reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

lolkak ja miałam wybór- znieczulenie w kręgosłup albo ogólne ale wybrałam ogólne:-p nie mogłabym tak spokojnie leżeć wiedząc, że mnie tną ;-):-p


No ja wyboru nie miałam ;-) Z resztą nie wiem czy w ogóle tam praktykują pełną narkozę do CC ;-) Ja miałam narkozę przy operacji i później zaliczyłam tylko jeden zwrot i generalnie tyle. Bolało,nawet pielęgniarki wciskały mi morfinę,ale dawało się wytrzymać bez .A po tym w kręgosłup bania mnie strasznie bolała a nic przeciwbólowego nie było:dry: Co do ruszania się to nie mam porównania,bo po operacji to wstałam dopiero w 6 dobie i tylko na parę kroczków ;-)
 
reklama
masakra. Ja to się cieszę, że miałam sn bo jak widziałam babeczki z mojej sali po cc to aż żal się robiło jak się widziało ich ból.
 
Paula ;) sekret tkwi w tym ze ja nie pozwalam by byl w domu bajzel:-D ;-) tak wiec codziennie po troszku sprzatam i w sumie mam czystko;) obadki gotuje zazwyczaj na 2-3 dni ;) zalezy.
serduszka z ziemniaków? hmmm nudzilo ci sie racja:-D

Co do balsamu garniera ja tez go uwielbiam i jest super,skonczyl mi sie i musze go zakupic, mam taki zwykly jakies ale to lipa:/
No i jesli chodzi o znieczulenie to niewiem... ja wsio rodzilam sn bez niczego.. ;] ehhh
 
Ja też miałam CC:dry: jak dla mnie tragedia :-p
Koniczynka jakby co to w empiku są bardzo fajne naklejki takie na ścianę :tak: my mamy z pszczółkami i kwiatkami i kosztują tylko 5 zł :tak:;-)
W mojej biedronce oczywiście nie było...
A te z empiku nie zejdą mi razem ze ścianą?
Moja siostrzenica kiedyś uwielbiała się kąpać, a od kilku miesięcy trzeba ją przymuszać do mycia i zupełnie nie wiadomo dlaczego:confused::dry: Ma teraz 2 lata.
Też miałam cc i w miarę szybko doszłam do siebie, choć przez tydzień w szpitalu strasznie mnie bolała rana w okolicy węzełka przy wstawaniu i wchodzeniu do łóżka i chodziła przygarbiona:wściekła/y:
Dla mnie najgorsze było to, że miałam znieczulenie ogólne i zobaczyłam małą dopiero ponad 11h od porodu:-(
kaamaa Też nie raz słyszałam od P. wymówkę, że się dzieckiem zajmował i dlatego czegoś nie zrobił:wściekła/y: A pytanie "co na obiad?" zawsze mnie denerwuje. Chyba się nie nadaję na kurę domową:-D Ostatnio zrobiłam bunt i od dwóch dni P. sam sobie gotuje obiady;-) tzn. zrobił spaghetti na 2 dni, bo nic innego nie potrafi:-p

My walentynek pewnie nie będziemy obchodzić, nawet umknęła nam nasza 8:szok:rocznica, bo mieliśmy gdzieś na obiad wyjść, ale mieliśmy niespodziewane baardzo duże wydatki i zrezygnowaliśmy z wyjścia. Teraz pewnie też skończy się na buziakach z gratulacjami, że ze sobą wytrzymujemy:-p Zwłaszcza, że od 7.30 do 20 mam zajęcia:wściekła/y:
Przeważnie walentynki i rocznice są u nas bez prezentów: za to gdzieś razem wychodzimy, przygotowuję jakąś dobrą kolację z winkiem, przy świecach, ubieram jakieś "fajne" ciuszki...:-p
kamcia trzymam kciuki za wyniki
elizka brutalną masz córę :-p Jak tam kupkowe sprawy Mikiego?
 
a ja znowu kijowo się czuję. Haftowałam niedawno, łep mnie boli i niedobrze mi. Może po zapiekance?;/ Miała 35cm a ja ją całą wrąbałam haha;D

Paula ja 2 h po porodzie latałam po oddziale. Ale temu, że głodna byłam jak cholera jak to po nocy /urodziłam o 8.10 a oczywiście w nocy nie jadłam/ i pytałam położnych co mi wolno jeśc. Mnie po porodzie trochę bolało jak wstawałam z łóżka, też byłam nacinana, krew mnie wkurzała bo dużo mi leciało, nieraz zaplamiłam sobie koszulę do spania;/ bleee i 4 doby musiałam byc w szpitalu. Ale po 3 tyg od porodu już się kochaliśmy z mężem, głód był olbrzymi a mnie nic nie bolało to droga wolna:)
 
Ostatnia edycja:
koniczynka czy nie zejdą ze ścianą to nie wiem.. ja mam tapetę, więc nie mam nawet jak sprawdzić.
Ja Zuzię zobaczyłam jakąś godzinę po CC :-p ale jeszcze za bardzo nie rozumiałam chyba o co chodzi :sorry2::dry: później przynieśli mi ją do piersi, no a w nocy już spała ze mną :tak:
 
dowiedziałam się właśnie, że szwagierka odprawia w sobotę urodzinki;) więc imprezka mała się szykuje hehe. Mam nadzieję, że wytrzymam z @ u nich, jakbyście widzieli ich drzwi z wc!! strach sikac a co dopiero coś robic więcej //mają przesuwane drzwi, w dodatki takie szpary, że się zawsze boję kto mnie widzi a klozecik naprzeciwko drzwi/. Wiem, mam problem, ale zawsze panikuję jak na dłużej gdzieś jadę mając @. Choc przy tabsach są skąpe. W ogóle kto to widział miec takie drzwi w kiblu hehe:D Sikasz a tu zonk, ktoś Ci wchodzi;D ani zamka, ani klamki:D
 
reklama
Vegas okres sie spóźnia.... Ty sie źle czujesz i wymiotujesz..... hmmm.... moze test zrób?
nie, nie, nie. Do wtorku jest czas. Fakt, że ja się boję ciąży i świruję, bo nie czas na drugie dziecko, ale testu nie zamierzam robic skoro mogę dostac @ w każdej chwili. Mi jest co miesiąc przed @ niedobrze. Zresztą staram się ufac tabletkom. Wiem, że regularna nie byłam, ale mam nadzieję, że to nie przeszkadza.
 
Do góry