reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Dziewczyny zobaczyłam,że ta Sonia co usunęła ciąże znowu kliknęła na forum(ślub nieletniej)..i nie wytrzymałam...powiedzcie czy nie za chamsko napisałam tam post do niej?:dry:
 
reklama
Aj kończę za parę dni 20 lat....I spodziewam się bliźniąt...

witam:) i gratulacje...

Witam wszystkich!;-)

Jak dobrze, że znalazłam to forum.. już myślałam, że nikt nie jest w takiej sytuacji jak ja.
A więc 2 dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży...
Mam 19 lat (prawie) a więc ostatnia klasa LO.
Wpadka. Zdarza się... w momencie zdecydowania się na współżycie, trzeba dopuścić też do myśli, że można zajść w ciąże. Nie będę nad tym ubolewać, bo dziecko to skarb a nie utrapienie.. chociaż nie powiem, że nie przeżyłam szoku kiedy zobaczyłam dwie kreski... ;) Dołączę do grona młodych matek..
Mój chłopak ma 24, całkowicie odpowiedzialny. Jeszcze mu nie oznajmiłam , że zostanie ojcem.

Właściwie nie o tym chciałam napisać, ale jakoś zaczać trzeba..

Byłam wczoraj u ginekologa. Bardzo miła Pani doktor.. Tzn. wydawała się być miła... Zaniepokoiło mnie jedno z jej strony.. Spytała, czy myślę poważnie o tym dziecku?
Co to w ogóle za pytanie!? Jak można nie byśleć powaznie o własnym dziecku...
Później dodała, czy nie myślałam o aborcji (która jakby mi zaoferowała?) lub oddaniu dziecka tuz po porodzie, bo zna wiele rodzin, którzy chętnie wychowali by je jak swoje. A ja jestem młoda i powinnam zając się budowaniem swojej przyszłosci.
Odebrałam to jako namowe to usuniecia dziecka, albo oddania go komuś z jej znajomych ;/

Nie zastanawiając się dłużej, podziękowałam za "cenne" rady i wyszłam. Mam teraz dziwne uprzedzenie by pójsc do innego lekarza. Potraktowała część mnie, moje maleństwo jak rzecz, którą można albo wyrzucić albo podarować komus w prezencie. ;/

Co o tym myślicie? powinnam to gdzies zgłosic? Jakie Wy macie doświadczenia z ginekologami?

witam widze ze kolerzanka tez z KRAkowa...moze sie zaprzyjaznimy??

Gratuluje oczywiscie ciazy....

motylicaja a ty lubisz kolege:-p

pewnie ze LUBIE...TYlko ze ka Krakow a on Plock...:-(

Dziewczyny zobaczyłam,że ta Sonia co usunęła ciąże znowu kliknęła na forum(ślub nieletniej)..i nie wytrzymałam...powiedzcie czy nie za chamsko napisałam tam post do niej?:dry:

juz zobacze i ocenie....

ja mysle ze dobrze poiwedzilas...przeczytalam pare postow Soni...i stwierdzam ze nigdy bym wlasnego dziecia nie usunela....Moze jej ten narzeczony 35 letni...kazal...


a wlasnie...a u mnie...

A u mnie co...dzis od rana humrek mialam super ale ok.17 sie popsol...bo zadozwnilam do mamy Piotrka i z zapytaniem czy jutro mam przyjsci do Piotrka i na ktora...A ona mi mowi ze Piotrus...w szpitalu...w Czestochowie....
rycze_smarkam.gif
rycze_smarkam.gif
bo dostal zapalenia krtani...i zaczol sie dusic...(bo on wczorja z Warszawy wracal ze chrztu kuzyna) Okropnie sie zmartwilam ta wiadomoscia....i Kurcze zal mi malego....teraz widze jak ja sie do niego przywiazalam...
frown.gif
ehhehe...

i ide spac do jutra buzka
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczynki.
jestem pełna podziwu dla młodszych mam i gratuluje im oraz kibicuje z całego serca:-D
Teraz cos o sobie
Jak zaszłam w ciąże miałam 18 lat-zostałam samotną mamą do 7 miesięcy pomagała mi rodzina potem poszłam do pracy żeby nie czuć siź źle i żeby mić dla małego na różne rzeczy.
W pracy poznałam męża który jest sporo starszy ode mnie teraz spodziewamy się dziecka i mam nadzieję że się wszystko po woli zacznie układać.Jestem z Warszawy.
jeśli macie jakie kolwiek pytania-piszcie
Postaram się częściej u was bywać:-D
 
Szczesliwgo Nowego Roku Mlode mamy- przyszle i obecne :) wow, ale sie rozwinal watek.. :szok::-D a pamietam jak to bylo na saaamym poczatku niemal na pierwszych stronach.. zaglada tu jeszcze ktoras ze "starej ekipy"?? jesli tak to gorace pozdrowienia dziewczyny!
a nowe mamuski- gratulacje i powodzenia, ja sama wlasciwie ponad dwa lata temu zawitalam na forum bedac w pierwszej ciazy, choc planowanej, pozniej druga planowana, roznie bylo w ciazy, roznie po ciazy ale zycia nie potrafie sobie wyobrazic bez moich dzieciaczkow :) a bycie mloda mama to chyba najpiekniejsza sprawa.. czy z zamierzeniem, czy nas tak los obdarowal, trzeba sie cieszyc :)!

