reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

juz tak usatliłam zreszt zosatnie mi tylko 2 miesiace aby wszystko pozaliczac, 40 dni i bedzie spokoj
 
reklama
hej. Was nadrobic;D

A my mieliśmy wczoraj miiiły wieczór:) ajjj. Winko, czipsy, świetny film, masę czułości i inne takie mmm, no na prawdę tego mi trzeba było, było extra!! to był taki nasz walentynkowy wieczór bo dziś mąż ma na nockę i nie mógłby wieczorem sobie wypic winka. Prezentów sobie nie dajemy, zbyt komercyjne to święto dla J. Rano by podtrzymac atmosferkę zrobiłam mu fajne śniadanko - bułkę na pół przekroiłam, na jednej części szyneczka, na to serek, napis KOCHAM, wokół serduszka z ogórka zielonego, na drugiej szyneczka, serek, napis CIĘ i też serduszka z ogórka. Bardzo mu smakowało i podobało mu się:)

Od wczoraj zrobiłam się znowu czuła, miłe słówka, to jest potrzebne w związku. Nie żeby zalizac kota na śmierc broń Boże, ale musiałam się zmienic bo byłam ostatnio chamska, wredna i jak to określił J liczył się dla mnie tylko wygląd. Siedziałam wiecznie przed lustrem i tylko narzekałam haha;D wczoraj 20min przed lustrem stałam by do teściowej ruszyc. Cóż.. Nie patrzę na wyglądy ludzi, ale ja zawsze chcę się sobie podobac, z różnym skutkiem bo z różnym, no ale... to poprawia humor:)

Nocka za nami dobra, Mała nie budziła się już non stop jak 2 wcześniejsze noce, może z 3 razy dziś się zbudziła - liczę, że będzie już lepiej. Teraz już godzinę śpi.
 
kama no dokładnie :-p
Pewnie, że dam :-):-p

Eliza no to gratulacje dla męża, skoro oduczył ;-):tak:
Trzymam kciuki, żeby przedłużyli umowę :tak:

Vegas jaki film oglądaliście? Pomysłowa jesteś:-p, nie dziwię, że się podobało mężowi :-)
 
co do krzesełek Mała ma 2 do karmienia. Jeden dostała na Chrzciny od Chrzestnych - drewnanie krzesełko. Było na serio idealne, ale nie wiem co to tuman je robił, bez pasów!! Z początku mi to nie wadziło bo jak Mała już siedziała mając te 5,6 miesięcy to nie wstawała mi w nim a potem zaczęła. I to wyglądało tak, że je, je i zaraz siup i już stoi i chce wychodzic. Plusem w tym krzesełku jest to, że można potem z tego miec krzesełko i stoliczek. Tak czy siak na razie to krzesełko jest nieużywane, do roku było używane,

DSCN0014.jpg trochę stare foto:-D:-D, ale widac krzesełko

teraz mamy takie DSCN1902_450x600.jpg plus taki, że Mała go uwielbia, nie chce teraz w drewnianym siedziec, minus taki, że też pasów brak bo to krzesełko jest po synku koleżanki, dałam nam go na okres świąteczny bo bratanica przyjeżdżała do nas na Święta a miała ponad rok ledwo i trzeba było skombinowac jej krzesełko by miała na czym siedziec przy stole wigilijnym. Martynka z racji, że pokochała to krzesełko to koleżanka nam go dała, jej synek już ma prawie 3 lata i go i tak nie używali, a z racji, że pasów nie ma to nic za niego nie chciała nawet. W tym krzesełku też mi Pieronizna wstaje hehe, ale myślę, że niebawem będzie już miała to drewniane przerobione na krzesełko i stoliczek.


Anetka komedia romantyczna, ''odrobinę miłości..'' dalszego ciągu tytułu niestety nie pamiętam. Ale extra:)
Dzięki - starałam się byc pomysłowa bo skoro prezentów sobie nie robiliśmy to chciałam by była taka magia. Ciężko się keczupem pisało, wpierw dałam keczup na talerzyk i uchwytem łyżeczki pisałam, ale grube było to słomką napisałam hehehe:)


czy ktoś tu ostatnio polecał jakieś pampki z allegro? bo muszę zakupic i teraz myślę gdzie kupic co by się opłacało /cena do ilości/
 
Ostatnia edycja:
Vegas kama polecała Happy flexi system chyba z allegro ;-) ja te pampki lubię, więc chyba tez będę musiała pomyśleć o większej ilości :tak:

Ja to pewnie prosto z butelki tym keczupem bym te literki pisała :-D i nic by z tego nie wyszło. Nie pomyślałabym, żeby zrobić tak jak Ty:-p
Ja za to chyba na wieczór zrobię Przemkowi jakieś ciasteczka w kształcie serduszek :-)



Nie wierzę! Co tu tak cicho?! Wszystkie z facetami siedzicie? Tylko ja sama dzisiaj zostałam?
 
Hejka

U nas nocka koszmarna, Zuzia budziła się co chwila z płaczem . Wychodzą jej wszystkie 4 . Do tego nad ranem dostała ogromnego kataru. Teraz spi to nadrabiam i pisze

Ja narazie tez nic nie dostałam na walentynki ale czekam do wieczora hehe

Dziewczyny a ile Wasze dzieci jedzą na kolację?? Tzn ile mleka wypijają?? Bo moja zjada tylko 180 ml i to napewno jej nie starcza do rana , no ale więcej nie daje rady zjeść.

Słoneczko na dworze a mi się spać chcę!!!!
 
Hejka

U nas nocka koszmarna, Zuzia budziła się co chwila z płaczem . Wychodzą jej wszystkie 4 . Do tego nad ranem dostała ogromnego kataru. Teraz spi to nadrabiam i pisze

Ja narazie tez nic nie dostałam na walentynki ale czekam do wieczora hehe

Dziewczyny a ile Wasze dzieci jedzą na kolację?? Tzn ile mleka wypijają?? Bo moja zjada tylko 180 ml i to napewno jej nie starcza do rana , no ale więcej nie daje rady zjeść.

Słoneczko na dworze a mi się spać chcę!!!!

no mi Julka wypija 330ml... zaraz obawiam sie ze bede musiala 2 butle robic....
 
Vegas ja mam takie samo drewniane krzesełko, tylko oparcie krótsze, właśnie też Julka jak tylko skończy jeść to wstaje :no: chciałam je już rozkręcić na stolik i krzesełko ale wątpie że Julka będzie chciała przy stoliczku siedzieć.

Ja kupowałam na allegro pieluchy bella 3d flexi system, za 4 paczki "4" ( 70szt./op.) za 157zł aaa i do tego dorzucili 2 paczki chusteczek.

Za tą samą cenę są 4 paczki "3" (82szt./op.).

E:

Julka zjada 150 ml wody + 4 czubate łychy kaszki ml-ryż.
 
Nooo jestem,
małz dostał umowe na szczescie.... szkoda ze tylko na miesiac no ale teraz jest takie prawo ze daja na tyle ile im sie podoba:dry:

Daff :szok: nie za duzo dajesz jej tej kaszki? mi sie wydaje ze tylko jej brzuszek rozciagasz taka iloscią.... wolałabym dac raz 180 i potem w nocy kolo 150 na spiocha.....
 
reklama
moja maksymalnie wypija 200ml kaszki, / ale rzadko, rzadko do 200 dochodzi / nie chce więcej, więc daję jej jeszcze na wieczór siakąś kanapeczkę czy coś co by też ją nasyciło.
 
Do góry