Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Ble999]

Karolina a bywam tu bywam ale raczej jako "sprzataczka" ciezko sie tu wbic zreszta sama to napisalas:-)

Elizka co sie stalo?? widze, ze opis zmienilas..

 

[sylcia007]

Nom a ja mam doła i wogóle... Skomplikowana sprawa :-(

ojj tylko mi sie tu nie dolowac nununu wiem jak to jest w sumie kazdy wie jak to jest miec skomplikowane zycie pocieszam i buziaki sle

Ja stosuje BROS spray na komary to jest spray bezpośrednio na skóre i jest bardzo dobry tylko to strasznie śmierdzi przy rozpylaniu i wątpie czy kobiety w ciąży mogą tego używać.....

Hej u nas nocka w sumie ok bo Kuba spał całą noc ale za to o 2 Seba do nas przyszedł do łóżka..... No i w 3 to juz nie było spanie tylko "walka" o miejsce hahaha
O 5 Kuba sie obudził no i w sumie od tej 5 już nie śpie...... Ale dobrze sie czuje... )))
Teraz juz po śniadanku Kuba powoli zasypia a Seba patrzy na bajki..... Koło 10 znów idziemy na ogródek i dziś mam zamiar sie troche opalić... Wczoraj co prawda opaliłam rece i troche nogi ale chce sie porządnie opalić..... ) Zaraz jak znajde kabel USB do telefonu to Wkleje Wam zdjatka Kubusia)
edit a oto i KUBUŚ!!!!

sliczny slodziak !

Hej! Ale dziś duchota...
Kto wpada na zapiekankę z ziemniakami, boczkiem, cebulką, mielonym i bazylią z oregano?

Noo to mmm ja po prosze kuchareczko

A ja na szybko przed chwilą zrobiłam sobie ryż na słodko z cynamonem ;-) ale "normalny" obiad też mam: schaboszczak, ziemniaczki, surówka jakby ktoś chciał ;-)

ooo widze nastepna kucharka Gdzie kucharek 6 tam cyckow 12 ) za takim slodkim ryzem osobiscie nie przepadam ale z opcji drugiego obiadku z checia bym sie poczestowala

Matajka no coś tam się pamięta;-)
Umi no mieć blisko dziadków którzy chętnie się torchę dzieckiem zajmą to skarb!
Ixidixi no mam nadzieje, że to ta pielegniarka coś sknociła a nie, że to takie bolsne jest. Współczuje!


Ja jutro chyba z Mikim nad wodę pojadę, ciesze się bo jeszcze w tym roku nie byliśmy. No i jutro odebranie świadectw maturalnych, trzymajcie kciuki bo jak nie zdam to znajdę i rozmówię się z tą co nie trzymała

Trzymamy kciukasyyyy a nad wode to tez sie musze wybrac mam teraz niedaleko wodospady etc wiec musze sie wybrac po pluskac ))))))))))

bry
U nas wszystko oki, dzis ta polożna srodowiskowa zawitala do nas, i z malym jest wszystko ok. Dzis skonczylismy 3 tyg... ale ten czas leci...
Na dworku siedzimy codziennie i tak dni leca ze nie mam czasu tutaj zagladac, chyba ze wieczorami...
Buziaki:*

Noo to gratulacje dla malego szkrabika ) czlowiek dopiero po dzieciach widzii jak czas szybko lecii )

No ja juz po wizycie... Ktg wyszło idealnie nie mam zadnych skurczy :/ ale co przynajmniej mam minimalne rozwarcie głowka nisko takze wszystko w dobrym kierunku w czwartek ide na usg sprawdzic stan wód i łózyska i wtedy zdecyduje czy juz do szpitala mam isc bo chciał zebym juz dzisiaj poszla ale ubłagałam go zeby chcociaz do czwartku byc jeszcze w domciu no i się udało

dobrze ze z brzusiem wszystko wporzasiu

Witam Mamuśki tak z rana...

