reklama
Justysia1a
Fanka BB :)
Młoda2- dokładnie Na szczęście szkoły został mi ostatni rok a później myślę ślub i wszystko jakoś będzie Nio i maleństwo najważniejsze w rodzinie
Justysia1a
Fanka BB :)
Dziekuje i wzajemnie
Justysia1a
Fanka BB :)
Moja siostra cioteczna miała 16 lat i też jakoś sobie poradziła. Myślę że wszyscy wokół Niej bardziej przeżywali niż Ona sama. Teraz już jest po ślubie i ma już drugie maleństwo I ma teraz 23 lata
Karaoke87 - ja też to gdzieś słyszałam że dzieci w 2 miesiącu ciąży już czują miłość rodziców i co się dzieje. Ale jak jest to chyba tak naprawdę nikt do końca nie wie __________________
Karaoke87 - ja też to gdzieś słyszałam że dzieci w 2 miesiącu ciąży już czują miłość rodziców i co się dzieje. Ale jak jest to chyba tak naprawdę nikt do końca nie wie __________________
Ostatnia edycja:
AguśZakochana
Mama Milenki ;)
młoda2 Ja gdy tylko miałam jakąś oznakę od razu zrobiła test..Potem drugi i potem do ginki.... Już kilka dni spózniał mi się okres i i wiedziałam że jestem w ciąży ponieważ nigdy mi się nie spózniał...Podzieliłam się z tą wieścią na forum..Ale nie zadawaj pytań typu ,,Jestem czy nie" Bo tego nikt nie wie... ;-)
Justysia1a Uwielbiam oglądać z Moim filmy Więc na pewno skorzystamy z twojej propozycji Trochę mnie jednak odżuciło to co napisałaś Justysi1a... że najpierw szkoła trzeba dobrobyt zapewnić i ciepło...A czy myślisz że dziewczyny takie jak ja i inne na tym forum które szkołę przerwały i będą się uczyć pozniej są gorszymi matkami bądz nie mają pieniędzy czy co gorsza miłości,ciepła rodzinnego..Każda z nas która tu jest przyzna że nie...Osobiście uważam że to nie ma znaczenia kiedy dziecko się pojawi.>Ważne by było chciane i kochane... A inne rzeczy można poukładać, wszystko pogodzić... Nie wyobrażam sobie stawiania czegoś wyżej ponad człowieka czy rodzine Mam nadzieje że nie myślałaś w ten sposób i to tylko wina moich humorków ciążowych PPP Nie chce żebyście mnie zrozumiały zle ale mi się wydaje że drugi człowiek człowiekowi w życiu nie przeszkadza..ani w nauce ani w spełnianiu marzeń....
anetka551 No teraz czuję się już trochę lepiej...Przez kilka dni męczyły mnie mdłości....I te zmienne humorki dają się we znaki..Na szczęście mam dużo wsparcia.. i miłości wokół siebie Ja też pójdę do zaocznego Liceum ale jeszcze nie teraz....Nie dałabym rady dojeżdzać przez te mdłości połączone z chorobą lokomocyjną..Jak dzidzia się urodzi i troszke podrośnie to się zapisze...
Justysia1a Uwielbiam oglądać z Moim filmy Więc na pewno skorzystamy z twojej propozycji Trochę mnie jednak odżuciło to co napisałaś Justysi1a... że najpierw szkoła trzeba dobrobyt zapewnić i ciepło...A czy myślisz że dziewczyny takie jak ja i inne na tym forum które szkołę przerwały i będą się uczyć pozniej są gorszymi matkami bądz nie mają pieniędzy czy co gorsza miłości,ciepła rodzinnego..Każda z nas która tu jest przyzna że nie...Osobiście uważam że to nie ma znaczenia kiedy dziecko się pojawi.>Ważne by było chciane i kochane... A inne rzeczy można poukładać, wszystko pogodzić... Nie wyobrażam sobie stawiania czegoś wyżej ponad człowieka czy rodzine Mam nadzieje że nie myślałaś w ten sposób i to tylko wina moich humorków ciążowych PPP Nie chce żebyście mnie zrozumiały zle ale mi się wydaje że drugi człowiek człowiekowi w życiu nie przeszkadza..ani w nauce ani w spełnianiu marzeń....
anetka551 No teraz czuję się już trochę lepiej...Przez kilka dni męczyły mnie mdłości....I te zmienne humorki dają się we znaki..Na szczęście mam dużo wsparcia.. i miłości wokół siebie Ja też pójdę do zaocznego Liceum ale jeszcze nie teraz....Nie dałabym rady dojeżdzać przez te mdłości połączone z chorobą lokomocyjną..Jak dzidzia się urodzi i troszke podrośnie to się zapisze...
Ostatnia edycja:
A
Asiowo
Gość
LENKA... wielkie gratulacje!!!Pokazny synek i w koncu tulisz go w ramionach
A tak na marginesie, mamy dzieciaczki z tego samego dnia, tylko, ze u nas rok wczesniej
A tak na marginesie, mamy dzieciaczki z tego samego dnia, tylko, ze u nas rok wczesniej
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Justysia1a
Fanka BB :)
AguśZakochana- Kochana nie chodziło mi o to że w innym przypadku miłość rodziców jest gorsza... nawet taka myśl przez głowe mi nie przeszła. Tylko każdy jest inny i ja myślę że gdyby dzieciątko się pojawiło to bym bardzo się cieszyła ale chyba ja mam coś takiego że wolała bym żebym najpierw stworzyła idealne warunki dla dziecka Ja już mam coś takiego że lubie kiedy wszystko jest już gotowe Hmm nie wiem czy zroszumiesz o co mi chodzi bo w sumie to ja sama w pewnym sensie nie potrafię do końca tego wyjaśnić
Aa i film polecam naprawdę
Aa i film polecam naprawdę
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 334 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 142 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 255 tys
Podziel się: