reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

snoopy12 no ja niestety mam zwykły komputer:-( No ale jakoś muszę sobie radzić.. Zastanawiam się tylko jak to będzie za jakieś 2-3m-ce jak już brzuszek będzie dużo, duuuużo wiekszy.. Wtedy to dopiero pewnie będzie bolało.. A na leżenie narazie nie mam czasu bo zaraz muszę iść do siebie na miasto bo muszę odebrać dowód osobisty. Dobrze że nie mam daleko. I że ładna pogoda i ciepło jest, to jeszcze nawet miło się przejść. Mam nadzieję że pogoda to już tak zostanie.. Dla mnie byłoby lepiej, bo mój Misio mi powiedział ż jakieś 1,5m-ca temu że jak się ociepli na dworzu to wtedy się pewnie do mnie wprowadzi.. Więc już tak czekam z niecierpliwością:tak: :-D :yes:

A teraz uciekam, jak wrócę za jakieś pół godz to się odezwe.
 
reklama
U mnie tez jest w miare ladna pogoda, ale wieje tak ze nie mam zamiaru z domu wychodzic... Mam krzywe akcje ze dzidzia sie przeziebi i beda powiklania... a kurtki juz na mnie nie wlaza;) mama kupila mi plaszczyk ale ma paskudne guziaki i zaczne w nim chodzic jak je zmienie;P
 
Ja juz jestem:-) I dowodzik też już mam:tak::-):happy:
snoopy12 no ja jeszcze w kurtki wchodze ale też już raczej robią się przyciasne. Tylko że ja już mam taką pogodę że moge chodzić w ciepłej bluzie, albo bezrękawniku. Tylko i w bezrękawnik się niedlugo nie zmieszczę:-) No w sumie też jestem troszkę przeziębiona, ale nic na szczęście poważnego.
 
Masz szczescie moj bezrekawnik jest za krotki z reszta jak wiekszosc moich ubran, mama mi wczoraj fajna sukienke ciazowa kupila, ale za zimno jeszcze... ja juz bym chciala zeby maj byl...;(((
 
No nie wiem jak to jest z tymi jedynakami... Baska (27) ma syna 8 lat, Grzesiek (29) ma syna 6 lat, Tomek (32) na syna 3 lata. (To moje starsze przyrodnie rodzenstwo) No i sprawa ma sie tak ze jak sie chopakow pyta kiedy beda mieli braciszka badz siostrzyczke to odpowiadaja ze juz mama 2 braci i na razie im wystarczy. A Łukasz (3 latek) po prostu wariuje jak do nas przyjedzie a nie ma chlopakow bo akurat nie mogli na weekend do babci przyjechac.
 
ja tez mam rodzenstwo i to liczne;))) z mojego mlodszego rodzenstwa toleruje tylko siostre (16lat), a brat to taka swinia ze lepiej by bylo jak by go nie bylo... Ma 18 lat i jak sie dowiedzial ze jestem w ciazy (Jarek to jego dobry kumpel i znaja sie duzo dluzej) to nawyzywal mnie od dziw... i powiedzial ze sie mnie wstydzi... Poza tym to narkoman... Teraz z mama zastanawiamy sie co z nim zrobic, bo w domu juz nie moze mnieszkac bo wszystko ginie...
 
Wiecie dziewczyny, ja to nie chcę mieć juz drugiego dziecka. Jedno mi starczy. A poza tym finanse raczej nie pozwolą na drugie. Bo żeby mieć dziecko to trzeba też mieć je za co wykarmić i wogóle. No chyba że może póżniej jak już będe pracować, ale raczej do drugiego mnie nie ciągnie.
 
Ja tez mysle ze nie stac nas na drugie dziecko... Z reszta Jarek bedzie mnie utrzymywal dopiero od 10 kwietnia;))) a 19 mam urodzinki 20!!!!!!! Nie moge sie juz doczekac, moj brat zwalnia pokuj i szykujemy tam pokoik dla dzidzi;))) Coraz czesciej marze zeby miec juz maluszka przy sobie!!!!!!!
 
snoopy12 no to i tak masz lepiej niż ja. Bo ja to nawet nie mam oddzielnego pokoiku dla dzidzi:-( Tylko narazie łóżeczko i takie tam będe musiała zmieścić w swoim pokoju (ok12-13m/kw). No i myślę żeby jeszcze przed narodzinami maleństwa kupić do pokoju jakąś rozkładaną sofe która zajmuje mało miejsca i wymienić meble na taką meblościankę w której biurko jest wbudowane (no a troche to kosztuję, ale dużo więcej miejsca by było)..
 
reklama
Galarecia twoj suwaczek ze snoopym jest boski!!!!!!!!!!! ;))) a co do pokoju dla dzidzi to ja tez na zazie planuje wszystko w moim pokoju, zrobilam juz duzo miejsca, wyzucilam toche niepotrzebnych gratow. Nie wiem czy rodzice dadza mi jego pokuj,bo w koncu to ich syn i w ogole juz ponad rok planuja wywalenie go z chaty, co do pokoju to masz malutki ale jeden plus. Masz mniej do sprzatania;))) jarek uwaza ze powinnismy wynajac mieszkanie w bloku to bedzie mial blizej do pracy, bo ode mnie na 20km do pracy i jeszcze ze swoimi rodzicami mieszka bo ode mnie nawet autobusu nie ma tak rano bo zaczyna prace o 6... Ma zagadac z szefem zeby mogl na 7 jezdzic. Zobaczymy co z tego bedzie. Ja bym nie umiala w bloku mieszkac...
 
Do góry