Byłam wczoraj u gina i dostałam zastrzyki domięśniowo :-(.. a jak to nie pomoże to zabiera mnie do szpitala:-(

Także zaraz idę na pierwsze kłócie...
Nie wiecie może, czy bardzo boli?

ojj kochana ( bidulka (( oby wszystko ukladalo sie tylko lepiej i lepiej z zdorwkiem ! buziakujemy ))))))

Karolina Anemia

Ale bolało cholernie! I jeszcze tak długo wbijała.. boże, ja nie wiem ja ja to wytrzymam..

A moze pielegniarka zle podala Ci zastrzyk ? Bo kurcze aby to tak bolalo ?

Natalia22 jesli nic ci nie jest to ci nikt skierowania do szpitala nie wypisze no bo nie ma sensu a po drugie i tak nie byłoby miejsca chyba ze do jakiegos prywatnego szpitala

niezly cytat )) lollll ))

Jak mnie tu dawno nie było... mam nadzieję że ktos mnie tu jeszcze pamięta... jak nie to sama jestem sobie winna

nie mialam Cie okazji poznac a wiec witam Cie serdecznie ))

Bardzo proszę o pomoc moja 3 miesięczna córeczka od 3 dni budzi się z potwornym płaczem. Codziennie o tej samej porze ok 20, 22 i 5 rano. Jeśli nie zareaguje natychmiastowo to przeradza się w potworny krzyk nie do uspokojenia. bardzo się martwię. Amelka do tej pory od urodzenia nie robiła kupki dopiero teraz zaczęła sama robić. Nie pręży się bardzo przy tym( może troszkę) ale nie wydaje mi się żeby to była kolka. Miała któraś z was tak?? Proszę poradźcie coś.

wiesz co moja Nadinka tak miala przez 3-4 noce ale nie po rzad ... budzila sie ze stasznym placzem i jekami ciezko bylo ja uspokoic przytulalam do siebie spiewalam piosenki i Nadinka z czasem usypiala ale brzusio mieciutki miala nie spinala sie tylko plakala barzo


Dziewczyny witam goraco ja juz po ukladana okna prawie wszystkei wypucowane wszyscy jestesmy zadowolenii z nowego domku ohh a ja jutro do pracy ajjj niechce mi sie no ale coz milego wieczorku wam zycze babole )

wybaczcie ze stare posty komentuje ale staram sie cos nadrabiac swego czasu duzo tu siedzialam ale pozniej praca przeprowadzka i teraz kolejna ale ta juz na dobre wiec bede zagladala czesto widze w ogole ze malo jest mam ktore znam bardzo malo ale mam nadzieje ze z nowymi mamami nawiaze kontakty aa jest moze ktoras z Irlandii ?

 

[Liza]

Naprawdę skomplikowana sprawa i wogóle dużo pisania a i tak nie pomozecie.... Sama musze sobie poradzic z tym wszystkim i rozwiazac choc nie bedzie łatwo....... :-(

chyba zadna z was nie przerąbała sobie tak zycia ale cóż...
Cieszcie sie z tego:-)

 

[sylcia007]

elizka ja kilka tyg temu przerabialam rowniez ciezkie sprawy ... dla kazdego jego problemy sa najwieksze ... nie mowie ze sie zalisz czy chwalisz ... tylko czasem warto sie wygadac nie naklaniam do niczego ale mam nadzieje ze przejdziesz przez wszystko i bedzie sie ukladac

 

[Liza]

Oj u mnie to sie juz ciagnie od zeszlego roku od wrzesnia.... :-( tyle ze ja wszystko ukrywalam i udawalam ze jest oki, ale teraz juz nie mam sily.... strasznie mi ciężko...ale jakos musze dac radę.... jeszcze....
jak bede gotowa to moze napisze, ale na pewno mnie nie polubicie bardziej za to co zrobilam itd...:-(
Zycie jest wredne....

