reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Fikusek gorączka to nie dobrze... zdrowiej Mała :-D


Ja słucham starej polskiej muzy, perfekt, dżem, bajm, trochę techno no i oczywiście weselne disco polo :-D:-D
a ja na ogół jak jeżdżę z mężem autem jestem skazana na radio Planeta, ale w sumie fajnie grają:) uwielbiam Bajora, ale to słuchałam za czasów ciąży nałogowo bo z mamą dziennie żeśmy jeździły w dalekie trasy:p W domu nie słucham żadnej muzy bo nie lubię jak coś mi leci w tle. Tak samo wnerwia mnie jak np netuję a tv gra. Uwielbiam Wyszkoni i Patrycja Markowska też jest ok choc kiedyś miała lepsze piosenki. Iglesiasa w ogóle nie słucham bo miałam wrażenie, że tak ktoś zrozumiał:p
 
a moze byc ... nie jest najgorzej niebaweb bede sprzatac i robic placki ziemniaczane.... A mam do was pytanie kiedy wasze pociechy zaczeły samodzielnie chodzic moja córec zka ma juz ponad rok i jeszcze sama nie chodzi owszem staje przy meblach i wogule... ale troszke sie martwie ze nie chodzi ale dodam ze wszystko robiła z opuznieniem... usiadła dopiero jak miała 11 miesiecy a raczkowac jak miała 10 miesiecy....

moja córka zaczela chodzic jak miala niecale 10.5 miesiaca.


Martynka ostatnio czytalam ze oilatum jest duzo lepsze od emolium i ze emolium zawiera mocznik czy cos ktory poteguje wysypke jeszcze. u nas emolium nie zdalo w ogole egzaminu za to oilatum owszem. i doradzam kupic krem z nivea s.o.s. z lipidami omega 6 i maslem shea smaorwac po kalieli tym ale nie wsmarowywac mocno w skore niech nawet lekko biala zostanie od kremu. rewelacja u nas wszytsko tak sie zwalcza a Julia ma atopowa skore od okolo 3 miesiaca stwierdzona.

was zostawic i isc na dowr to poznie doczytac sie nie idzie tyle stron.
ja poszlam do miasta bylo super doszlam do tesco mialam isc na pcozte i z mala do figloraju az tu w tesco tata dzwoni ze czeka pod moimi drzwiami. wiec spacer sie zakonczyl na etapie tesco ale julka spi do teraz:D
a ja mam problemy z kolanami musze isc do lekarza.. juz po nocach spac nie moge taki bol.. nasiala sie z kazdym dniem...
 
Ostatnia edycja:
Cheri-Ja długo nawet nie próbowałam.Głupotą było zacząć palić prawie po roku przerwy na ciąże i karmienie. Potem bałam się rzucić,ze przytyje. Nie przytyłam nawet kilo schudłam. Teraz już jakoś leci. Dobrze mi z tym.
moja mama już prawie rok nie paliła i znowu zaczęła od afery naszej styczniowej;/

theMartynka
moja córcia zaczęła chodzic jak miała rok i 4tyg, tuż przed skończeniem 13go miesiąca:) ale bratankowie zaczęli chodzic jak mieli 18 miesięcy, więc nie ma reguły. Moja Perła długo się bała puścic i gdyby nie lęk pewnie chodziłaby wcześniej, musisz zachęcac Gabrysię jakoś:)


u nas nocka ok. Mała usnęła o 19.46, przed 1 zbudziła na kaszkę, dałam jej bo przed snem nie chciała w ogóle pic, za dnia ledwo coś zjadła;/ i spała do 7. Wzięłam ją do nas do wyrka z nadzieją, że może pośpi coś dłużej, ale do 8 tylko się wierciła i popłakiwała.
Teraz ma drzemkę już prawie godzinę.

do południa przechodziła samą siebie, zmierzła, wymuszalska, wiecznie na schody chciała, brak apetytu, płaczki, jakieś dzikie zachowania.. i nagle ujrzała na naszym balkonie kota od sąsiada i już humor idealny, potem stała wlepiona w szybę z drzwi balkonowych i patrzała na kotka wołając miau miau:)
 
Ostatnia edycja:
No u mnie na obiad był ten pomysł na pulpety ;]
A u bratanka niczego ni stwierdzono. Nie wiadomo skąd miał tę temperaturę.
Znowu coś słaba zaczynam się robić... Mały się rozpycha.

Kurde martyna normalnie narobiłaś mi smaka na placki ziemniaczane. Nie wiem czy sobie nie zetrę i nie upiekę chyba że jutro na obiad mój tata będzie robić ;]

Ja nigdy nie paliłam. Krzysiek tak samo. Ale za to nasi rodzice jak smoki. Moja mama już 2 lata nie pali i chwała jej za to.
 
A tutaj jeszcze Zuzia :)
 

Załączniki

  • CIMG1586.jpg
    CIMG1586.jpg
    24,3 KB · Wyświetleń: 24
  • DSC_1908.jpg
    DSC_1908.jpg
    29,2 KB · Wyświetleń: 33
reklama
Do góry