reklama
afrodytka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2009
- Postów
- 55
i póki dzidzia jeszcze jest w brzuszku, ślub można jakoś zaplanować, ale jeśli już dziecko jest, to nie jest tak lekko. .
Dziekuje za wasze odpowiedzi, jestescie Kochane :*
slub jak juz dziecko bedzie too w ogole nie wchodzi w gre. Nie wyobrazam sobie by dziecko bylo na slubie rodzicow i w ogole dziwne to dla mnie (nie chce nikogo urazic kto tak zrobił, mowie tutaj tylko ze swojego punktu widzenia) Dla mnie slub a potem dziecko, ewentualnie slub z dzidzcia w brzuchu.
Jeszcze raz dziekuje za zainteresowani moja sprawa
Echhhh a ja mało czasu wiecznie mam przepraszam że zaniedbuję Was
dobrze ze chociaz chwile masz żeby tutaj zajrzec
mamamichasia
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2009
- Postów
- 16
Wielkie dzięki! Pytań mam całe mnóstwo, a póki co padam na twarz po wieczornym smarowaniu mazidłami. Michaś tego nie znosi, potem ciężko go uspokoić. Kiedy będą jakieś efekty? Jestem na ścisłej diecie od poniedziałku.Pozdrawiam i dzięki za info, bo wsparcie bardzo mi się przyda.
Ja miałam 21 jak urodzilam Emilke Corcia ma juz prawie 5 mies i jestem dumna z tego ze ja mam. Zycie zmienilo mi sie o 360 stopni (w pozytywna strone oczywiscie), i nie wyobrazam sobie juz zycia bez niej! Czuje ze pojawila sie w odpowiednim czasie. POZDRAWIAM GORACO MLODE MAMUSKI
AguśZakochana
Mama Milenki ;)
Ponownie witam nowe mamuśki Ale Nas tutaj przybywa P
Właśnie siedzę sobie przed kompem i rozmyślam...
Cały dzionek spędziłam z moim mężulkiem..;-)
Nie mogę się doczekać już świąt a przede wszystkim 8 grudnia i naszej 3 rocznicy zakochania... Może od 8 grudnia nadejdą dobre dni...:-)
Wybaczcie że nie odpisuję na posty ale chodzę nadal jakaś zamyślona... mam nadzieje że dojdę do siebie niedługo i nadrobię ...
Właśnie siedzę sobie przed kompem i rozmyślam...
Cały dzionek spędziłam z moim mężulkiem..;-)
Nie mogę się doczekać już świąt a przede wszystkim 8 grudnia i naszej 3 rocznicy zakochania... Może od 8 grudnia nadejdą dobre dni...:-)
Wybaczcie że nie odpisuję na posty ale chodzę nadal jakaś zamyślona... mam nadzieje że dojdę do siebie niedługo i nadrobię ...
marczelitto85
wurcel purcel
a ja sobie wyobrazamja cywilny brałam z małą w brzuszku, a sukienka to dla mnie była makabra!milion sklepów, milion sukienek i żadna nie pasowała na mój wielorybi brzuch(brałam go w 6m.ciąży)a teraz jeżeli------>JEŻELI wezmę kościelny to niunia mi bedzie kwiatuszki sypała:-)Dziekuje za wasze odpowiedzi, jestescie Kochane :*
slub jak juz dziecko bedzie too w ogole nie wchodzi w gre. Nie wyobrazam sobie by dziecko bylo na slubie rodzicow i w ogole dziwne to dla mnie (nie chce nikogo urazic kto tak zrobił, mowie tutaj tylko ze swojego punktu widzenia) Dla mnie slub a potem dziecko, ewentualnie slub z dzidzcia w brzuchu.
Jeszcze raz dziekuje za zainteresowani moja sprawa
Nadszedł czas ze moj brzuszek tak sie zaokrąglił ze juz pomału nie mieszcze sie w ciuchy. hyh:-( niestety zaczynam miec kompleksy, jak sobie radziłyscie moje mamuski? kiedy widziałyscie wokół siebie same chude piekne dziewczyny? Czy to tylko moje odczucie?
kazimiera1987
Fanka BB :)
Nadszedł czas ze moj brzuszek tak sie zaokrąglił ze juz pomału nie mieszcze sie w ciuchy. hyh:-( niestety zaczynam miec kompleksy, jak sobie radziłyscie moje mamuski? kiedy widziałyscie wokół siebie same chude piekne dziewczyny? Czy to tylko moje odczucie?
witajcie nocna pora;-) czekam na m z pracy
a to dlaczego kompleksy cos Ty przestan! chude piekne dziewczyny daj spokoj ile mozna byc chuda?;-) kolo pieknych pewnie nie staly Ty tez jestes piekna i nosisz w sobie jeszcze piekniesze malenstwo. Ja tam jakos szczegolnie nie widze tych "pieknych i chudych dziewczyn" przeciez w ciazy nie chodzi sie cale zycie i tez taka bedziesz "chuda" ja tam lubie swoj brzuszek fakt faktem ciezko sie schylac ale ;-)
Jedyne co mnie troche denerwuje to jak ludzie patrza na moj brzuszek czasem pytam m lub kolerzanke czy nie mam jakiejs plamy na brzuchu ze tak sie patrza, ale tlumacze to sobie tak ze pewnie dziwia sie jak mozna chodzic w butach na obcasach do tego dzinsy i obcisla tunike (ktora podkresla brzuszek) pewnie przyjelo sie ze kobieta w ciazy to juz najlepiej w workach powinna sie ubierac. Zazdrosza i tyle takze kochana zadnych mi tu kompleksow masz nie miec!;-)
reklama
Właśnie wstaliśmy
mamamichasia- o ile dobrze pamiętam-to ty borykasz się ze skórką małego. U mojego zdiagnozowali atopowe zapalenie skóry. Jesteśmy na bebilonie pepti, mały ma specjalne kosmetyki-także nienawidzi smarowania. Wycofałam inne jedzonko.No i niestety nic nam nie pomogło za bardzo poprawa była krótkotrwała. Może z tydzień było dobrze. Sama juz nie wiem czy to napewno to. Mój mały ma czystą twarz, brzuszek też. Ma tylko jakby odparzenia w zgięciach i na karku. Czytałam,ze takie objawy mogą dawać grzyby w układzie pokarmowym. Mały był po urodzeniu na silnym antybiotyku i raz juz to miał. Powtórzyłam teraz posiewy i czekam na wyniki.
