reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Galarecia napewno mu powiem no ale do poniedziałku jeszcze troche czasu i sie stresować będe... A ja mam 25 ale nie napisane że jednostka wpw tylko leu/ul więc nie wiem jak to oznaczenie interpretować... Bo na wypisie ze szpitala (sprzed miesiąca) mam 8-10wpw... nie wiem co o tym myśleć... A ginek jest teraz poza zasięgiem...:angry::wściekła/y:
 
reklama
KasiaF87 to bardzo dużo masz teraz tych leukocytów:szok: A boli Cię nadal ta nerka?? Próbuj jak najszybciej się tylko da skontaktować z ginkiem. Bo moim zdaniem nie można z tym tak bezczynnie siedzieć. Ale też nie panikuj. Może to nie jest nic takiego. Ale zawsze lepiej to sprawdzić. No i najważniejszy jest spokój. Masz dopiero 24tydz ciąży więc to wcześnie i to napewno nic takiego poważnego, bo im wcześniej wykryte tym lepiej, a to się często zdarza kobietom w ciąży. Ja też tak to miałam ale do szpitala mój G. zawiózł mnie dopiero w 27tyg.. Bo już się tak z bólu zwijałam że powiedział że teraz to już koniecznie mnie zabiera do szpitala. No a jakby ginek mi to wcześniej wykrył to pewnie by się obeszło bez szpitala. Więc nie martw się, będzie dobrze.
 
No i jeszcze sie naczytałam że to może wskazywać na zapalenie dróg moczowych to już wogóle nerwa załapałam... Grrr... Nie wiem jak ja do poniedziałku wytrzymam... Próbuje sie do lekarza dodzwonic ale jest poza zasięgiem... Zawsze jak jest potrzebny to nie moge sie do niego dodzwonić... A nerka wczoraj rano pobolała i od tamtej pory spokój...
 
A ja w ciazy zadnymi wynikami sie nie martwilam i podchodzilam do wizyt ze spokojem i mam spokojna dzidzie:-D
Mika u mnie tez dupa a nie pogoda...wieje jak cholera.... bylam Daglasowi dac jesc to kurtke az zalozylam, (jesienna nie zimowke:-D) Nudy jak nie wiem co.... sama w domu z mala jestem i wlasnie ja spac polozylam, ma brzuszku mi usnela, a jak wczoraj tak lezala to sie zastanawialam jak ona w brzuchu sie miescila:-)
 
Hejka!

Witam nowe mamusie:):)

Asiowo co za swietna wiadomosc:):) Wiedziałam ze wszystko bedzie wporzadku:) Wszytsko juz masz przyszykowane na nowego lokatora w domu?? Bardzo ładne imie wybrałaś:)

Femma fatal gratuluje dobrego kontaktu z "kolega". A co do włosow na brzuchu to ja w okolo 20 tyg to tez nbie mogłam sobie z nimi poradzic strasznie mnie denerwowały, i tak sobie myslałam ze na chlopczyka napewno tak mi brzuch obrósł...i co? Za tydzien na USG wyszlo ze chlopczyk:):) To wiec cos w tym musi byc:)


U mnie tez troszke chlodniej dzis, slonce swieci i wiaterem wieje wiec jest calkiem przyjemnie:) KUrcze jeszcze tydzien do szkoły... jak to sie cieagnie nie wytrzymam:/ I tez tylko jeden przedmiot mi został do zaliczenia-fizyka:szok: ale jakos sobie poradze:)
A co do imion to ja miałam juz wybrane 2 i tylko 2. Maja i Oliwier:) Nio i Oliwier został:)

Jak wam mija dzień??
 
KasiaF87 jeżeli zapalenie dróg moczowych jest wcześnie wykryte (chyba do jakiegoś 30tyg) i jest leczone to nie ma się czym przejmować. Naprawdę nie panikuj bo to jest jeszcze gorsze dla Ciebie i Twojego bobasa. A może to naprawde nie być nic z tych rzeczy tylko poprostu dzidzia Cię może uciskać tam czasami. Ale nie martw się, do poniedziałku się nie pogorszy więc nie ma co tak panikować. Jeżeli się nie dodzwonisz to nie stresuj się aż tak. Jeżeli mogę coś doradzić to kup sobie sok z żurawiny i pij go sporo. To pomaga na nerki i drogi moczowe. A i ma nawet dobry smak. No i oczywiście do tego pij dużo wody mineralnej niegazowanej. Bardzo oczyszcza. I możesz też często oddawać mocz, wtedy zastój może być mniejszy albo może już go nie być. Mam nadzieję że chociaż troszkę pomogłam.

snoopy12 widocznie nie musiałaś się przejmować bo nie miałaś jakiś wyników nie takich. A jak coś w wyniku jest nie tak to lepiej to skonsultować z lekarzem. Zawsze pewniej. A ja byłam już w szpitalu przez takie zaniedbanie lekarza i też mnie tak nerka bolała.. Nawet jeszcze bardziej pewnie niż Kasię, bo ja to się z bólu zwijałam.. Więc lepiej niech Kasia się dopyta co się dzieje, bo jak to ta nerka to lepiej odrazu leczyć i uniknąć niepotrzebnego bólu.

angel501 gdzie Ty się podziewałaś jak Cię nie bylo na forum??
 
