ViKamcia,Zupaogorkowa,Liza,Konniczynka Dzięki za rady, tak zrobiłam,zadzwoniłam do lekarza, kazał mi zmierzyć ciśnienie (musiałam do sąsiadki iść
) i obserwowac, wziać no-spe, a jezeli cos jeszcze by mnie nie pokoiło to pójść do lekarza. Zapytałam od razu czy nie ma przez to jakiś przeciwwskazań do podróży, pytał mnie dokąd, to jeszcze podał mi w razie czego adres szpitala w Szczecinie, który mi poleca bo jeździ tam co miesiąc na jakieś konsultacje, więc jestem spokojna i... spakowana:-)
Zupaogorkowa Ja bym mogla spedzić w autku cały dzień
Kaamaa Bardzo Ci współczuję, mój dziadek odszedł w męczarniach, a za dwa dni mam rocznicę śmierci mojego ojca, ale Twojemu dziadkowi życzę dużo zdrowia, a Tobie dużo, dużo siły.
Lola Nie chciałam komentować tego wątku, ale zrobię to.Ja też uważam, że Justyna jest bardzo dobrą Matką, ponieważ znam ją osobiście i widzę się z nią prawie codziennie, jestem pewna, że nie pozwoliłaby by coś stało się Julce, niestety przypadki chodzą po ludziach, a Julka to na prawdę energiczne dziecko. Ale myślę, że należałoby skończyć ten spór i już nic nikomu nie wypominać.