reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Kaamaa Myślę, że w przyszłą niedzielę już będziemy. Dziękuję :*:)

Dziewczyny żegnam się już z Wami, życzę udanego tygodnia. Jutro raczej nie będę miała kiedy zajrzeć, a u mamy nie mam internetu:-( No ale jadę odpocząć, a nie siedzieć na kompie, mały odwyk też dobrze mi zrobi :-D To do zobaczenia!
 
reklama
Lola16 weź swoje zabawki i przeniś je kochana do innej piaskownicy. Nie jesteś młada mamą, ani w ogóle mamą. Pewnie nie zdajesz sobie sprawy z tego co robisz, ale prawda jest taka, ze chcąc bronić Lanę szkodzisz jej tymi wywodami... Jesli ten post nie poskutkuje nastepne bedzie ostrzeżenie
 
agosia wracaj szybko! szczesliwej podrozy:* a i termin masz tak jak ja Amelke urodziłam a powinnam 26 sie pospieszyła dziewczyna 3 godz nie mogla poczekac ;D
lolkak wogole to obrazam sie na Ciebie...tyle!!!:-p:-p:-p:-p
Lana biedna Julcia:* nawet nie moge sobie wyobrazic co czulas:* zeby wszystko bylo dobrze:*

jak tak patrze na Malutkie dzieciaczki to tez takiego bym chciala...ale moj mowi kategorycznie NIE hehe...niech misia podrosnie a MOZE kiedys postaramy sie Jej o braciszka ;p
ale narazie musimy sie postarac ale o nowy samochod bo ten to masakra jakas;/ jezdzimy po komisach siedzimy na allegro moze cos sie znajdzie...
umi nowa kolezanke mamy? nie ma dzidzi i na mlodych mamach siedzi/....?dziwne
mlodamamusia ogladalam Twoje zdjecia w galerii jak ładnie Ci w tym blondzie:) i brzusio jaki sliczny:)
 
Ostatnia edycja:
wiesz ja akurat uwazam ze jestes bardzo dobra matka. BARDZO DOBRA!!! nie ma zwracac uwagi na to co inni pisza czy mowia szukaja zaczepki i tyle. Az mi lzy w oczach stanely i nie wiem co napisac:zawstydzona/y::-(
 
od piatku moje zycie to ciagly stres. Boje sie jej najmniejszego potkniecia ze bedzie plakac i sie zanosic.
Nie spie po nocach bo patrze na nia czy oddycha i czy nic jej nie jest! to zaczyna sie robic paranoiczne.
po tym co napisalas. wiesz ja i tak Cie bardzo podziwiam, bardzo..
 
Kasia Ty tez madrze piszesz, zreszta kazda w pewnym sensie ma racje w kazdym zdaniu ;-)
Ja juz tutaj pisze ponad rok , prawie poltora, szkoda ze ty akurat zniklas na jakis czas :-p :-)

Dziękuje Liza. Wiesz, cieszyłam się że udaało mi sięneta załatwi, i że mogę tu wróci... Ale dzisiaj, tak sobie posiedziałam w pracy, przemyślałam, i żałuje że nie poczekałam z tym netem trochę dłużej... Wtedy nie znalazłabym się w centrum tej całej kłótni i nie byłabym na samym początku skreślona dla wielu z was... Niestety tak jak już pisałam mam zdanie na ten temat jakie mam, i chciałam je wyrazi, ale przez to dowiedziałam się że jestem osobą która nie ma poczucia własnej wartości, i która nie wie co mówi... Nie pije tu do nikogo, do nikogo nie mam wyrzutów bo każdy może swoje zdanie wyrazic...

