reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ja właśnie z pracy wróciłam... nieciekawie u mnie, nasz kierownik się zwalnia, a kierownika kierownika zwolnili. Kolejne zmiany, a nasza sekcja jak zwykle najbardziej ucierpi... ehhh... gdyby nie ta kasa, to rzuciłabym to w cholerę...
Baska! Gdzieś Ty się podziewała? :)
Ixidixi, to współczuję, ja też miałam anemię, najbardziej mi spadło do 10 chyba.
Motylicaja, to miłej pracy :)
A mój Fifek właśnie usnął na podłodze, taki padnięty wygłupami z dziadkiem :)
Miłego popołudnia :*
 
reklama
My już mamy obiadek gotowy Sebusia praktycznie siła zaciągnęłam do domu bo za mocne słońce jest... A on za nic nie chciał iść...... No ale już sie bawi u siebie w pokoju... Czekamy na znajomą z dziećmi ma przyjść do nas :))
Pogoda w końcu piękna .... Chętnie bym gdzieś nad wode pojechała ale Kubuś jest jeszcze za mały na takie wypady....
Musze ze starego mieszkania jeszcze przywieżć sebusiowi basen bo zapomniałam go wziąć ://// rozłoże mu go na ogródku i będzie sie taplał hahaha :))
Ciężarówki kochane jak Wy wytrzymujecie ten upał??? współczuje naprawde... ja to mam wrażenie że sie zaraz roztopie....
 
Matajka no coś tam się pamięta;-)
Umi no mieć blisko dziadków którzy chętnie się torchę dzieckiem zajmą to skarb!
Ixidixi no mam nadzieje, że to ta pielegniarka coś sknociła a nie, że to takie bolsne jest. Współczuje!


Ja jutro chyba z Mikim nad wodę pojadę, ciesze się bo jeszcze w tym roku nie byliśmy. No i jutro odebranie świadectw maturalnych, trzymajcie kciuki bo jak nie zdam to znajdę i rozmówię się z tą co nie trzymała:-p
 
Kolia To w takim razie ja będę trzymała kciuki.
Co do zastrzyków i bolesności to zależy nie tyle od pielęniarki, ale i od pacjentki. Jegśli ktoś sie boi zastrzyków to każde ukłócie będzie bolesne. Ja jak leżałam w szpitalu dostawałam razem z innymi pacjentkami ten sam lek w zastrzyku. i dawała ta sama pielęniarka. Jedna zwijała się z bólu a ja normalnie sobie spokojnie leżałam. W zastrzyku najgorzszy jest moment gdy środek się rozchodzi w mięśniu. Dostałam chyba setkę różnej maści zastrzyków i wiem co mówię :-D
Ja dgzisiaj na obiad ołąbki zrobiłam. Wyszły przepyszne.
 
jak tu dzisiaj pustawo :tak: hehe piękna pogoda to i Was tez nie ma a co trzeba korzystac poki się da ;-) ja cały dzien znowu szalałam ze sprzątaniem.. ale mam juz dosc padam :no:jeszcze mąż mnie na dodatek wkurzył :wściekła/y: ma dzisiaj urlop obiecał wziąsc małą na plac zabaw to kuźwa poszedł sobie w kimono :wściekła/y: i ja musiałam isc z mała na plac mimo tego ze jestem wykonczona po sprzataniu ehh.... normalnie kiedys go udusze :-p idę malutką wykąpac chociaz serio juz nie mam sił ale obowiązki to obowiązki hehe:blink: buzka :)
 
kolia ja też trzymam, chce jeszcze troche pozyc :p
ewi uwazaj bo ja tam zaraz do ciebie wpadne na te gołąbki...chodzą za mna już od zimy ale nie ma jeszcze dobrej kapusty na zawijance i cierpie okropnie, ja dzis robiłam kopytka i knedle z truskawkami :)
 
bry
U nas wszystko oki, dzis ta polożna srodowiskowa zawitala do nas, i z malym jest wszystko ok. Dzis skonczylismy 3 tyg... ale ten czas leci...
Na dworku siedzimy codziennie i tak dni leca ze nie mam czasu tutaj zagladac, chyba ze wieczorami...
Buziaki:*
 
A Miki grzeczny, je , spi, robi kupki :-D i tak ciągle:-)
Na spacerkach grzeczny,nie kolkuje... mamusia moze jesc spokojnie wiekszosc potraw...:-) nom oby tak dalej :tak:

czas leci jak szalony.... ja nie nadązam już...:tak:
 
reklama
A Miki grzeczny, je , spi, robi kupki :-D i tak ciągle:-)
Na spacerkach grzeczny,nie kolkuje... mamusia moze jesc spokojnie wiekszosc potraw...:-) nom oby tak dalej :tak:

czas leci jak szalony.... ja nie nadązam już...:tak:

no to super że Miki taki grzeczny :)):))
My niedawno dopiero w ogródka przyszliśmy.... komary gryzą nieźle chętnie bym je wszystkie wybiła :)):p:p:p
 
Do góry