reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

dzień dobry :-)

Ale ja mam syf w domu :-( :-[ :-p ... trza będzie to posprzątać bo koleżanki mają wpaść a tak mi się nie chcę :-p no ale mus to mus ...

Co do terminu porodu to ja mam niby na 6 listopada ale chciała bym 2 tygodnie wcześniej ! :-p
24 października (w moja urodziny :-)) a jak nawet się nie uda to i tak mam zamiar zrobić wszystko żeby jeszcze w październiku się rozpakować nie cierpię listopada jakiś smutny ten miesiąc i w ogóle nie nie :-p już ja się postaram żeby Nina szybciej wyskoczyła :-p
 
reklama
Angel no wlasnie musialam sie zajac Lena a dokladnie to na drzemke ja polozyc.. Ale juz koza wstala wiec znowu zaczyna sie jodlowanie.. A takie duze dziecko czasami potrafi sie zajac same soba - na szczescie:-)a dzis tez mama w domu wiec Lena chodzi za babcia jak cien:-)

Ewi no niezle.. troszke za dlugo Cie trzymali..:szok:dobrze, ze maly urodzil sie zdrowy:tak:

Femme mam nadzieje, ze uda Ci sie zrealizowac swoj plan.. ja to gdyby nie wywolanie to nie wiem kiedy bym urodzila.. a do tego cala ciaze mialam skurcze, musiaalm lezec, bo szyjka sie skracala i wygladala powoli..a ptem jak juz moglam rodzic to nic sie nie dzialo:]
 
Ostatnia edycja:
Ja już posprzątałam teraz wypadało by siebie ogarnąć ale póki co nie chce mi się :-p jakoś tu u nas na forum ostatnio dziwnie się zrobiło nie ? nikomu się nie chce udzielać i jakoś tak wszyscy jak by w jesienną depresje popadli :-p a tu przecież lato :-p :-)
 
Femme moze nie to, ze nikomu nie che sie udzielac ale poprostu mamy dzieci:-D zreszta sama zobaczysz jak sie Ninka urodzi, ze nie bedziesz miala czasu a jak Go znajdziesz to nie zawsze bedzie Ci sie chcialo odpisywac - ja tak czesto mam:cool2:jak Lena da mi w kosc to tylko wieczorem czyt co pisalyscie i albo cos skrobne albo nie:-p
A do tego mamy lato i dziewczyny pewnie tez na spacerkach calymi dniami - zobaczysz jesienia:-)ja juz to 2 razy przerabialam na roznych forach - okres wakacji jest najgorszy:tak:
Aha Angel a Ty co amsz miec dziewczynke czy chlopczyka:zawstydzona/y::zawstydzona/y:az mi wstyd ze nie wiem:-(chyba, ze nogdzie nie pisalas:-p
 
Hehe no chyba że :-) ale ja nie mam jeszcze dziecka ani nigdzie nie wyjeżdżam a też mi się nie chce :-p

Ale przed chwilą miałam atak płaczu ... chyba nici z koleżanek dzisiaj nie mam ochoty na nic...
Nie wyobrażam sobie jak to będzie bez rudzielca ... :-( to naprawdę niesamowity kociak członek rodziny ... i znowu się poryczałam :-( masakryczny jakiś ten rok jest niech się już kończy bo więcej nieszczęść nie zniosę już chyba ... :-(

Są jakieś wieści od koszmarka ?
 
Ja was tu cały czas podczytuje...
ale moja Paulinka dzis daje mi w kosć:zawstydzona/y: wczoraj grzecznie spała to dzis wojuje:-p ehh... usypiała ciagle przy cycu, bo ciagle go chciala... a co odkładałam do łozeczka ryk:confused: na spacer chcialam wyjsc to sie nie dało bo bez cyca ryk:zawstydzona/y: teraz połozyłam ja do wozka... i spi, ale musze ciagle wozek ruszać (teraz nogą jezdze nim):-p ehh...niech juz tataus wroci z pracy to chwilke odpoczne...
nawet obiadu nie miałam jak zrobic:confused: i dzis ciagle tylko robi kupy... co ubiore nowego pampersa to nowa kupa:-) ehh... ale takie uroki macierzynstwa. Pogoda oczywiscie sie spieprzyla... bo tak bym teraz z nia wyszła... . głowka mnie okropnie znow boli:zawstydzona/y: wczoraj tez tak rozbolała, ze musiała łyknąc apap...:tak: heh... niech ona sie juz nie budzi!!!
 
Femme fatal to ja mam tak,jak Ty-dziecka jeszcze nie mam więc zajęta nie jestem a nie piszę,bo po prostu mi się nie chce:-p Jakoś nie mam weny...Nie gadaj,że taki syf miałaś w domku jak tak szybko posprzątałaś.Ja jak sie zabiorę w końcu za sprzątanie to mnie na pół dnia przynajmniej wchłonie...Tyle się tego uzbierało...A co do kociaka to bardzo współczuję...Co tu dużo gadać...Jak zwierzątko cierpi to zawsze serducho boli:-( A byłaś z nim u weterynarza?Może da sie coś zrobić...Ten Twój kotek stary jest?
 
W koncu i ja cos napisze, jakos nie mam weny ostatnio, wlasnie ugotowalam pierogi z mieskiem i kapusta, moj mezus jest w siodmym niebie, zaraz zrobie zolty ser, i mam zamiar jeszcze salatki, ale deszcz u mnie pada i nie wiem czy uda mi sie ogorki podebrac
Angel moj lekarz tez nie daje przenosic, idziesz w dniu terminu i jak nic sie nie dzieje to daje skierowanie do szpitala
femme fatal ja mam termin na 8 listopada, ale chcialabym przenosic do 13 w urodziny mojego brata
Asiowo to chyba pogoda taka, nio i zmeczenie, ale i tak masz grzeczniutka corunie
Koszmarek tzrmymam kciuki za Ciebie i dzidzie, oby szybko poszlo
Aha dodaje przepisy na salatki, tak jak Miska chciala
 
Pochodziłam 10 min po schodach i dałam sobie spokoj bo zadyszki dostałam hehe:):) teraz czas na obiadak:) I mam 2 siatki bananów tak sie uzbierało, i przypomniało mi sie ze któraś tutaj dawała przepis na zapiekane banany...hmmm ma go ktoś? Poszukam jeszcze w watku upichcmy cos mam nadzieje ze znajde:) A jak nie to pomocyy1:):)

Femme,madzik ja mam urodziny 7 listopada to wassze dzidzi moga wtedy wyskoczyc:):)zarcik

Basia mam miec chlopczyka:):)

Asiowo mąż wroci to zaraz Ci pomoże napewno:) A Twoja Paulinka musi mieć czasem ten gorszy dzien nie może być codziennie cudownym dzidziusiem:)

Zmykam szukac tego przepisu:)
 
reklama
Baska tak to juz jest... A dostawalas jakies leki na przytrzymanie? Po nich własnie wszystko sie opuznia.
A co do Mareczka to niestety urodził sie z zapaleniem płuc, a wszystko przez to, że nawdychał sie tych zielonych wód, no i ponad tydzien lezelismy w szpitalu...

Asiowo To twoja córcia też cycomanka. Ja przez taa sytuację muszę całą noc spac z maluchem. Przydałoby się go odzwyczaić.

wczesniej było mówione o dojeżdzie di szpitala. Mój dom nawet choćby karetka chciała to nie mogłaby go znalezc. Mieszkam na kolonii, a na dodatek z innej strony niż miejscowość w której mieszkam więc nim wytłumaczyłoby się jak dojechać to już byłoby po wszystkim...
 
Do góry