Jestem tak samo zagubiona jak Ty??? A na jakiej podstawie stwierdzono u twojego synka ŁZS? tylko obserwacja?? Czy robiłaś już testy? No i czy leczenie pomogło?
Młoda_m- ja tam jakos nie patrzałam na te chude.Wszędzie widziałam ciężarne. Ciagle wydawało mi się,ze wygladam jak hipcio. i zastanawiałam sie czemu nie wygladam jak kobiety w prasie dla ciezarnych. No,ale tak jak powiedziała kazimiera-to nie na całe życie. teraz mi tego brak. ciezko mi wrocic do formy. A wtedy miałam wytłumaczenie na te dodatkowe kilogramy.
Karolinka_87- widze,ze jestesmy rówiesniczkami i mamy dzieci w tym samym wieku prawie. Ja też czuje,ze moj Adaś pojawił się w odpowiednim czasie. I nie wyobrażam sobie,ze mogłoby go nie być.
Afrodytka- wiesz czasem różnie to bywa z tym ślubem. My nie mieliśmy zbytnio kasy. I planujemy na przyszły rok. Dla mnie nie ma w tym nic strasznego,ze mam juz synka. Przecież to nasze wspólne dziecko. Różne są sytuacje-nieraz mają ludzie dzieci z wczesniejszych zwiazków- i nie widze nic złego w tym,ze wdowa czy panna bierze ślub.
No i wiem,ze przynajmniej nikt nie pomyśli,ze bierzemy ślub z przymusu-bo ciąża. Chcielismy małego-bo chcielismy być rodziną -i tak być traktowani. A nadeszły takie czasy-ze ślub to luksus. Znam wiele takich par co są latami bez ślubu tylko i wyłącznie przez kasę.
Ja się cieszę,ze w sukni ślubnej będe się czuć wyjątkowo i ładnie. W ciąży brzuch miałam ogromny i twarz jak chomik
A teraz mój mały elegancik będzie już z nami- i nie widze w tym nic złego. Prasy tam nie zapraszamy tylko rodzinkę. Slub to indywidualna sprawa
mamamichasia- o ile dobrze pamiętam-to ty borykasz się ze skórką małego. U mojego zdiagnozowali atopowe zapalenie skóry. Jesteśmy na bebilonie pepti, mały ma specjalne kosmetyki-także nienawidzi smarowania. Wycofałam inne jedzonko.No i niestety nic nam nie pomogło za bardzo poprawa była krótkotrwała. Może z tydzień było dobrze. Sama juz nie wiem czy to napewno to. Mój mały ma czystą twarz, brzuszek też. Ma tylko jakby odparzenia w zgięciach i na karku. Czytałam,ze takie objawy mogą dawać grzyby w układzie pokarmowym. Mały był po urodzeniu na silnym antybiotyku i raz juz to miał. Powtórzyłam teraz posiewy i czekam na wyniki.
Jestem tak samo zagubiona jak Ty??? A na jakiej podstawie stwierdzono u twojego synka ŁZS? tylko obserwacja?? Czy robiłaś już testy? No i czy leczenie pomogło?
Młoda_m- ja tam jakos nie patrzałam na te chude.Wszędzie widziałam ciężarne. Ciagle wydawało mi się,ze wygladam jak hipcio. i zastanawiałam sie czemu nie wygladam jak kobiety w prasie dla ciezarnych. No,ale tak jak powiedziała kazimiera-to nie na całe życie. teraz mi tego brak. ciezko mi wrocic do formy. A wtedy miałam wytłumaczenie na te dodatkowe kilogramy.
Karolinka_87- widze,ze jestesmy rówiesniczkami i mamy dzieci w tym samym wieku prawie. Ja też czuje,ze moj Adaś pojawił się w odpowiednim czasie. I nie wyobrażam sobie,ze mogłoby go nie być.
Afrodytka- wiesz czasem różnie to bywa z tym ślubem. My nie mieliśmy zbytnio kasy. I planujemy na przyszły rok. Dla mnie nie ma w tym nic strasznego,ze mam juz synka. Przecież to nasze wspólne dziecko. Różne są sytuacje-nieraz mają ludzie dzieci z wczesniejszych zwiazków- i nie widze nic złego w tym,ze wdowa czy panna bierze ślub.
No i wiem,ze przynajmniej nikt nie pomyśli,ze bierzemy ślub z przymusu-bo ciąża. Chcielismy małego-bo chcielismy być rodziną -i tak być traktowani. A nadeszły takie czasy-ze ślub to luksus. Znam wiele takich par co są latami bez ślubu tylko i wyłącznie przez kasę.
Ja się cieszę,ze w sukni ślubnej będe się czuć wyjątkowo i ładnie. W ciąży brzuch miałam ogromny i twarz jak chomik
A teraz mój mały elegancik będzie już z nami- i nie widze w tym nic złego. Prasy tam nie zapraszamy tylko rodzinkę. Slub to indywidualna sprawa
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 327 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 252 tys
Podziel się: