reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

no patrz a myślałam że ja taka felerna:-p ale nie serio co 3-4 tygodnie coś się przypałętało, a teraz odpukać ani razu nic nie złapałam, a Ty Fikusek teraz coś łapiesz czy też kompletnie nic?:-)
 
reklama
ja w ciąży też niestety miałam problemy z intymnościami:p i globulkowałam się solidnie;) ale kobitki w ciąży taki mają już urok.
 
kaamaa świetnie się pływało, nawet powiedziałabym,że sprawiało mi to dzisiaj większą frajdę niż kiedy pływałam jeszcze w pojedynkę:-p

patisia jasne,że nikt nikogo na siłe nie powinien uszczęśliwiać,ale zawsze miło kiedy rodzina się spotyka :tak: fakt, jak się mały urodzi,to pewnie prędko będe błagała żeby mi ktoś wydłużył dobę:-D

Vegas to jutro będzie bibka;-) fajnie,że Martynka sobie poszalała dzisiaj:-)
 
trina wtedy będziesz błagała o 4 godzinny sen w nocy :-D ale mam nadzieje że Jacuś szybko zacznie przesypiać noce :-D


edit.
fikusek a ja nic nie używam tylko raz na pare miesiecy robię sobie kuracje Lactovaginalem na flore bakteryjną:tak:
 
Odnośnie pracy w ciąży to ja szukałam z efektem wiadomym ;-) Od razy uprzedzałam,że jestem w ciąży. Nie zależało mi na wyciągnięciu macierzyńskiego tylko na pracy,bo się dobrze czułam i na pieniądzach,które są potrzebne. po za tym ciężko wyłudzić coś takiego jak teraz dają umowy na okres próbny miesiąc a nie 3 więc umowa by się nie przedłużyła do dni porodu a tym bardziej zero macierzyńskiego. Teraz też szukam,ale nie nadaję się,bo pewnie nie będę dyspozycyjna no i w ogóle:dry: Ze względów finansowych musieliśmy się przenieść do moich rodziców,bo z 1 pensji nie utrzymalibyśmy się chociaż mamy swoje mieszkanie.

My dziś byłyśmy się ważyć :-) Maja ma 7kg :-D

Co do pieluch to jak Pampersy to 3-4 dziennie jak inne to więcej. Mam teraz nowe 'Dady" kupiłam 4,ale są jeszcze za duże....


Też w ciąży miałam jakieś infekcje :dry: Teraz używam tylko Lactacydu ;-)
Paula paczka przyszła :-) Dzięki :-)

Fikusek gratuluję odwagi tak w ciemno ;-)

Patisia zostało mi jeszcze 40minut "Króla" i biorę się za "czarnego łabędzia " ;-)

Vegas co w NW? ;-)
 
Ostatnia edycja:
ja w ciazy wg ginki mialam infekcje takze raz dala gynalgin.. stwierdzila ze nie pomoglo i dala cos mocniejszego..
ale balam sie to wtykac.. zwlaszcza ze pisalo na ulotce ze w naglej koniecznosci stosowac..
poszlam do innego gina stwierdzil ze zadnej infekcji nie mam i ze dobzre ze tych tabletek nie bralam do tego podal mi plec od razu i zostal juz do konca lekarzem prowadzacym moja ciaze.:)
 
tak was czytam i czytam... i podziwiam bardzo! jak dajecie sobie radę z takimi trudnościami finansowymi. ja, odpukać, nie mogę narzekać, mąż pracuje w firmie państwowej i może nie zarabia dużo, ale na tyle, że nam spokojnie wystarcza (+ wszelkie dodatki typu praniowe, premia od zysków, wczasy pod gruszą i barbórka mu przysługują, nie mówiąc o co półrocznej dostawie herbat i cukru :-D), raz w roku wyjeżdża na ok. miesiąc do Niemiec na sezonówkę, ja mimo że nie jestem nigdzie zatrudniona to miesięcznie zarobię jakieś 500 zł ;-). teraz gdy wzięliśmy pożyczkę na samochód, obydwoje rzuciliśmy palenie i po naszych obliczeniach tak czy siak zostanie nam 200 zł więcej ;-) u nas zmorą są dojazdy małżowiny do pracy - pracuje 90 km od domu, codziennie dojeżdża i mimo że stare auto na gaz to miesięcznie na same dojazdy traci jakieś 600 zł... ale kto wie, może za jakiś czas przeniosą go gdzieś bliżej na kopalnię ;-)

jutro się wybieramy z Danielkiem na usg bioderek, mam nadzieję, że ostatnie... w środę zaległe szczepienie.
zazdroszczę wam pogody, u nas może i jest dość wysoka temperatura, ale strasznie wieje i mam obawy przed spacerowaniem :sad:
 
reklama
U nas pogoda dzis dziwna.. ale jak jest tak cieplo to Julak juz biega bez czapki...
miala cienka bluzeczke i na amxa cieniutka kurteczke.. ale biegala po parku tlyko w drodze o domu odpoczywala w wozku..
zauwazylam ze ludzie dziwnie patrza sie jak idzie sie z dzieckiem bez czapki.. a przeciez ona jzu taka malutka nie jest:)
 
Do góry