ixidixi
Fanka BB :)
Hej Wam;-)
Co tam słychać? Widzę, że ostatnio gorąco tutaj było..
nie wiem o co chodzi z soso, ale coraz częściej ktoś tu miesza
My już po chrzcinach..
było śmiesznie ale i strasznie.
Prawie spóźniliśmy się do kościoła.. a właściwie spóźniliśmy się.
Tuż przed wyjściem jak już ubierałam małego postanowił zrobić kupkę. No to rach ciach i go przebieram, odchylam pampersa, wycieram.. itd. no i na koniec podniosłam mu troszke nogi do góry, żeby go wysmarować
a ten zrobił się czerwony i tak pocisnął, że kupka wyleciała jak fontanna z dupki
i byłam cała w kupie
. Tak jak łóżeczko, becik, śpioszki, podłoga.... a na zegarku 11:10 (o 11:30 zaczyna się msza, a mamy 10 km do kosciola) Wtedy D. zajął się doprowadzaniem małego do porządku, ja szybko sie przebieram..
no i byliśmy w kościele 11:29. Okazało się później, że nie mamy zgody na chrzest z naszej parafii (bo chrzciliśmy w dawnej parafii Dawida) no ale na szczęście ksiadz ochrzcił. Co prawda wkurzył się
tak samo jak chrzestni i rodzina, którzy czekając w kościele zastanawiali się czy się coś stało czy też pomylili kościoł:-)
Później imprezka w domu moich rodziców, o dziwo się zgodzili
22 osoby. Dwa dni przed świętami, siedziałam w kuchni do 2,3 w nocy.. robiąc ciasta, sałatki i inne pieroństwa, które i tak zostały w ogromnej ilości
Ale na szczęście już po wszystkim.;-)
Teraz się znowu troche pozmieniało.. mieszkamy chwilowo u moich (znowu
) bo remontujemy mieszkanko
. No ale z tym też się chyba uwiniemy do połowy stycznia.
Na studiach wszystko pozaliczane, mały zdrowy.. Martwi mnie tylko to, że mimo iż się uśmiecha to nie wodzi oczami za zabawkami. Tzn. czasem to robi, ale rzadko.. Tam samo jak długo nie patrzy na mnie.. zaraz zmienia obiekt obserwacji..
wpatruje się raczej w tło.. w coś ciemnego, światło.. itd.
Czy to normalne? Dodam, że miał tak długo tą żółtaczke i brał tabletki troche psychotropowe: luminalum i ogólnie był długo ospały.. Jutro wizyta kontrolna u pediatry to wypytam...
No i mam jeszcze jeden problem
:-( Caly czas chudnę. Waże już 46 kg (170cm) czyli 6 kg mniej niż przed ciążą.. a najgorsze jest to, że nie czuje głodu.. cały dzień coś robię i np. w nocy, leżąc w łóżku uświadamiam sobie, że zjadłam w ciągu całego dnia tylko 1 kromkę chleba..
Zmuszam się już.. nawet ustawiłam sobie przypomnienie w tel. żeby iść coś zjeść
Ale nie moge jeść cały czas na chama.. Wyglądam tragicznie:-( Do jakiego lekarza powinnam iść? Aż dziw, że mam tyle pokarmu..
:-
no:
Tak bardzo chciałabym "wrócić do Was". Pisać tak często jak kiedyś.. a jakoś nie mam czasu.. tzn. mam, ale wtedy czytam co naskobałyście.. sama nie wiem co odpisać. Jakoś wybiłam się z forumowego rytmu..
Co tam słychać? Widzę, że ostatnio gorąco tutaj było..



My już po chrzcinach..


Prawie spóźniliśmy się do kościoła.. a właściwie spóźniliśmy się.
Tuż przed wyjściem jak już ubierałam małego postanowił zrobić kupkę. No to rach ciach i go przebieram, odchylam pampersa, wycieram.. itd. no i na koniec podniosłam mu troszke nogi do góry, żeby go wysmarować






Później imprezka w domu moich rodziców, o dziwo się zgodzili


Ale na szczęście już po wszystkim.;-)
Teraz się znowu troche pozmieniało.. mieszkamy chwilowo u moich (znowu


Na studiach wszystko pozaliczane, mały zdrowy.. Martwi mnie tylko to, że mimo iż się uśmiecha to nie wodzi oczami za zabawkami. Tzn. czasem to robi, ale rzadko.. Tam samo jak długo nie patrzy na mnie.. zaraz zmienia obiekt obserwacji..
wpatruje się raczej w tło.. w coś ciemnego, światło.. itd.
Czy to normalne? Dodam, że miał tak długo tą żółtaczke i brał tabletki troche psychotropowe: luminalum i ogólnie był długo ospały.. Jutro wizyta kontrolna u pediatry to wypytam...
No i mam jeszcze jeden problem
Zmuszam się już.. nawet ustawiłam sobie przypomnienie w tel. żeby iść coś zjeść

Ale nie moge jeść cały czas na chama.. Wyglądam tragicznie:-( Do jakiego lekarza powinnam iść? Aż dziw, że mam tyle pokarmu..

Tak bardzo chciałabym "wrócić do Was". Pisać tak często jak kiedyś.. a jakoś nie mam czasu.. tzn. mam, ale wtedy czytam co naskobałyście.. sama nie wiem co odpisać. Jakoś wybiłam się z forumowego rytmu..