reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Robiłam dziś test nie jestem w ciąży. Adaś zostanie jedynakiem. Jakoś się dziwnie czuje ostatnio i już sobie uroiłam ciąże. Mam takie wzdęcia w brzuchu,normalnie odczuwam to jak początkowe ruchy Adasia.
Może któraś z Was miała ten problem?? Nie wiem co by było dobrego na te wzdęcia.

Ja miałam problemy trawienne non-stop po operacji usunięcia śledziony ( min dlatego w ciąży na początku nie wiedziałam czy to bobo się rusza czy tylko mój brzuch trawi ;-)) Piłam VerdinaFix, Gastrosan Fix i a teraz w ciąży "Herbatke na trawienie Hipp'a ;-) A na zaparcia "Normolinum czyste jelita"
 
reklama
Dziekuje:* Ty tez niedlugo oszalejesz na punkcie zdjec i bedziesz chwalic sie nimi zobaczysz:) Co do kosztow. To straty na szczepionki skojarzone odczujesz do 5 miesiaca zycia. Bo wtedy jest ostatnie szczepienie jesli masz 6w1 czyli infanrix hexa. Przy 5w1 jest szczepienie w 7 miesiacu ale chyba bezplatne. Ja postanowilam mu bolu zaoszczedzic a kasa? I tak by sie na cos rozeszla
 
Dziekuje:* Ty tez niedlugo oszalejesz na punkcie zdjec i bedziesz chwalic sie nimi zobaczysz:) Co do kosztow. To straty na szczepionki skojarzone odczujesz do 5 miesiaca zycia. Bo wtedy jest ostatnie szczepienie jesli masz 6w1 czyli infanrix hexa. Przy 5w1 jest szczepienie w 7 miesiacu ale chyba bezplatne. Ja postanowilam mu bolu zaoszczedzic a kasa? I tak by sie na cos rozeszla

jasne, że wolę wydać na początku nawet i grubą kasę - ale i zaoszczędzę bólu dziecku no i męki podczas chorób.
 
Lenka ja tak miałam wczoraj:-p ale wiedziałam ze to moje kiszki bo tak co jakis czas mi imitują kopniaki:-p a dzis mam @ wiec w ciazy na 100% nie jestem hihi
 
Umi-Ja @ też mam regularnie.Tylko dużo skąpszy i bez bólu
Ale wiadomo takie programy jak" ciąża z zaskoczenia" robią swoje. Teścik często robię choć używamy prezerwatyw.
A wzdęcia są okropne. Niby wiem,ze nie jestem w ciaży,ale odruchowo łapie za brzuch i się zastanawiam.

A jak Kacperek??zdrowy? Tak z ciekawości to dużo ci mówi?? Bo sie zastanawiam czy Adas dużo mówi czy mi się wydaje.

lolkak- dzieki za rady poszukam po aptece i moze jeszcze mi coś farmaceutka poradzi. Przynajmniej mam pare nazw leków.
 
Lenka widze ze tez ogladasz :-) ja mam własnie o wiele dłuzszy i mocniejszy ciz przed ciaża niestety choc wtedy tez nie miałam za fajnie. Dziękuje kacper zdrowy ale niegrzeczny:-p broi strasznie a na dodatek robi to z takim usmiechem niewiniatka:-p Co do mówienia hm... Wg mnie mówi mało bo tylko dada( tata) diadia ( dziadzia), mama, Goga( Gosia) baba, ijał ijał (miał i chał w połączeniu kiedys było osobno) baja, am, da, ooo ( jak chce zeby ktos popatrzy l tam gdzie on) brum ale sie przy tym strasznie pluje. myju myju jeszcze czasem i dzis nowe słówko Maja... to na pieks który tak sie nazywa:-D zadziwił mnie tym. Ale ogólnie siedzi cicho tylko jak cos mu trzeba to gada, a czasem ma tak ze mu sie buzia nie zamyka, ale o ile wg mnie mówi mało to z nowu barzo wiele rozumie, przynosi to co u karze jak jestem np w kuchni mówie " Przynies mamie komórke" to przynosi, albo szukaj piciu ( kubka niekapka) to szuka i tez daje robi papa całuska i takie tam podstawowe rzeczy
 
Ostatnia edycja:
Adas jak na chłopca to nawet sporo mówi. Gadułka z niego.
Mówi: mama, tata, baba, edek(dziadek), jedzie (łaczy to edek jedzie), bum-bum (autko), am (jak głodny), eee jak uda się zrobić na nocnik, no i sisi jak widzi,ze sika, dzieje- i nie dzieje( gdy coś robi a ja na niego spojrzę jak broi to nie dzieje a jak się wystraszy to dzieje.
Od czasu do czasu jak spodoba mu się piesek to mówi pieś, na kaczki taś-taś, na konia-parska.
A jak nie gada nic konkretnego to ciągle goj-goj-goj jak jakaś gęś.

Potrafi gwizdać wciągając powietrze i dmuchac gdy coś ciepłego.
 
lenka mojego tylko ijały interesują ( psy i koty):-p no i ptaki hihi ooo dmucha:-) ja uczę mojego wydmuchiwać nos:-D dmuchnie owszem ale cóż nic nigdy nie wychodzi:-p A twój tez lubi ksiazki? Bo mój to przychodzi co dzienie z 3 na raz i włazi mi na kolana zeby mu czytac:-p ma takie z twardymi kartkami:-) i pokazuje gdzie ktos ma oczko albo nos albo gdzie jest piesek i takie tam ale strasznie lubi jak sie mu czyta
 
reklama
Dziewczyny czy wasi faceci tez byli tak zmieszani na początku? Bo moj mąż mowi że się nie spodziewał i czuje się trochę niegotowy ale ciągle powtarza ze da radę i tak w kółko.
:( Boję się że tak mowi :(
 
Do góry