sylcia007
Nadinka i Nataniel ;*
heja witam sie i uciekam Chora chora i chora ;/
WItam nowa mamke
WItam nowa mamke
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Iwcia - Skoro czujesz już jakieś skurcze i stawiania to chyba lada dzien urodzisz. Denerwujesz się??
Hej dziewuszki miałam sie pochwalić i się chwalę!
Mam synka
Oczywiście nie ma to jak intuicja kobieca hihi
Bylam w szoku jak moja gin trafiła wręcz od razu i pokazała co tam dzidzia ma, a pozniej juz drugi raz szukała ale dzidzia wariowała i nie dala sie zlapac ;P noge na noge założył synek i koniec
A jak na tetno poszłam to moj syn skopał mnie tam gdzie szukała tetna polozna i az sie smiala z mojego dzikuska ze tak wariowal
Aha i moj synek lubi fikolki robic ,co na usg świetnie prezentował hehe
Pozdrawiam...
napewno przepisze coś ja karmiąc brałam Azalie, niestety bardzo krótko, bo miała sporo efektów ubocznych które właściwie wszystkie odczuwałam, a przy niemowlaczku niestety nie mogłam sobie pozwolić na leżenie brzuchem do góry, no i ciągłe mdłości, ledwo co się wybawiłam tych ciążowych to następny przyszły, więc przestałam brać
matosia, Iwcia - Mi ginekolog powiedział, że nie zaleca brania tabletek antykoncepcyjnycj jeśli karmię piersią.
Witam, ja jestem 22 lenia mama 2 miesiecznego Maksia, milo mi poznac
no wlasnie pojawia sie ALE nie wiem co ze slubem.... czy lepiej slub przyspieszyc (ale co powiemy np rodzicom ze co tak nagle nie mozemy 1,5 roku poczekac?) czy nie martwic sie na zapas bo moze sie okazac ze dziecko mimo braku zabezpieczenia nie zawita szybko i te wakacje 2011 beda w sam raz albo niczym sie nie przejmowac i jak sie okarze ze jestem w ciazy to wtedy przyspieszyc slub.
Co mi radzicie? Od razu powiem ze nie wchodzi w gre najpierw dziecko i potem jak sie urodzi to za jakis czas slub.
no tak ale Azalia jest przeznaczona specjalnie dla kobiet karmiącychmatosia, Iwcia - Mi ginekolog powiedział, że nie zaleca brania tabletek antykoncepcyjnycj jeśli karmię piersią.
szczerze? lepiej przesunąć termin ślubu o rok, zróbcie w te wakacje i już , uwierz zabawa w śluby z dzieckiem to żadna przyjemność więc jak możesz to ślub weź wcześniej , a rodzicom możesz powiedzieć, że akurat taki termin był w danym hotelu i zdecudowaliście z bieguprosza was o rade ( tego posta dalam tez do watku staraczek gdyz ten dzial i tamten to dwa rozne swiaty bo wy macie dzieci one nie wiec chce znac opinie obu )latwiej mi prosic was o rade niz kogos kogos dobrze znam
Wiec: tak jak juz w jakims innym watku pisalam mam 22 lata (tzn w styczniu) narczeczony tyle samo, jestesmy razem dwa lata, mamy wlasnie mieszkanie, samochod i no bardzo sie kochamy, jestem w trakcie pisania pracy licencjaciej.
No ale do rzeczy, slub planujemy na wakacje 2011 czyli poltorej roku.
Niestety albo stety czuje sie juz w 100% gotowa na dziecko,( moze dlatego ze mam trojke rodzenstwa i kazdy z nich ma trojke dzieci wiec ciagle przebywam w tym towarzystwie albo dlatego ze pracuje w szkole podstawowej i mam kontakt z maluszkami- no ale nie wazne czemu wazne ze czuje sie gotowa ) Narzeczony jeszcze pare miesiecy nie byl pewien (i tak sie dziwie ze majac 22 nie krzyczal odrazu ze NIEEEE ) ale teraz z czasem stwierdzil ze mam racje ze dziecko w niczym nie przeszkadza, ze lepiej miedc dzieci mlodo by moc im swiat pokazac itd
No i powiedzial ze widzi zze bardzo chce dziecka i ze w lipcu jak sie obronimy to ja mam zostawic tabletki (biore yasmin) i bedziemy sie starac. Tzn nie tak ze zyc tym i miec mega cisnienie-co to to nie, po prostu odstawie tabsy i nie bedziemy sie zabezpeiczac i bedzie co nam jest pisane No i bardzo sie z tego ciesze ze tak powiedzial i w ogole ALe
no wlasnie pojawia sie ALE nie wiem co ze slubem.... czy lepiej slub przyspieszyc (ale co powiemy np rodzicom ze co tak nagle nie mozemy 1,5 roku poczekac?) czy nie martwic sie na zapas bo moze sie okazac ze dziecko mimo braku zabezpieczenia nie zawita szybko i te wakacje 2011 beda w sam raz albo niczym sie nie przejmowac i jak sie okarze ze jestem w ciazy to wtedy przyspieszyc slub.
Co mi radzicie? Od razu powiem ze nie wchodzi w gre najpierw dziecko i potem jak sie urodzi to za jakis czas slub.
przepraszam za dlugiego posta ale nie mama komu sie wygadac a wam to latwo sie zwierzyc