.Aneta.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2008
- Postów
- 7 913
matosia jak skończy 3 miesiące? o tym nie słyszałam;-) no ale mam nadzieję, że to prawda :-)
umi2 no widzę, że już 5 kg spadło, mam nadzieję, że i mi w końcu zacznie dietki żadnej nie mam, bo jak napisałaś jeszcze karmię piersią :-) mój brzuch jest też nadal wielki jak ściskam się pasem poporodowym, to wydaje się chociaż troszkę mniejszy...
moniSkaBe a to pierwsza wizyta u gina? może zobaczysz już serduszko ;-) powodzenia
AguśZakochana zazdroszczę Wam tych przygotowań do ślubu.. ja to raczej jeszcze troszkę poczekam, zanim zostanę żoną
panistepelek mam nadzieję, że córcia szybko wyzdrowieje :-)
truskawa10017 oby z synkiem wszystko było dobrze, napisz jak wrócisz
My w sobotę byliśmy na imieninach babci Przemka. Zuzia jednak nie spisała się najlepiej ciągle płakała, myślę że dlatego, że było strasznie duszno, bo jak wyszliśmy to się uspokoiła. Udało nam się tam tylko posiedzieć 1,5 godziny, ale myślę, że nikt nie ma nam tego za złe.
Jutro rano muszę iść do szkoły, może będzie dyrektor, muszę porozmawiać o tej szkole zaocznej, czy mogę kontynuować naukę od ostatniej klasy.. później na 11 mamy wizytę u lekarza, muszę zapytać o tego krwiaka,jeżeli w ogóle to jest krwiak, na główce, poza tym Zuzie coś wysypało na buźce, w okolicy ust i brody ma pełno czerwonych plamek, na pewno nie są to potówki, wygląda to bardziej jak pryszcze.. no i na 17 idziemy do ortopedy, na kontrole bioderek.
umi2 no widzę, że już 5 kg spadło, mam nadzieję, że i mi w końcu zacznie dietki żadnej nie mam, bo jak napisałaś jeszcze karmię piersią :-) mój brzuch jest też nadal wielki jak ściskam się pasem poporodowym, to wydaje się chociaż troszkę mniejszy...
moniSkaBe a to pierwsza wizyta u gina? może zobaczysz już serduszko ;-) powodzenia
AguśZakochana zazdroszczę Wam tych przygotowań do ślubu.. ja to raczej jeszcze troszkę poczekam, zanim zostanę żoną
panistepelek mam nadzieję, że córcia szybko wyzdrowieje :-)
truskawa10017 oby z synkiem wszystko było dobrze, napisz jak wrócisz
My w sobotę byliśmy na imieninach babci Przemka. Zuzia jednak nie spisała się najlepiej ciągle płakała, myślę że dlatego, że było strasznie duszno, bo jak wyszliśmy to się uspokoiła. Udało nam się tam tylko posiedzieć 1,5 godziny, ale myślę, że nikt nie ma nam tego za złe.
Jutro rano muszę iść do szkoły, może będzie dyrektor, muszę porozmawiać o tej szkole zaocznej, czy mogę kontynuować naukę od ostatniej klasy.. później na 11 mamy wizytę u lekarza, muszę zapytać o tego krwiaka,jeżeli w ogóle to jest krwiak, na główce, poza tym Zuzie coś wysypało na buźce, w okolicy ust i brody ma pełno czerwonych plamek, na pewno nie są to potówki, wygląda to bardziej jak pryszcze.. no i na 17 idziemy do ortopedy, na kontrole bioderek.