AGA też teraz stwierdzam że lepiej się nie odzywac na żadne kłótliwe tematy, ale żal mi Justyny byłam

A teraz z innej beczki
VEGAS mój kolor włosów mnie denerwóje ;) na wierzchu siwe pod spodem brązowe... Niestety musze farbowa, na foto mam naturalny kolor, ale wolę baldziej złocisty odcień...
LANA współczuje ci że mała się tak zanosi... oby się jej to wyciszyło

Wogóle to mało dzisiaj napisałyście... Byłam cały dzień w pracy, i się jakoś odstresowałam... Mam naprawdę świetnych współpracowników, szefową szczególnie i jakoś tak mi sięhumor poprawił... Ale jak znowu poczytałam to znowu mi się przykro zrobiło... Przeanalizowałam sobie wychowywanie Kacpra i tak jak LIZA pisze, Kacper w sumie po łóżku zaczął skaka jak miał prawie 2lata, wcześniej go to nie interesowało, a jak skakał to po takim materacu leżącym na podłodze... Poza tym teraz jak ma opanowane już chodzenie, to czasem kolana ma zdarte, ale guza dawno nie miał... Niby ma temperament, ale nawet mój M dzisiaj stwierdził że on dużo wypadków nie miał... Wkopałam się u was i tyle, więc może lepiej zamilkne...
 
Lana domyślam się co czujesz i jak boisz się o Julcie ale na pewno będzie dobrze myślę że mała wyrośnie szybko z tego zanoszenia się a Ty się trzymaj kochana.

dziewczyny długo mnie z Wami nie było ale teraz jestem juz parę dni i jakoś zauważyłam że Paula coś nie piszę jak możecie to dajcie znać co z Nią jakoś tak mi na myśl przyszła i ciekawa jestem co tam u Zuzi słychać.

Ale sie dziś wynudziłam przez ta pogodę to można zwariować,jutro na obiad mój Z zażyczył sobie uwaga ''naleśniki'' hehe mało wymagającego mam tego chłopa.Więc jutro je zrobię może z serem? zobaczymy a pojutrze chyba na jakiś gulasz mam ochotę bo dawno nie robiłam.Martwię się tylko o Antosia bo znowu ostatnio mało zjada w dzień coś tam podziubie ale nie tak jak powinien juz nie mam pomysłu co mu dawać.
 
Cześć mamusie,kurczę jaka zadyma...Ja napiszę tak Lola dziewczyno ogarnij się to jest forum i każdy ma prawo do własnego zdania,laski zlinczowały Vikamcię za coś co pomyślała i napisała (sorry,że każdy musi mieć zdanie takie jak wzajemne kółko adoracji) ja również pomyślałam,że Julka ma często jakieś przeboje i nie było to złośliwe. Gdybym zapytała jako pierwsze,gdzie była Lana to ok,było by złośliwe,czy ktokolwiek zapytał nie? A Wy ciśniecie po Vikamci za swoje zdanie,to jest szczyt...Swoją drogą pamiętacie jak Zuzi Anetki551 też przytrafiło się coś? Jakoś wtedy nikt nie bronił wielce Anetki jak Liza napisała,że nie dopilnowała Zuzki...to pokazuje jaka tu jest hierarchia,że część osób to niestety dupolizy,które bronią wybrańców,a nie wszystkich...
 
Ostatnia edycja:
Lana trzymaj sie, jakbys miala jakies pytania odnosnie zanoszenia pomoge, wespre, bo sama przez to przechodzilam....:*

Kasia ;-)
firanka bylo pisane wtedy ale ja poproatu juz niec nie odpisywalam i temat ucichl, czytaj uwazniej. :no: :-p

U mnie net ciagle chodzi, ale dzis pewnie juz wylacza ehhh za dobrze bym miala :dry:
Pogoda sie poprawila takze pewnie wyjdziemy kolo 9-10 na dwor, tylko musze ogarnac chalupe troche...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cóż zanoszenie to nie choroba to pewnie za wiele ci nie pomoga.... :dry: znajac tez uprzejmosc lekarzy ...... :dry:

Chcialabym by mi zostawili net ale cóz.... zobaczymy....
 
Do góry