Serduszko1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 4 469
hejoooo
Młoda nie zawsze początki bywaja trudne.... wiadomo Twoje zycie sie zmieni wszystko bedzie sie kręciło wokół Rafałka ale np u mnie przy małym Sebusiu było bardzo spokojnie za to przy Kubie to nie miałam czasu nawet by sie załatwic porządnie.... także wcale nie musi być tak źle
a Mój wczoraj sobie wymyślił po 21 żebyśmy pojechali do całodobowego Tesco dzieci już spały to chciał szwagierke ściągnąć do nich ale że ona nie mogła to przyjechała teściowa... No i pojechaliśmy a tam co? Pstro pocałowaliśmy klamke bo 2 maja zamkneli Tesco do 16 czerwca bo przebudowe robia i wyszło na to że zrobiliśmy sobie wycieczke krajoznawczą po Gliwicach
Fajnie ciepło na dowrze to jak tylko Kuba wstanie to lecimy na dwór Kuba dostał od znajomych rowerek taki co sie prowadzi i już wczoraj jeździł z mama
Aha musze Wam powiedzieć że mój Kuba boi sie wszystkiego co jest na placu zabaw, wzieliśmy z R wczoraj dzieci na plac zabaw i wsadziłam Kube do piaskownicy w ten w ryk ide na hustawki a ten w ryk tak samo było ze zjeżdżalnią i konikiem... biegał tylko i wyłącznie za piłką...
Niewiem dlaczego on tak wszystkiego sie boi ???
Miałyście tak z dziećmi?? Co ja mam robić by go przekonac do zabawy? Bo np Sebusia to z piasku ciężko było wyciągnąć także totalnie niewiem o co chodzi
Młoda nie zawsze początki bywaja trudne.... wiadomo Twoje zycie sie zmieni wszystko bedzie sie kręciło wokół Rafałka ale np u mnie przy małym Sebusiu było bardzo spokojnie za to przy Kubie to nie miałam czasu nawet by sie załatwic porządnie.... także wcale nie musi być tak źle
a Mój wczoraj sobie wymyślił po 21 żebyśmy pojechali do całodobowego Tesco dzieci już spały to chciał szwagierke ściągnąć do nich ale że ona nie mogła to przyjechała teściowa... No i pojechaliśmy a tam co? Pstro pocałowaliśmy klamke bo 2 maja zamkneli Tesco do 16 czerwca bo przebudowe robia i wyszło na to że zrobiliśmy sobie wycieczke krajoznawczą po Gliwicach
Fajnie ciepło na dowrze to jak tylko Kuba wstanie to lecimy na dwór Kuba dostał od znajomych rowerek taki co sie prowadzi i już wczoraj jeździł z mama
Aha musze Wam powiedzieć że mój Kuba boi sie wszystkiego co jest na placu zabaw, wzieliśmy z R wczoraj dzieci na plac zabaw i wsadziłam Kube do piaskownicy w ten w ryk ide na hustawki a ten w ryk tak samo było ze zjeżdżalnią i konikiem... biegał tylko i wyłącznie za piłką...
Niewiem dlaczego on tak wszystkiego sie boi ???
Miałyście tak z dziećmi?? Co ja mam robić by go przekonac do zabawy? Bo np Sebusia to z piasku ciężko było wyciągnąć także totalnie niewiem o co chodzi