reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Witam sie spozna dziewczyne i jak zwykle naklepane:-p Za jakies 12h dokladnie o 11;07 Miki skanczy roczek jak ten czas leci az nie chce sie wierzyc:-) w sobote byla u nas t\sliczna pogoda chodzilam bez kurtki tak cieplo bylo wiec wyruszylismy na spcer Miki czi juz coraz wiecj a jak tancz slodko:eek::-) Tak sie w dzien wyszalam ze nie wiem ogolnie mimo problemu calkiem pozytywnie spedzilismy weekend no oprocz jeden bo sis mi wyladowala w szpitalu ma podejrzenie wyrostka i lezy na jednoosobowej sali zanudzi sie tam bidulka.

artytska ja nie jestem samotna a i tak bywa ciezko ale glow do gory jak sie dzidzia urodzi to sa chwile ktore wynagradzaja wszystko;-)
Amelle no jak w zyciu raz z gorki raz podgorke. Fajnie ze sie odezwalas bo sie zastanaiwlam co z toba;-) No i gratulacje dla braciszka i jak mu sie podoba w przedszkolu?:-)
 
reklama
Witam :-) i ja do Was dołączam .

Jestem z Poznania , mam za kilkaaa dni 22 lata, pięknego Zdrowego synka i Kochanego Męża:-)

Synek ma 15 miesiecy jest grzeczny i bardzo mądry. Jedyny problem jaki z nim mamy to NOCNE SPANIE !!
Chce spac z nami... usypiam Go na rekach :no: przenosze do lozeczka...
Jak sie w nocy obudzi to robi taki halas ,ze biore Go do nas i jak zasnie znow do lozeczka...

Domyslam sie ze doradzicie abym nie reagowala na Jego placz... bo wymusza i wie ze Go wezme... ale innego wyjscia nie widze...
Pobudzil by sasiadow placzem :sorry:
 
Witam :-) i ja do Was dołączam .

Jestem z Poznania , mam za kilkaaa dni 22 lata, pięknego Zdrowego synka i Kochanego Męża:-)

Synek ma 15 miesiecy jest grzeczny i bardzo mądry. Jedyny problem jaki z nim mamy to NOCNE SPANIE !!
Chce spac z nami... usypiam Go na rekach :no: przenosze do lozeczka...
Jak sie w nocy obudzi to robi taki halas ,ze biore Go do nas i jak zasnie znow do lozeczka...

Domyslam sie ze doradzicie abym nie reagowala na Jego placz... bo wymusza i wie ze Go wezme... ale innego wyjscia nie widze...
Pobudzil by sasiadow placzem :sorry:

A moze motoda 3,5,7 ze najpier odczekujesz 3 minuty pozniej 5 i pozniej 7 podobno skuteczna i po paru nockach juz dziala.

Pozdrawiam:-)
 
hej, jestem tu nowa, mam nadzieje ze mogę się do was dołączyć :)
Powiem na początek cos o sobie może, mam 21 lat prawie prawie prawie 22 :)
Jestem na 3 roku filologii angielskiej, mam wspaniałego narzeczonego z którym jestem 2 lata.
dzidzie planujemy po slubie za poltorej roku

Heja wpadaj kochana kiedy tylko ze chcesz :))

Witam :-) i ja do Was dołączam .

Jestem z Poznania , mam za kilkaaa dni 22 lata, pięknego Zdrowego synka i Kochanego Męża:-)

Synek ma 15 miesiecy jest grzeczny i bardzo mądry. Jedyny problem jaki z nim mamy to NOCNE SPANIE !!
Chce spac z nami... usypiam Go na rekach :no: przenosze do lozeczka...
Jak sie w nocy obudzi to robi taki halas ,ze biore Go do nas i jak zasnie znow do lozeczka...

Domyslam sie ze doradzicie abym nie reagowala na Jego placz... bo wymusza i wie ze Go wezme... ale innego wyjscia nie widze...
Pobudzil by sasiadow placzem :sorry:

U mnie bylo podobnie ale Nadia ma 7 miesiecy ... Od samego poczatkuw s umie spii sama jak skonczyla miesiac ... Ale miala dziwny okres ze niechciala spac sama ... Ale stwierdzilam ze jezeli jest syta nie ma mokrej pieluchy i jest wieczor to trzeba sapc .. o 21 daje ja do lozeczka mowi lulu daje pieluszke kolo buzii i ja zostawiam w lozeczku a sama zajmuje sie czyms tam w pokoju ... Czasem posteka pokweka ale krzywda jej sie nie dzieje i do dzis spi bez problemu :))
Jak dasz sie dziecku to ono to bedzie wykorzystywalo i wyjscie aby go wyciagac przy placzu jest najbardziej nie odpowiednie Musisz dac dziecku do rozumienia ze jestes rodzicem :)) Mam nadzieje ze noce beda lepiej mijaly :))
 
artystka92 No to pospałaś sobie ;))):-) A co do twoich problemów to pisz...właśnie od tego jest forum żeby się wygadać..poza tym nie martw się nie Ty jedna dostajesz od życia...
Młoda_m Tak..życie niestety to nie baśń... Zawsze się znajdzie jakiś problem...Ale na pewno fakt że mieszkacie osobno jest dużym plusem... Robisz co chcesz..nikt ci nie wchodzi w droge... nikt nie patrzy co akurat robisz...czy odpoczywasz czy sprzątasz... Ja u siebie mam taka akcje że jeśli nie siedze na dole z teściami tylko u siebie w pokoju to od razu wychodzi na jaw że śpię...choćbym nie wiem co w tym pokoju robiła :pPP Nawet jak goście jacyś wpadają nie łaskawa jest zawołać nas na dół tylko mówi gościom że śpimy haha:-p
Iwcia160000 Ja też dobrze znam tą wróżbę z obrączką... u mnie w rodzinie zawsze i u kazdego się sprawdzała... tylko ze mi wychodziło z tej wróżby żepierwszy będzie chłopak a potem dziewczynka... A lekarz za to twierdzi inaczej ... że najpierw dziewczynka :tak:W sumie na własne oczy widziałam jej pupcie i wątpie że ogonek wyrośnie...
afrodytka Witaj ;) Jasne że możesz dołączyć :-D
kolia Złóz małemu życzonka urodzinowe ;):-D
NaTuSia87 Witaj ;) Czytałam twoją wypowiedzi powiem tylko tyle...niech sobie dzidzia budzi sasiadów... To wkońcu nie oni są najważniejsi tylko twoje dziecko...A to co sobie sąsiedzi pomyśla to ich sprawa... Takie przyzwyczajenie nie jest zbyt dobre... Myślę ze powinnaś pooglądać czasem ,,super nianie " ;))) Ma wiele dobrych rad:-D

A co u mnie? Dzień jak codzień... ;) Od rana robiłam sobie obiadek i krzątałam się po domu... Teraz chwilowo odpoczywam szperając po necie... Humor taki sobie... Szukam jakiejś weny twórczej by znów być sobą..radosną, rozmarzoną Agą która miała gdzieś detale i żyła tylko dla miłości..he... Może już niedługo wszystko się u mnie unormuje... Zobaczymy...Wszystko zależy od osób trzecich....

Zauważyłam jednak co tak na prawdę mnie przytłacza... To że z dnia na dzień oczekuje od siebie więcej...szukam idealnych rozwiązań, dodatkowych zadań, myślę co można by porobić w domu i koło domu...To ta moja głupia perfekcja która może kiedys wybije z głowy....
 
Ostatnia edycja:
Młoda_m Tak..życie niestety to nie baśń... Zawsze się znajdzie jakiś problem...Ale na pewno fakt że mieszkacie osobno jest dużym plusem... Robisz co chcesz..nikt ci nie wchodzi w droge... nikt nie patrzy co akurat robisz...czy odpoczywasz czy sprzątasz... Ja u siebie mam taka akcje że jeśli nie siedze na dole z teściami tylko u siebie w pokoju to od razu wychodzi na jaw że śpię...choćbym nie wiem co w tym pokoju robiła :pPP Nawet jak goście jacyś wpadają nie łaskawa jest zawołać nas na dół tylko mówi gościom że śpimy haha:-p


No tak to ze mieszkamy sami jest duzym plusem bo nie mamy oprócz swoich dodatkowych problemów np. z "teściową". Próbowałaś porozmawiac z Twoim facetem zeby on porozmawiał z mamą? Tak nie mozna, zebys czuła sie tam nieswojo. Dom powinien być azylem do któego sie wraca z usmiechem i poczuciem ze mozesz zostawic problemy za drzwiami i poprostu odpocząć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kolia - I tu składam zycznie dla Twojego Synka z okazji ukończonego roczku.

Agusia - Z wiekszościa z tych dziewczyn co wymieniłaś mam kontakt no ale tutaj nie piszą albo od czasu do czasu zjawiają się.

Sasanka - Co tak załatwiasz w tych urzędach??
 
Do góry