wczoraj starszne burze przeszly bokeim, a jedna nas "załapał" strasznie dolało ale dobrze ze tylko to.... jak widziala te burze przechodzace bokiem i te pioruny do ziemi, bylo ich mnostwo! :no: nienaiwdze burz :dry:

Dzis juz chlodniej, niebo troszke tez inne, nie bezchmurne... ;-) odpoczynek od ukropu :p
 
Witam

to i ja dołanczam do tych co boja się burz, ja sie boje panicznie,raz to nawet straciłam przytomnosc:zawstydzona/y:

U na burza była o 2 w nocy ale naszczescie nie taka duza

agosia fajnie ze weekend sie udał. my to cały weekend w domu sie kurowalismy.
 
Ostatnia edycja:
a u mnie to wszystko nas omija i kolejny gorący dzień dzisiaj się zapowiada :-) zaraz trochę nadrobię ;-)
 
Jak ja bym chciała żeby Kacperek dłużej pospał, ale za to od 13 do 16 mam luz bo musi zrobić drzemkę:)
Mam jakiś problem z internetem, łączy mnie i rozłącza i tak w kółko.
Dzisiaj M będzie załatwiał urlop, jak przyjdzie gratyfikacja urlopowa, to będę robić wyprawkę, nie mogę się doczekać, ale poczekam do 8.6, bedę miała połówkowe usg i potwierdzi mi gin płeć, nie chciałabym wtopy:-D
 
agosia to masz usg polówkowe w pierwsze urodziny mojego mikusia... ;-)

Dzieciaki mnie ciagna na dwór ale nie mam weny jakos na nic:-/
 
Helloł



Lana na szczęście zdążyliśmy się najeść, ale kiełbaski nie było ;-)


Aga zazdroszczę kompletowania wyprawki, uwielbiam to :-D



U mnie też dziś chłodniej w sumie 25st ale nie parzy, tak akurat bo wczoraj to wszyscy cali spoceni łaziliśmy, chyba muszę pomyśleć nad jakimś basenem.
 
reklama
Witam poniedziałkowo.
u nas tydzien zaczyna się nieciekawie. MAreczek w nocy marudził, kaszlał i nosem ciągal a dzisiaj kaszle ale juz tak porządnie. Tylko się zastanawiam skąd to u niego się wzięło. Czyżby odemnie się zaraził? Bo watpię ze to od długioego przebywania na słońcu, wczoraj kilka dobrych godzin latał sobie na słonku.
Ja już czuje soie lepiej pod względem chorobowym. A w piątek idę znów po skierowanie i robię sobie wtórne wyniki.
Ja KSW też oglądałam ale i tak bardziej spodobała mi się druga walka wieczoru. to jak ten facet zasnął.:-D

u Was takie burze były? U mnie nioc a nic, nawet kapki deszczu. tylko lekkie błyski, z dala było widac.

ale u nas pochmurno, no nie moge. za zewnatrz jakieś 15 stopni a w domu parno jak nigdy.
a dzieci mi wstały tuż przed 9. z dnia na dzień śpuią coraz dłuzej.
Gosdia Ooo super że już znalazłaś kieckę. strasznie jestem coekawa jej wyglądu.
Lana Fajne te sandałki. Ja tez musze dla Justynki i dla Mareczka z resztą też poszukać sandałków.
MAlwina zdówka.
Młodamamusia Od odejścia czopu może troche czsu upłynąć. narazie pracuj nad mieśniami kegla.
zupa Już ty nie pis zo lodach, mnie aż kusi zeby zajśc do sklepu i kupić. ja na deser ratuję sie sernikiem na zimno.
asia Spostrzegawczy ten ksiądz? ech ja pamiętam wizyte u ksiedza. wyprosił S i ze mną rozmaiwał cyz naprawde tego chcę. u was też tak ksieża robili?
Mouch dzieiaków burza tez nie rusza, czsanmi zwrócą uwage na grzmot jak jest jakiś głośniejszy ale tak to spokojnie. a sukienka śliczna. co do tych majtek to ja bym ci polecała raczej body, majtki zawsze mogą się zwinąć a body cały czas jest na miejscu. u mnie się sprawdziło na ostatnim weselu.

ja tam się burz nie boję, póki jestem w domu. raz wysżłam na dór w burze to oberwałam taka drabiną drewnianą w plecy. póki burza jest daleko moge siedzxieć na p[odwórku ale kiedy już wiatr suię wzmaga to zwiewam do domu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry