AguśZakochana
Mama Milenki ;)
dorom Maluszek chyba jednak bardziej do Ciebie podobny...Jest przekochany )
matosia A u mnie też sajgon P Jutro ostatnia przymiarka suknie przed wielkim dniem i kilka poprawek ;-)Ostatnio jestem zabiegana bo oprócz papierkowych spraw co chwile gdzieś jeździmy..Ostatnio byłam w makro pokupić napoje na wesele Teraz zajmuje się kwiatkami z bibuły żeby ustroić klatkę...I tak co chwile jak nie do paierniczego po pudełeczka dla gości czy napis to do kwiaciarni wybierać bukiet.... HE...Przed weselem też pewnie będzie nawał bo kosmetyczka , próbna fryzura, na dniach ozdabianie sali i klatki oraz samochodu...Wszystko robimy praktycznie sami ;P A poza weselem ta krzątanina w domu...Szykowanie swoich rzeczy jakie zabiore ze sobą do domu Mojego, porządki przed weselem....Musiałam sobie już założyć kalendarzyk...Kiedy co mam zrobić bo zapomniałabym o badanich i wyzycie u gin. na dwa dni przed weselem ha Ale mam nadzieje że szybko przeleci, wszystko wypali dobrze i potem będzie spokojnie...A jak u CIebie samopoczucie? Oczywiście czekam na zdjęcia z uroczystości
Okaj Witaj I miłego pisania
megi_emi18 Cóż by ci poradzić.... Na pewno jesteś w lepszej syt. niż ja byłam..więc nie ma się co przejmować..Może teściowie po prostu nie chcą się wpieprzać...Za to ja miałam na odwrót niż TY...Wszyscy załatwiali za mnie..Tylko że ja nie miałam o niczym pojęcia i zazwyczaj wychodziło coś co mi się nie podobało albo czego nie chciałam...Wolałabym sama sobie to zorganizować niż być na boku i patrzeć jak teściowa wybiera z moim narzeczonym...No sorka ale to My jesteśmy parą....I w sumie ciesz się że możecie coś robić po swojemu..bo jak już inni zaczną wybierać to nie będzie tak ciekawie...
matosia A u mnie też sajgon P Jutro ostatnia przymiarka suknie przed wielkim dniem i kilka poprawek ;-)Ostatnio jestem zabiegana bo oprócz papierkowych spraw co chwile gdzieś jeździmy..Ostatnio byłam w makro pokupić napoje na wesele Teraz zajmuje się kwiatkami z bibuły żeby ustroić klatkę...I tak co chwile jak nie do paierniczego po pudełeczka dla gości czy napis to do kwiaciarni wybierać bukiet.... HE...Przed weselem też pewnie będzie nawał bo kosmetyczka , próbna fryzura, na dniach ozdabianie sali i klatki oraz samochodu...Wszystko robimy praktycznie sami ;P A poza weselem ta krzątanina w domu...Szykowanie swoich rzeczy jakie zabiore ze sobą do domu Mojego, porządki przed weselem....Musiałam sobie już założyć kalendarzyk...Kiedy co mam zrobić bo zapomniałabym o badanich i wyzycie u gin. na dwa dni przed weselem ha Ale mam nadzieje że szybko przeleci, wszystko wypali dobrze i potem będzie spokojnie...A jak u CIebie samopoczucie? Oczywiście czekam na zdjęcia z uroczystości
Okaj Witaj I miłego pisania
megi_emi18 Cóż by ci poradzić.... Na pewno jesteś w lepszej syt. niż ja byłam..więc nie ma się co przejmować..Może teściowie po prostu nie chcą się wpieprzać...Za to ja miałam na odwrót niż TY...Wszyscy załatwiali za mnie..Tylko że ja nie miałam o niczym pojęcia i zazwyczaj wychodziło coś co mi się nie podobało albo czego nie chciałam...Wolałabym sama sobie to zorganizować niż być na boku i patrzeć jak teściowa wybiera z moim narzeczonym...No sorka ale to My jesteśmy parą....I w sumie ciesz się że możecie coś robić po swojemu..bo jak już inni zaczną wybierać to nie będzie tak ciekawie...