reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Martynka daj jej kachę, i do tego kanapeczkę z wędlinką albo paróweczkę.

Pewnie będzie się budzić z przyzwyczajenia, to dawaj jej wtedy wodę.
Przez kilka pierwszych dni będzie cięzko ale musisz być twarda powodzenia!
 
reklama
Dziekuje zrobie tak.,.. bo mnie to tez meczy wstawanie w nocy... ... teraz czekam na @ ale cos sie nie pojawia ..troszke zaczynam sie martwic:-(

najlepsze jest to ze ja sie zabezpieczam tabletkami i biore reglarnie niebawem zaczynam 3 opakowanie...
 
Ostatnia edycja:
Martynka a moze zamiast mleka dawaj jej wode w nocy,tak wiele moich znajomych oduczalo jedzenia w nocy:) i tak jak kama pisze zeby dawac tresciwsza kolacyjke:)

Ja zaraz musze zobaczyc czy mam ryz i bede powoli zbierac sie do robienia obiadku:)
 
Wy o obiedzie a ja godzinę temu w piżamie chodziłam :-D

Na szczeście wczoraj wieczorem ogarnęłam, to dziś nie mam za dużo roboty.

Dzisiaj na obiad babka ziemniaczana mmmm od dawna mi po głowie chodzi.
 
Eliza ja puściłam bo Kuba mi spi ale on ma zamkniety pokój to u niego nie słychac nic.... czekam tylko czy panna z góry mi wyśle sms-a żebym zciszyła muzyke.... hehehehe

Martyna ja jak były zdrowe starałam sie dziennie przynajmniej na chwiile wychodzic a jak nie miałam jak wyjśc to ubierałam ich tak jak na dwór i otwierałam okna.... mieszkanie mi sie wietrzyło i dzieciaczki pooddychały świeżym powietrzem troche :):) teraz kisimy sie w domu aż choroba nie minie... ale potem to sobie odbijemy :D:D Kuba w tym roku nie był na sankach... jak seba chodził to Kuba był w wózku :D:D

A mi zostalo naczynka skończyc myc kuchenke ymyc i pozamiatać.... a na obiadek makaronik z gulaszem :)
 
Ja dzisiaj mam mieć pomysł na pulpety. Ale nie wiem jak to wyjdzie bo nie wiem do której zejdzie moim rodzicom z małym u lekarza a sama się nie zabiorę za to bo potem będzie że coś źle zrobiłam ;p
Normalnie zgaga mnie zaczęła pod koniec męczyć :| Wypiłam mleko może przejdzie ;]
 
reklama
Do góry