Ostatnia edycja:
Witam Kobietki :happy:
mi dzis Ala zrobila pobudke o 7 :no: az dziwnie sie czulam wstawac wczesniej od moich rodzicow ,za to teraz spi jak zabita :laugh2: potem wybieramy sie na czeresnie ,chce ktoras ?:rofl2:

snoopy12 tylko uwazaj na swoje ..cycki.. jak wychodzisz na pole :-)

Asiowa ciesze sie ze z Malutka wszystko wporzadq :happy:

KasiaF87 oj ja Ci nie pomoge bo sie nie znam !! pamietam ze mialam zawsze poza norma i to dosyc wysoko ale gin nigdy sie tym nie przejmowal bo bardziej patrzyl na serce,moze specjalnie tak mowil zeby mnie nie stresowac :nerd:
 
jejku... jak ja sie cudownie czuje:-) taki spokoj teraz... tak sie cieszę, że serduzko ma takie piękne mała:-):-):-):-)

Kasiu... ja gdy przekroczylam leuk. powyzej 5 to ginka stwierdziła infekcje dróg moczowych i musiałam brac tabletki... potem sie to znów unormowało, a w szpitalu znów wyszło i znów łykałam tabletki...:baffled: ale wyniki leuk. miałam lepsze gdy sie wykapałam przed oddaniem moczu... duzo to podobno daje!

Snoopy... nie kracz:-) Mała ma się urodzić najwcześniej 21 tak jak z usg dzis wyszło:-p U mnie w rodzinie ma sie dendencje do przenoszenia ciązy więc nie tak szybko urodze:-p Nie chce tak szybko wracać do tego szpitala, chce się domkiem i mężem nacieszyc:-):-):-):-)

A pokoik juz praktycznie gotowy:-) łozeczka i wozka brak, ale to babcie obiecały i powiedziałam im, że mają to kupić jak do szpitala pojde rodzic:-) Mają nam niespodzianke zrobic, wiedza jakie chce wiec luzik:-) Takie pierdółki, pieluchy pokupowane więc tak naprawde mala moze sie rodzic... choc nie, bo mężus musi zdazyc prawko odebrać:-p:-p:-p

Najgorsze są obrzęki, mam tak stopy strasznie spuchniete, jak tylko sie podnosze to okropnie puchną...:baffled: Mężuś masuje, mocze je w wodzie, siedze mając nogi wyżej... ale i tak to tylko chwilowa ulga:baffled: Brzuszek ciągnie strasznie na dół, a kręgosłup ma już dość:baffled: Mała czasem sie stawia w szyjkę, że mam wrazenie że sie rodzi:-p w ogóle ona bardzo nisko jest... jakies 2 tyg temu brzuch mi sie obniżył, powietrze uszło, bo jakby mniejszy sie zrobił, moja piłka zniknęła:zawstydzona/y::-)
Mężus obiad robi, zaraz sobie cos zjemy, a pozniej rodzice przyjezdzaja... świętować, że wnuczka zdrowiuśka:-):-):-)
 
Polna mi możesz podrzucić :-)

No wiesz ... ja nie wspominalam ze bede komus zrywac :-p
a na dzrewa wychodzic nie musisz bo galezie same sie uginaja od czeresni :-)

Wie ktos moze jak sie nazywaja takie koce co maja podspodem folie ?? chcialabym kupic Ali na pole a na allegro nie ma ,nawet nie wiem jak cos takiego sie nazywa:confused:
 
reklama
A ja juz sie dowiedzialam :-) KOC PIKNIKOWY .tylko qrcze ja szukam takiego dziecinnego a tu lipa bo same bure kwadraty narysowane sa :crazy:

chyba ze jest jeszcze inna nazwa takich kocy :confused:

Ona_mika a My mamy az 3 drzewa czeresni :-) planuje zrobic pare sloiczkow dla Ali na zime :happy: ale znajac swoje lakomstwo i mojego taty bedzie trzeba zrobic z 30 :laugh2:
 
Do góry