umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
Nie oddawać po prostu... jak bedą chcieli ci zabrać ostatnią złotówkę której ci potrzeba do kupienia jedzenia dla dziecka tez oddasz bo wołają? Jesteś matką i ty dysponujesz pieniędzmi dla swojego dziecka a nie jego dziadkowie:-) Trochę więcej pewności siebie, ale wiem ze to nie łatweewi44 tez uwazam ze becikowe jest dla dziecka ale co mialam zrobic skoro truli o tym bez przerwy...
paula a ulotki? nie macie jakiegos marketu w pobliżu? Za roznoszenie ulotek troche kaski padnie a przeważnie biora ludzi od 16 roku zycia
Ewi wracaj szybko bo pusto bez Ciebie
charlotte tak jak juz kaamaa napisała używaj edycji
vegas ja wczoraj miałam jazdę z małym i dziś w południe... wczoraj usypiał sie przez ponad godzine... a dziś zamiast iść spać 11:30 to poszedł po 13 i to tylko dla tego ze sie na mnie obraził ze go z łóżeczka nie wyjmuje
A ja sie zastanawiam nad zainwestowaniem w karnet na siłownie,taką dla kobiet. Strasznie mnie męczy fakt ze ograniczam jedzenie, a i tak tyje.Z tym ze wiem ze tyje bo sie nie ruszam a w domu nie mam motywacji:/ i tak jak tak patrze to spokojnie mogłabym zainwestować sobie 60 zł na fitness czy siłownie ( do wyboru) bo ostatnio stwierdziliśmy ze nie będziemy kupować żadnych słodyczy dla siebie T. sobie inwestuje tąkase w jakąś elektronikę, lubi w takich rzeczach grzebać, a ja ze nie mam jakiegoś wyraźnego hobby to myślę właśnie o karnecie za 60 zł i to by było 8 wejść w miesiącu