umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
Witajcie ja tylko melduje ze zyje zajrze do was wieczorkiem bo puki co mam sajgon. wczoraj mnie dopadła zoładkówka dzis juz T. chory tesciowa i jego siostra... tak wiec w domu siedze i próbuje pracować, jednocześnie pilnując młodego, co nie jest łatwe... Puki co je jogurt to mam chwile czasu zaraz go połoze spac. A i własnie odkryłam minus braku krzesełka do karmienia... ja nie mam czasu siedziec przy nim a młody łazi po całym domu i je jegurt:/ zamiast siedziec przy stoliczku. Ide mu zabrac ten jogurt bo widze, ze mu sie juz go nawet jesc nie chce tylko łazi i sie wygłupia