reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

No my w domku, obiad zaraz kolo 12 podam dzieciom:-)
Na dworze srednio... niby cieplo ale wiatr zimny...

Umi to u mnie sasiadki syn w maju konczy juz 5 lat i prawie nic nie mowi... a moja hania jest pazdziernikowa i ma gadke taka ze szkoda gadac, przegadala go by w 5min:-D no i w tym to ja widze wine matki ze nie uczy normanie mowic(wiem oczywiscie ze chlopcy pozniej zaczynaja mowic ale 5 lat i mowienie slowakami a nie zdaniami to juz powinni do logopedy jezdzic a nie czekac na wrzesien az pojda do przedszkola....) jej 3 letni syn nie mowi "daj piciu" tylko "faka":confused::baffled: to pozostawie bez komentarza... :sorry2:
 
reklama
Eliza ja tez nie mowilam,nawet jak w przedszkolu bylam to za bardzo mopwic nie chcialam:) wszystko zalzy od dziecka:) Poo prostu nie chjcialo mi sie gadac:p
 
Eliza masakra:/ mój też mało mówi, mówię do niego dużo a on mama, tata, baba, aja, lala, i na kota woła tek, na autko brrrr i gada dużo po swojemu blebleble mogę tylko dalej cierpliwie mówić do niego powtarzać do unudzenia piesek i tp. itd i moze z czasem nauczy się :)

umi kij jej w ryj głupie baby są można tylko w tyłek kopnąć :)
 
ja bardzo szybko zaczęłam mówić, gaduła ze mnie była nie z tej ziemi :-D a Daniel z kolei teraz zaczyna nawijać po swojemu, ale coraz lepiej mu to idzie, np. dziś spadł mu bucik jak wyciągałam go z krzesełka i powiedział "bu bach", mamuje i tatuje, babuje, daduje cały czas, "idzie tam", "idzie aaa", "idzie amama", a tak to po swojemu jakieś ziebziu biebziu, bruje (chociaż to bardziej mi "broję" przypomina :-D ), brum, papa, lala... ale słychać go na okrągło.
 
Eliza to nie chodzi o to tej babce przeszkadzało to ze Kacper mówi po swojemu. Ogólnie sytuacja była taka ze mój młody podbiegł do jej córki a ona go pchneła dosc mocno, matka nie zareagowała. Mały znów do niej podszedł i sytuacja sie powtórzyła wiec ja do niego powiedziałam cos w stylu " Kacperku zostaw dziewczynke bo sie ciebie boi i dla tego tak sie zachowuje" no i słysze ze ktos woła do tej dziewczynk patrze a to jej ojciec biegnie z parkingu i on ja ochrzanił a matka która siedziała ze 3 metry od niej kompletnie nie zareagowała. Potem ta dziewczynka z Kacprem sie bawiła tzn na zjeżdżalni zjeżdżali a młody ma faze na powtarzanie. Co prawda z róznym skutkiem ale powtarza dosłownie wszystko i tak jak cos ta dziewczynka mówiła to Kacper powtarzał, jak jej tata cos mówił to Kacper tez siecieszył i powtarzał i to samo po mnie. Ale tej babce to nie pasowało ze jak on moze po obcych powtarzac i zdania nie złożyć normalnego tylko cos typu "mama pic daj" zamiast "mama daj pić". Przyszła jej mama i cos tam po cichu gadały, szczerze mówiac mi to wisiało do puki nie sulyszałam od tej matki tej babki ze co ona chce od dziecka jak jest o wiele młodsze od jej córki:dry:. No to sie zorientowałam ze chodzi o nas bo innych dzieci na placu nie było i z tego co podsłuchałam to nie pasowało jej ze przekreca słowa, pwtarza po wszystkich co mówią i takie tam no i w ogóle sie zachwycała ze jej córka wyraźnie mówi ( z tym ze jej córka nie mówiła zdaniami ale poszczególne słowa na prawde slicznie wymawiała mój często przekręca głoski albo je omija a ona wszystko mówiła). A ta jej matka która jest moja sąsiadką taka zirytowana do niej ze sie czepia nie wiadomo o co bo " ten chłopczyk jest od Oliwki młodszy o pół roku i nie ma sie co dziwić ze umie mniej" No to wtedy tamtej babce nie pasowałało ze jest wyzszy nieznacznie niz jej córka:dry:
 
reklama
Umi ehhhhh no cóz ludzie lubia posądzac kogos nawet go nie znajac.... cóż Polska...

Ja rozumiem ze dzieci mowie po swojemu, ale do jakiegos czasu to jest moim zdaniem dopuszczalne, a przeciez 3 latek juz rozumie wiele i naprawde mozna go nauczyc mowic normalnie... ;] Twój ma dopiero niecale 2 latka... jeszcze ma czas na nauke a i tak juz ladnie pewnie mowi ;-) nie przejmuj sie. Chcialam pokazac ze sa gorsze przypadki, ale cózto nie moja sprawa w sumie. to tylko taki przyklad.
 
Do góry