fanfarada i co komu zglosisz? myslisz, ze ktos sie tym zainteresuje, cos poradzi? nie boj sie lekarzy, bo oni sa Ci bardzo potrzebni, teraz gdy jestes w ciazy, ja na Twoim miejscu poszlabym do innego lekarza, a jak ktos Cie kiedys znowu zapyta, to powiedz, ze owszem , ze sie zastanawiasz .. isc z tym co Ci powiedziala na policje.. trzymaj sie i ciesz ze swojego promyczka.. juz jestesmy skazane na takie traktowanie " z gory" przez "starszych i madrzejszych", ale sie nei przejmuj, ciaza to tak piekny okres.. jak urodzisz bedziesz tesknic za brzuskiem!
 
Nie no nie wierze;-) Czesc Netgirl:-) fajnie, ze zagladnelas:tak: pisz jak tam dzieciaczki, co u Ciebie slychac:-)

Młoda mamuska nie przejmuj sie ta Sonia.. najlepiej nie zwracac na nia uwagi, bo wlasnie jej o to chodzi.. i nie pojechalas po niej za bardzo - spokojnie;-)
 
Kliknij na mój suwaczek, pokaże Ci się strona, wybierz rodzaj suwaczka czyli 'termin porodu i ciąża' i postępuj zgodnie ze wskazówkami. Gdy zrobisz już suwaczek wyskoczą Ci 2 kody, skopiuj ten pierwszy i wejdź w swoje ustawienia (po lewej stronie na samej górze), potem wejdź w edytuj sygnaturę, wklej kod i zapisz zmiany :) Jakby co to pytaj, chętnie Ci pomogę :)

Dobrze, że się cieszysz bo jest z czego :D 2 malutkie szczęścia :))
Może akurat uda Ci się jutro poznać płeć? trzymam kciuki :)

Tak w ogóle to jak na to zareagowali rodzice, chłopak? Sorry ale ciekawa jestem he he w końcu ciąża bliźniacza często nie występuje :p
Niestety,rozbiłam wszystko wg Twoich wskazań co do suwaczka no i juz go maiała ale w sygnaturze wprowadzam zmiany i i tak nie mam nic....


Rodzice bardzo dobrze zareagowali:) Powiedzieli że pomogą itp....Szczególnie tata strasznie sie o mnie troszczy:)(córeczka tatusia:p ) A chłopak miał juz być teraz moim mężem...Ale w końcu nawet nie pyta jak czują sie jesgo dzieci...TAk więc jestem sama ze wszystkimi problemami, a on jak sie urodzą to będzie tego żałował...bo nie wiem jak można nie widzieć własnych dzieci...(tym bardziej że on z takiej dobrej rodziny...a tu proszę.....)Wiem że będzie bardzo ciężko ale muszę dać rady i tyle....Mam dla kogo już żyć i zrobię wszystko żeby dzieci były szczęśliwe....Bo już je kocham ponad życie....
 
witajcie dziewczyny. Też jestem młoda mama i to juz prawie na mecie noszenia brzuszka. Mam 21 lat, od października jestem szczęśliwą zoną mojego męża:). Ślub zaczlismy planowac w grudniu 2008 roku, wlacaliśmy zaliczki itd. w lipcu potwierdziły się moje przeczucia, że jestem w ciąży. na początku chciałam wszystko odwołać, ale w końcu odpuścialam i stanelismy na slubnym kobiercu. teraz z niecierpliościa czekamy na naszego synka. Na razie nasze zycie sie za bardzo nie zmienilo, mąz pracuje, ja studiuje dziennie . Wszystko przewróci sie do gory nogami za jakiś czas i nie mogę sie tego doczekac :)
 
Hej
Witam nowe młode mamusie:-)
Muszę czesciej tu zaglądac heh...
Ja jestem rocznik '88. ktoś jeszcze jest z tego rocznika?
ja swoim rodzicom juz powiedzilam ze spodziewam sie trzeciej dzidzi i matka powiedziala ze sie zaczela domyslac (powiedzialam w 16tyg.) za tydzien ide do lekarza i mam nadzieje ze zobacze kto jest w brzuszku.... ;-)
 
reklama
Hej
Witam nowe młode mamusie:-)
Muszę czesciej tu zaglądac heh...
Ja jestem rocznik '88. ktoś jeszcze jest z tego rocznika?
ja swoim rodzicom juz powiedzilam ze spodziewam sie trzeciej dzidzi i matka powiedziala ze sie zaczela domyslac (powiedzialam w 16tyg.) za tydzien ide do lekarza i mam nadzieje ze zobacze kto jest w brzuszku.... ;-)
Trzecie maleństwo:szok:podziwiam:tak:Jak sobie radzisz z dwójką i do tego w ciąży?
 
Do góry