Truskawa No właśnie nic się nie dzieje, co mnie trochę irytuje, Nawet żadnych skurczy przepowiadających, nic. Dlatego jutro mam iść na ktg do szpitala i się okaże, czy mnie tam już zostawią, czy każą czekać dalej w domu. Dzięki, mam nadzieję, że szybko pójdzie.
Kamuzo Mam wsparcie w mamie. A z tym co napisałaś się oczywiście zgodzę, bo sama przeżywałam coś takiego, tylko niestety nie z ojcem dziecka, ale z wcześniejszymi partnerami.
A co do terminu to minął w poprzednią niedzielę
A ja czuję się dobrze, cały czas jak przed miesiącem lub dwoma...To mnie trochę niepokoi. Ale jutro w szpitalu się dowiem, czy wszystko ok.
Kamuzo Mam wsparcie w mamie. A z tym co napisałaś się oczywiście zgodzę, bo sama przeżywałam coś takiego, tylko niestety nie z ojcem dziecka, ale z wcześniejszymi partnerami.
A co do terminu to minął w poprzednią niedzielę