 

[sylcia007]

Oj u mnie to sie juz ciagnie od zeszlego roku od wrzesnia.... :-( tyle ze ja wszystko ukrywalam i udawalam ze jest oki, ale teraz juz nie mam sily.... strasznie mi ciężko...ale jakos musze dac radę.... jeszcze....
jak bede gotowa to moze napisze, ale na pewno mnie nie polubicie bardziej za to co zrobilam itd...:-(
Zycie jest wredne....

ojj kochana kochana bedzie dobrze u mnie rowniez rozne problemy ciagna sie od jakiegos czasu jedne mijaja i sie ukladaja inne sie ciagna ... aaaa i dodam kochana ze ludzie maja rozne problemy rozne rzeczy robia ale ucza sie na swoich bledach i to jest najwazniejsze aby wyciagac odpowiednie konsekwencje z swych wyborow i miec dobra nauczke oraz aby pamietac o roznego rodzaju wyjsciach awaryjnych no i nie popelniac podobnych bledow ten kto jest niewinny niech pierwszy kamien podniesie .... taki to stary cytat wyjety z rozdzialu a tyle prawdy w sobie nosii kazda z nas popelniala wieksze czy mniejsze bledy ale najwazniejsze jest nie popelniac ich ponownie

 

[EWI44]

Witam.
Ciężko się wbić tu do Was. Moje dzieci dopiero się obudziły. Dzisiaj niebo z lekka zachmurzone, ale i tak jest ciepło.
Elizka Każda z nas ma jakiies większe czy mniejsze problemy w życiu. Każda z nas popełniła jakieś błędy, najważniejsze to mieć ich świadomość i więcej ich nie powtarzać.

 

[misia92]

Elizka każda z nas nie raz zrobiła coś czego do tej pory żałuje, za niektórymi to sie bedzie ciagnęło w nieskończoność, ale nie ma ludzi idealnych a my jesteśmy własnie od tego żeby wysłuchać , bo komu powiesz jak nie nam. oczywiście jeśli nie chcesz nie musisz ale zawsze jest lżej na sercu na prawde

ja własnie zmykam robic tort na 11 urodziny mojego brata Kubusia
;-) może jeszcze coś upitrasze

 

[Serduszko1]

patrycja jeju jaki słodziak z twojego Kubusia rzeczywiście wygląda na starszego

a ja w takim razie zapraszam na sałatke : ryż, kukurydza, kurczak, ananas no i odrobinka majonezu ;-)

Dziekuję Bardzo )))

Oj u mnie to sie juz ciagnie od zeszlego roku od wrzesnia.... :-( tyle ze ja wszystko ukrywalam i udawalam ze jest oki, ale teraz juz nie mam sily.... strasznie mi ciężko...ale jakos musze dac radę.... jeszcze....
jak bede gotowa to moze napisze, ale na pewno mnie nie polubicie bardziej za to co zrobilam itd...:-(
Zycie jest wredne....

Eliza założę sie że nie jedna z Nas zrobiła swoim życiu coś takiego o czym nie może zapomnieć i własnie najmniej odpowiednim momencie los przypomina jej o tym.... Ja również należe do tych osób..... Wiem że gdybym w odpowiednim momencie poszła inna drogą i podjęła inna decyzje teraz nie borykałabym sie z tym problemem..... Ale zycie już takie jest podkłada nam kłody pod nogi..... A my musimy wyciągać wnioski ze swoich błedów i nigdy więcej ich nie popełniać. Eliza nikt Cie nie bedzie potępiał.... przynajmniej nie ja...... niezależnie od tego co zrobiłaś....


A ja miałam nocke...... masakra.....Nie dość że Kuba wstawał dosłownie co godzine to jeszcze nie spałam prawie w ogóle..... Coś dziwnego sie działo.... Co chwile jakieś auto trąbiło.... Nie umieliśmy z Rafałem spać. Pierszy raz coś takiego sie stało.... Rafał zapalił światło przed budynkiem i z latarka wszystko sprawdził.... Tak sie bałam..... a potem sie okazało że za płotem są jakieś ogródki działkowe i ktoś sie chyba poprostu bawił..... Straszna była ta noc naprawde... Teraz pije kawe żeby jakoś stać na nogach ale w sumie nie ma źle... myślałam że gorzej sie bede czuć....
No Iza a co mu kupiłaś????
Z tego co wiem to nasza Marcia zostaje w PL do 9 lipca.... Czyli już nie długo :////
Seba teraz patrzy na Avatar - uwielbia ten film..... Na Avatary mówi "potwory" hahaha
A Kuba odsypia noc...

 

[wickedwoman]

będziemy bardzo wdzięczni
Chusty do noszenia dzieci i nosidełka - LennyLamb.com