reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Witam serdecznie wszystkie młode mamy :)

poszukuję bohaterki reportażu,
pomysł jest taki, by przedstawić dziewczynę, która w bardzo młodym wieku zaszła w ciążę (do 19 roku życia). Dziecko jak to dziecko, na poczatku przewróciło nieco jej swiat do góry nogami, musiała trochę zmienić swoje zyciowe plany, ale teraz wszystko się już poukładało, dziecko podrosło i wszysycy sa szcześliwi :)

jeżeli któraś z mam chciałaby opowiedziec swoją historię w reportażu telewizyjnym zapraszam do kontaktu.
Im szybciej tym lepiej , bo czasu mamy malutko.

pozdrawiam ciepło
Iza
 
Julie ma juz prawie miesiac rozwija sie bardzo dobrze ale za to mama gasnie w oczach.
niby wszedzie pisza ze hormony, ze nowa sytuacja i ze to normalne. chcialo by sie byc super mama ale we wlasnych oczach super mama sie nie jest. dzidzia jak ja nic nie boli to zlote dziecko.
dla mnie to wszystko nowosc i codziennie sie ucze. wiadomo ze nie wszysko sie wie i tu pojawiaja sie dobroczynne dobre rady innych matek. i tu chyba mam problem, bo rady radami ale rady podszyte krytyka to juz nie dobra rada.
od kiedy urodzila sie mala nieustanne doradzanie.
-jest za zimno.
-nie wolno kolysac, nie wozic w wozku. a widze ze usypialas w wozku oooo i juz nie wystarcza samo wozenie juz trzeba tez bujac, a ostrzegałammm.
-tos ty całe jabłko zjadła?
-tylko mi nie pij mietowej herbaty. - ale ja nie pije. - tylko mi nie pij bo stracisz pokarm.
-a herbate z mlekim pijesz? musisz pic zeby miec pokarm.
-i tkie inne.
moze jestem przewrazliwiona, pewnie tak jest ale juz mam szczerze dosyc.
njabardziej rozbrajajace jest ze na koniec zawsze slysze - ja wiem ze tego nie lubisz jak ci radze ale musze.:eek:
jak tak sie ciagl slyszy doradzanie bez ani jednej pochwaly to sie mysli ze robi sie wszytko zle i nic nie nie chce bo i po co. masz w ramonach istotke na ktora tak dlugo sie czekało a nie potrafi sie człowiek cieszyc tylko si mysli kiedy nastepna inspekcja
a ja choc raz chcialabym zamiast dobrej rady usłyszeć: siwietnie ci idzie, swietnie wyglądasz.
ostatnio do meza powiedzialam ze ma zakaz zapraszania niktorych osob a ja zaczne sie zamykac i nie wpuszczac nikogom poki nie poczuje sie lepiej i hormony przestana mi wariowac i bede miec cierpliwosc i sile zeby zaczac si bronic przed dobrymi radcami bo jak na razie to siade i sobie popłacze.
a na koniec uzalania sie tekst jakijs piosenki:
siedzimy, czekamy, bedzie dobrze.
chyba sie musiałam wyzalic;-)
 
co prawda niestety mama nie jestem i nie wiem jak to jest ale moze warto powiedziec tak prosto w oczy nawet gdybys miala na nich krzyczec ze juz Cie to wkurza ze moze ktos by w koncu Cie pochwalil albo spytaj wprost czy robisz cos w ogole dobrze bo slyszysz tylko "dobre rady" napewno zrobi sie glupio i moze sie przymknal tez nie lubie jak ktos sie wtraca i radzi nauczysz sie sama na wlasnych bledach i bedziesz wiedziala
 
reklama
dzisiał byłam u ginekolog. Wszystko jest wporządku :)))) ale znowu nie widziałam dzidzi :(
a najgorsze jest to że dopiero 18 listopada da mi skierowanie na usg3d :(((
Ehś ja chce juz wiedzieć czy chłopczyk czy dziewczynka :(( Bo chce pokój zaprojektować wg dziecka

Aaa noi przytyłam tylko pół kilo. Hehe ale razem od początku ciąży już 6kg do przodu u mnie :p
Pozdrawiam wszystkie młode mamusie :)
 
Do góry