Karolina00
Moi dwaj mężczyżni...
- Dołączył(a)
- 25 Maj 2008
- Postów
- 347
Witaj Pestkaa , gratuluję fasolki! Opowiedz coś o sobie, o chłopaku, itp. Na pewno wszystko będzie dobrze, u mnie okres ciąży był najlepszym jaki sobie mogłam wyobrazić!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
czesc dziewczyny:-) jestem pelna podziwu dla tych z was ktore sa mlodziutkie i sie nie poddaja tak trzymajcie:-) posluchajcie mojej historiija w pazdzierniku skoncze 28lat,od prawie 6 lat mieszkam w irlandii,jestem samodzielna i nawet pomagam rodzinie w polsce.z moim narzeczonym jestesmy juz prawie4 lata:-) w ubieglym roku sie zareczylismy,a 2.5 roku staralismy sie o dzieckochcielismy najpierw zostac rodzicami pozniej sie pobrac.bylam zalamana kiedy kolejne testy byly negatywne,leczylam sie i tez nicaz w koncu postanowilam ze przestaje brac tabletki i zobaczymy moze adopcja bedzie wyjsciem
i po 2 miesiacach BUUUUM!!! zaszlam w ciaze!!!nie moglismy uwierzyc;-) hehe nawet3 testy zrobilam zeby byc pewna a dzisiaj 27 tydzien ,hurrrra,czekamy na nasze malenstwo z niecierpliwoscia.ale....moja mama jak sie dowiedziala to sie zalamala,bo nie ma slubu,bo uwaza ze moj narzeczony to duzy chlopiec i nie jest dobrym kandydatem na ojca,buehehehe,nawet nie udawala ze sie cieszy,mimo to ze to nie byla WPADKA:-)tylko swiadomy nasz wyborale coz ,jej sprawa ,mam nadzieje ze jej sie odmieni,jak nie jej strata ,jestesmy dorosli ,nie musimy nikogo prosic o pomoc,i nie musimy prosic o akceptacjemoj ojciec nie zyje,ale jeszcze jak byl z nami to caly czas sie dopytywal kiedy mu wnuka przywioze)nie pytal o slub tylko o to male nowe zycie)wiem ze dzisiaj patrzy z gory i zaciera rece z radosci bo bedzie mial nowa istotke nad ktora bedzie czuwal))))
TAK WIEC WIDZICIE:-) NIGDY NIE WIADOMO JAK ZAREAGUJA BLISCYNIEZALEZNIE OD WIEKU MATKI I OD TEGO CZY JEST SAMODZIELNA CZY NIEHEHE:-)MNIE BAWI CALA TA SYTUACJA,BO JA W KONCU ZOSTANE MAMUSIA A TO CZY KTOS TO AKCEPTUJE CZY NIE....MAM W NOSIE TRZYMAJCIE SIE WSZYSTKIE CIEPLOTRZEBA WIERZYC ZE BEDZIE DOBRZE A NA PEWNO TAK BEDZIE!!!!!!POZDRAWIAM:-):-):-):-):-):-)
hej mamuśki mam do Was takie małe pytanko... ile może trwać drugi okres po porodzie?? pierwszy już miałam a teraz drugi dostałam na początku miesiąca i cały czas ze mnie leci nie dużo ale codziennie po troche...dodam że biore tabletki antykoncepcyjne yasmine czy może to być wina tabletek?? a moze któraś z Was tak miała?? Niewiem własnie czy iść do lekarza czy może to normalne wiec wolę pierw się Was zapytać... Pozdrawiam